Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 199


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2006-07-21 15:08:15

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: Immon <n...@m...please> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 21 Jul 2006 14:34:31 +0200, es_ napisał(a):
> CIA w swojej historii wyszkoliła i uzbroiła chyba
> większość organizacji nazywanych dziś terrorystycznymi z Al Kaidą
> włącznie (z tego co pamiętam)

Dobrze pamiętasz :)
Ostatnio na Planet było kilka filmów na ten temat.

--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2006-07-21 15:19:55

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: "el Guapo" <e...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

(...)

Wykręcasz się od logicznych konsekwencji swoich wypowiedzi.
Nie wiem, czy dla zasady, z przekonania, ale w naszej dyskusji o RAZie
protestowałeś przeciwko używaniu wobec woli dzieci innej skali, niż wobec woli
dorosłych. Na podstawie obecnego wątku również można podobne wrażenie odnieść.
Nie zachowuj się jak obrażona panienka, tylko po męsku przedstaw 'swę zdanię' -
jak to z tymi dziećmi ma być: mają być od noworodka uznawane za w pełni
odpowiedzialne i poczytalne, na równi z dorosłymi, czy jednak nie. Jeśli nie,
to kto ma być za nie odpowiedzialny i na podstawie jakich kryteriów masz takie
zdanie, a nie inne?


Pozdrawiam
EG


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2006-07-21 15:35:31

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

el Guapo napisał(a):

> Wykręcasz się od logicznych konsekwencji swoich wypowiedzi.

Nie mojej wypowiedzi, tylko jakichs insynuacji, ktore probujesz mi wmowic.

> Nie wiem, czy dla zasady, z przekonania, ale w naszej dyskusji o RAZie

Z ktorej w poplochy zrejterowales...

> protestowałeś przeciwko używaniu wobec woli dzieci innej skali, niż wobec woli
> dorosłych.

Nie przypominam sobie, zebym w ogole na ten temat tam sie wypowiadal.
Tak wiec, nie wciskaj mi kitu i slomianych ludow.

> Na podstawie obecnego wątku również można podobne wrażenie odnieść.
> Nie zachowuj się jak obrażona panienka,

LOL! :D I jeszcze takie zalosnie niskie techniki prowokacji. Nie da rady
- nie wejde w te Twoja szyta grubymi nicmi manipulacje. I nie wnikam,
czy spreparowales ja z premedytacja, czy to jedynie wynik urojen
(falszywego wyobrzenia na temat moich pogladow i tego, co powiedzialem).

I jak zwykle ta Twoja maniera do sraczkowatego mnozenia watkow,
rozwadniajacych cala dyskusje i przeciagajaca ja w nieskonczonosc. Ale
nie tym razem: EOT.


pozdrawiam
Quasi


--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2006-07-21 16:23:49

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: "Vesemir" <v...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Teraz to Ci pokażę panie machanicysto :D

Użytkownik "Quasi" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e9qj19$oo9$1@amigo.idg.com.pl...
> Vesemir napisał(a):
>
>> el Guapo, biologia nie ma nic do tej dyskusji
>
> Jesli dyskusja wkracza na jej teren, to ma - a podstawy ludzkiej psychiki
> to jest teren biologii.

Nie no o to kłócił się nie będę...

>> dlatego że biologia to biologia. Quasi będzie zaskoczony bo pewnie wydaje
>> mu się że powyjadał wszystkim rozumy ale badaniami porównawczymi -
>> ewolucja a człowiek w kulturze, rozwój filogenetyczny i tym podobne
>> zjawiska zajmuje się nie biologia ale etologia.
>
> Po pierwsze: etologia (nauka o behawiorze zwierzat nie-ludzkich) to dzial
> biologii.
>
> Po drugie: tym o czym piszesz to sie zajmuje nie etologia, lecz hmmm...
> antropologia, psychologia ewolucyjna/socjobiologia.

