Data: 2010-05-07 09:01:48
Temat: Re: Pożegnanie.
Od: "Aicha" <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marchewka" napisał:
> >> Wiedziałem, że jest żonaty i żona jednak go w końcu zrozumie.
> >> Sorry, ale chyba masz pecha.
> > Dokładnie tak myślałam.
> Zamiast myslec (co ci szkodzi) byc wsparla przyjaciolke w niedoli.
> Czyz nie tak robia prawdziwi chrzescijanie?
Ixi wydała wyrok i wykonała, a Piotruś był adwokatem diabła. Czyż to nie
piękne, taki team?
--
Pozdrawiam - Aicha
|