Data: 2000-05-12 05:49:15
Temat: Re: Pozwolcie sie wyplakac
Od: Marlena <l...@b...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Saanale <s...@p...fm> zapisuje: > Przykro mi, ze zasmiecam liste kolejnymi
narzekaniami na to, co sie
> dookola dzieje. Pozwolcie mi sie wyplakac!!! Potrzebne mi silne ramie,
> ktore udzwignie ciezar mojej rozhisteryzowanej glowy.
> Dziewczyna.... Nie...Zle!!! Dziecko...dziewczynka powiesila sie. Teraz
> juz za pozno. Nikt nie zauwazyl rozpaczy w jej twarzy??? Nikt nie
> spostrzegl cierpienia??? Czy mozliwe, aby powodem, ktory ja popchnal do
> tego czynu, byl brak pieniedzy na wycieczke??? Ogolna nedza, rozpacz...
> Kolezanki wystrojone paradowaly po korytarzach szkoly. A ona??? Jak
> zwykle... Nawet nie mogla pojechac na wycieczke. Zafundowala sobie
> wlasna. Kosztowala ja zycie. Z pewnoscia jest bardzo daleko i nigdy juz
> do nas nie wroci...
> Szczerze mowiac, sama mam w tej chwili ochote skorzystac z tego biura
> podrozy...
>
> Do Nikad
> Ulgowy do Nikad proszę, mila Pani.
> Tam przyjaciólka moja zamieszkala.
> Zycie latwiejsze w krainie bez granic,
> Zatem wyruszam. Pani tez by chciala?
>
> Mówi Pani, ze braklo. Tak, ten wisielec,
> Co plywal przede mna, wykupil ostatni.
> Cóz to za róznica, ze to byl topielec!
> Ja nadal będę trwac sama w tej matni.
>
> Odlozyc podróz do nieskończonosci?
> Tak, pewnie znów ma Pani rację...
> Czy szybko dotrę z Nikad do Nicosci?
> Tak? Zatem juz proszę o rezerwację.
>
> saanale
>
>
:(((
Marlena
|