O to także... Etologia zajmuje się rozwojem filogenetycznym czyli tym jak
reguły ewolucji z poziomu biologicznego przenoszą się na poziom kulturowy.
Rozwój filogenetyczny to przedłużenie ewolucji w kulturze za pomoca
przenoszenia nie genów ale memów. Mem to podstawowa jednostka kultury, wokół
najsilniejszychmemów gromadzi się największa ilość informacji kulturowej.
Dobór memów tak jak dobór genów także może decydować o przetrwaniu lub
marginalizacji jednostki czy całych społeczności. W obrebie takiego doboru
jednostki i społeczności gorzej zorganizowane są skazane na zagładę gdyż są
gorzej przystosowane. Uważam że właśnie poglądy twoje to przykład takiego
złego pojmowania społeczeństwa.
Jestem daleki od społeznej hipokryzji, nie uważam że homoseksualiści powinn
kryć sie po domach, natomiast pokazy od pewnego punktu stają się niesmaczne
i są po prostu krzywdzące dla innych obywateli tego kraju.

>> Quasi robi z siebie wielkiego biologa,
>
> Hmmm... Z definicji robie z siebie *quasi*-biologa. Gdzies sie owej
> "wielkosci" dopatrzyl?

Dobra dobra luzujemy :) uznaję że to twoj sposob na kokietowanie samego
siebie ;)

>>>> Ot chociażby naczelnym instyktem jest przetrwanie,
>>> Nieprawda.
>
>> Naczelnym instynktem jest przekazanie swoich genów dalej.
>
> Nie. Nalezy to powiedziec inaczej: wszystkie "instynkty" ktore istnieja i
> ktore robia *cokolwiek*, istnieja dlatego, ze ich obecnosc
> przyczynia/przyczyniala sie do sprawniejszego przekazywania
> determinujacych je genow do przyszlych pokolen.

Znacznie lepsza definicja, oddaje sprawiedliwosc.


>> Mało tego :) Sztucznie wykonane ogromne poroże potrafiło łanie odciągnąć
>> od prawdziwego samca.
>
> Chyba cos Ci sie pomylilo: ten gatunek
> [ http://en.wikipedia.org/wiki/Megaloceros ] wymarl na dlugo, zanim
> komukolwiek przyszloby do glowy cokolwiek mu doprawiac.
>
> Choc oczywiscie, sztuczne upgradowanie samczych anonsow seksualnych
> zwieksza ich powodzeniu u samic (takie eksperymenty robiona np. na
> rajskich ptakach i ich ogonach).

Generalnie wiemy co i jak :D

>>>> ale przecież w przyrodzie są przykłady (modliszki, pająki) na to, że
>>>> popęd seksualny może instynkt przetrwania stępić do zera.
>>> Infantylne wyobrazenie rodem z bajek o zwierzatkach Ezopa/Krasickiego.
>
>> Te, gentleman. Ty nie szafuj tak swoją pogardą bez uzasadnienia :D
>> Ja nie wiem jak to czują modliszki, ale to dlatego że nie chodzi o
>> przetrwanie tylko o rozpłodzenie :)
>
> Samiec modliszki "poswieca sie" (dokarmiajac samice zdolna dzieki temu
> wyprodukowac wiecej jaj) dla "dobra" swoich genow. On sie "poswieca"
> niejako "umyslnie", a nie dlatego, ze poped plciowy stepil mu jakis
> wydumany "instynkt przetrwania".

To prawda. Trzeba było tak powiedzieć zaraz :)

>>>> Istytucja małżeństwa powstała w wielu kulturach
>>> No.
>
>> Porywająca dyskusja, szczególnie z twojej strony Quasi :D
>
> A z czym mam niby dyskutowac. el Guapo wylicza truizmy, wiec co niba mam
> mu odpowiedziec?

:P

>>>> i wielu kulturach jest obwarowana warunkiem wyłączności seksualnej 'na'
>>>> partnera
>>> No. Powiedzialbym, ze praktycznie we wszystkich (jesli chodzi o monopol
>>> seksualny mezczyzny na jego kobiete/kobiety).
>
>> Nie do końca, mr. No. Teraz już tak nie jest
>
> ??? Jak nie jest? Mezczyzni nagle przestali byc zazdrosni i zaborczy? Z
> choinki sie urwales?

Mówię o epoco gdy matriarchat był w kulturze podstawowym ustrojem
społecznym.

>> za naprawdę wyjątkiem nielicznych plemion, ale w czasach gdy ustrój był
>> matriarchalny
>
> (ciach) To w bajkach.
>
> A realia sa z gola inne: quai-matriarchalne spolecznosci to w calej
> historii ludzkosci nic nie znaczace wyjatki.

Dzisiaj to nic nie znaczące wyjątki. Kiedyś to była reguła. Proponuję Ci
pogrzebać w pracach religioznawców.

>>>> Zdrada - byle jaki skok w bok - najdrobniejsze naruszenie warunku
>>>> wyłączności seksualnej.
>
>>> No.
>
>>> A teraz: NO i co z tego???
>
>> Chodzi o to że jest reguła :) I tyle. Są reguły. SĄ!
>
> Jest. Tak jak jest regula, ze mezczyzna jest wyzszy od kobiety. No i co z
> tego???

Że jest wyższy?:)

>> Ty nie widzisz, ale są
>
> ??? Jak to "nie widze"???

Wiesz, szyszynką nie widzisz :)

Vesemir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2006-07-21 16:45:11

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: "Vesemir" <v...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Quasi" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e9qm77$mb$1@amigo.idg.com.pl...

> Po drugie: po prawicowcach - z natury nadety, napuszonych, biadolacych nad
> "zlem tego swiata" oraz uniesionych duma i swietym oburzeniem - nie
> spodziwalem sie chocby szczatkowego dystansu i poczucia humoru. Wybacz,
> ale uleglem stereotypowi.

Ale ty masz skrzywienie :) Zaczynam podejrzewać że jakiś ksiądz tarmosił
ciebie za młodu :) albo tata był zadeklarowanym komunistą i zamiast owsianki
dawał ci Trybunę Ludu:))))) (Nie obrażaj się to dowcip :P)

>> Jeśli to nie jest rozplenienie się, to co to jest?
>
> Oczywiscie, ze to nie jest "rozplenienie" tylko efekt zwyklego zjelczenia
> durnego tabu. Czy to, ze mamy dzis wiecej golizny na ulicach niz w epoce
> Viktorianskiej oznacza, ze od tego czasu rozplenilo sie kurewstwo?

Hehe, czekac teraz mamy na zjełczenie tabu że dwunastoletnia dziewczynka nie
może z czterdziestoletnim panem, czy tak?:)
Swoją drogą kurestwo się rozpleniło, ale to akurat mi się podoba, choć
ciężej jest z byciem wiernym :)

>> Głównie medialna - 'oswajanie milczącej wiekszości' z homoseksualizmem.
>
> Oczywiscie widzisz w tym podstep i ukryta socjotechnike, ktora steruja
> jacys baronowie "cywilizacji smierci" majacy na celu zaglade cywilizacji
> europejskiej... ;->
> No coz, ja az tak wybujalej wyobrazni nie mam.

Zrozum stary o co chodzi - gdy powiesz dzisiaj że uważasz że homoseksualiści
nie mają prawa do adopcji dzieci to stajesz się homofobem. Zgrabnie
przykleja ci się etykietkę i nie dyskutuje sie z Tobą, tak jak ty teraz,
tylko wykreśla się Ciebie z rejestru. Gdy jakiś Włoch powiedział że uważa
homoseksualizm za rzecz grzeszną to go wywaliliz Komisji Europejskiej. To z
tej strony jest zagrożenie. Jak nie masz odpowiednich poglądów - jesteś fe.
Nikt Ci nie da szansy, zgnoją Cię i obrzucą gównem. Musisz uważać na to co
mówisz, bo taki pogląd zaszkodzić może teojej karierze. Wiem co mówię.

>>>> iż trzeba zerem absolutnym traktować najskromniejszy zalążek
>>>> ocieplenia. ;P
>
>>> To sie nazywa paranoiczna "rownia pochyla". Sam sobie na niej zjezdzaj,
>>> ja dziekuje.
>
>> Rozumiem, że wcześniej się 'rozpędziłeś' z odpowiadaniem mi, ale tutaj -
>> bezpośrednio po 'uśmieszku' nic Cię do zdestansowania się nie natchnęło?
>
> Nie. Jak juz pisalem - nie wyobrazalam sobie jak mogloby wygladac
> prawicowe zdystansowanie. I nadal sobie tego nie wyobrazam...

Ta równia pochyła to fakt. Nie ma ludzi rownych. Dzielą się na lepszych i
gorszych, mądrzejszych i głupszych. Tych którzy postępują w złej i w dobrej
wierze. A ty zakładasz że każdy ma równy dostęp do faktów i jak ty je
analizuje i wybiera po przemyśleniu. nTak nie jest. Intelektualnie lepsi są
od kierowania hołotą, bo ta hołota może sobie zrobić krzywdę, i przy okazji
mi także. Ta hołota to też ludzie, należy im się szacunek, ciepłe mieszkanie
itepe. Ale nie należy im pozwalać na decydowanie we wszystkim bo oni
decydują emocjonalnie, są podatni na manipulację ze strony mediów. Po
prostu. Obecnie otwierają się na tą manipulacje coraz wieksze mozliwosci i z
tego korzystaja rozne grupy lobbujace. Ich gry nie przejrzysz.

>>>> Kliniczny pożyteczny idiotyzm (tyle, że nie o profilu politycznym, a
>>>> seksualnym)
>>> Kolejny slogan (obok "wrogiego panstwa opiekunczego" i "homo
>>> sovieticus") z podrecznika prawicowej propagandy. Bez znaczenia.
>
>> Określenie pożytyczny idiota pochodzi znanego prawicowca W. I. Lenina.
>
> A jakie to ma znaczenie, kto to wymyslil? Wazne jest to, kto to dzis do
> czego uzywa. Gest "sieg heil" wymyslili Rzymianie...

Hehheheheheheh :)))) hehe :D

>>> "Przekazow/wskazowek moralnych" chcesz sie w produktach ewolucji
>>> doszukiwac? W elektoromagnetycznym szumie Kosmosu i plamach na szybach
>>> tez widzisz "przekazy"? To postaw im oltarzyk i pielgrzymuj do nich na
>>> kolanach...
>
>> Fakt istnienia dojrzewania seksualnego to wymysł moralistów?
> (...)
>
> Doszukiwanie sie w zjawiskach biologicznych jakiegos "moralnego przeslania
> od Natury" jest bzdurnym omamem moralistow. O tym pisalem.

Chodzi o postępowanie zgodnie z naturą a nie zadawanie gwałtów na niej.
Kurde, owszem, możemy łamac naturę, ale świat to chaos, swobodna bruutalna
gra sił, cywilizacja jest po to aby nas przed nią chronić!!! CHOLERA!


>> Ze swoim dzieckiem rób co zechcesz - Tobie odpłaci tym, co w nie wpoisz,
>> ale od dzieci ludzi normalnych wam lewakom wara!
>
> Alez ja nie mam zamiaru wtracac sie w sprawy cudzych dzieci. To raczej
> prawica chce cudze dzieci "chronic", "umoralniac" i "upatriotycznisc" na
> sile.
>
> Abstrahujac od tego, ze etykietka "lewaka" pasuje do mnie jak piesc do
> oka, nawet jesli samozwanczo oglosisz uzurpacje wladzy nad pojeciem
> "normalnosc" ...

A ja uważam że powinno się kontrolowac to jak wychowuje się dzieci, zeby im
krzywdy nie robić. I już.

Ja sobie uzurpuje prawo do hasła normalność. Wy sobie weźcie inne :)

Vesemir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2006-07-21 16:49:48

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: "Vesemir" <v...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Quasi" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e9qh8j$kbd$1@amigo.idg.com.pl...
> Vesemir napisał(a):
>
>> Ty jesteś z Warszawy?
>
> A co to ma do rzeczy?

Nie wstydź się, powiedz :D

>>>> ale JAK mówią.
>>> A jak mowia?
>
>> Prosto, zrozumiale, rozgraniczają dobro od zła! Pokazują gdzie są
>> nadużycia a gdzie nie. Dzielą świat na czerń i biel.
>
> Ale przeciez wszyscy w kampaniach tak robia. Roznica polega na tym, ze
> gdzie indziej wskazuja granice miedzy inaczej zdefiniowana czernia i
> biela.

Nieprawda :)) Wszystko polega na tym jak zagrasz na emocjach i jak powiesz.
Z ciebie mógłbym zrobić Balcerowicza. Daj mi tylko dostęp do mediów.

>> To jest ten nurt który przy forsowaniu takich poglądów jak twoje uaktywni
>> sie.
>
> Forsowanie pogladow "takich jak moje"? Czyli jakich?

Lekceważące fakt że człowiek potrzebuje w skomplikowanym świecie jasności a
nie intelektualnych komplikacji, że system ciągłych zmianjaki forsujesz jest
dla niego nie do zaakceptowania bo nie daje poczucia bezpieczeństwa.

>> Ty bedziesz czul pogarde do prostakow co nic nie rozumieja a oni cie na
>> widlach rozniosa.
>
> No i?

Bede na to patrzył z przyjemnością?:P
Jesteś od tego aby ich kontrolować a nie dawać się rozszarpać... Eh...

>> Ale oni sa czescia tego swiata i musisz dac im odpowiedz i musisz
>> uwzglednic ich w swoich rachubach.
>
> Alez ja sie w polityke nie bawie, wiec moge sie napawac ta pogarda do
> woli, bez koniecznosci wymyslania na nia recept.

I tu jest twój błąd. Mówisz dużo, za nic nie bierzesz odpowiedzialności.

>> Tylko nie wiesz jak.
>
> Bo nie musze wiedziec.

Krytykant :P

Vesemir :D Chłop z widłami :D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2006-07-21 17:59:40

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vesemir napisał(a):

>>> Owszem w różnych cywilizacjach różnie rozwiązywano różne
>>> problemy i pedofilia funkcjonowała w niektórych kulturach. Ale nie o to
>>> chodzi.
>> Czemu?

> Zmieniając fundamentu w których żyjesz,

Cos Ci sie roi. I jest to urojenie chyba typowe dla "zatroskanej losami
Europy" konserwy.

Nikt przeciez nie domaga sie zmiany fundamentow na ktorych wyrosla
cywilizacja europejska i ktorym zawdziecza sukces. W ogole zaczac nalezy
od tego, ze "kulturowe korzenie" Europy skladaja sie z mnostwa mniej lub
bardziej istotnych elementow i tylko niektore z nich mozna nazywac
"fundamentami", reszta to zwykly folklor o znikomym wplywie na cokolwiek
z punktu widzenia cywilizacji istotnego.

Te w dzisiejszych czasach wazne, fundamentalne elemnty to, hmmm... bo ja
wiem: idealy oswieceniowe (wolnosc, rownosc i prawa czlowieka),
racjonalizm i pozytywizm (podstawa nauki), wolny rynek, zasady ustrojowe
demokracji, prawo rzymskie...
Na to nikt powazny otwarcie reki podnosic nie chce.

Ale konserwatysci biadola na czyms innym, nad czyms o znaczeniu
calkowicie marginalnym - nad owymi folklorysycznymi naroslami, ktore sie
sila rzeczy w trakcie rozwoju kultury wokol elementow fundamentalnych
zakumulowaly. Glownie naciekajac z na nie z religijnych wybroczyn.

Najsmieszniejsze jest to, ze nawet owego post-chrzescijanskiego folkloru
chyba nikt powazny nie zamierza "zwalczac", lecz jedynie zdjac jego
monopol z systemu prawnego. I dotyczy to spraw zupelnie trzeciorzednych
- glownie skoltunialych okoloseksualnych rygorow obyczajowch (rozwody,
zwiazki homoseksualne, antykoncepcja, edukacja seksualna, wykorzenianie
stereotypow plciowych) i zdemonizowanych ignorancja zagadnien
bioetycznych (eutanazja, aborcja, techniki reprogenetyczne).
Oczywiscie rozumiem, ze dla absolutystow moralnych majacych nieco
fundamentalistyczne podejscie do panstwa utrata monopolistycznej
kontroli nad systmem prawnym, pozwalajacej ow obyczajowy folklor
pielegnowac, jest czyms nie do pomyslenia. Taki "zamach" na - wydawaloby
sie - niewzruszalne i wszechobowiazujace "swietosci" indukuje calkowicie
irracjonalne leki, wrecz "chorobe sieroca". A wiadomo - gdy rozum spi,
budza sie potwory... No i faktycznie potwory, z "moral panic" i
"slippery slope" na czele, sie pobudzily i wrzeszcza teraz w prawicowa
tube propagandowa najstraszliwsze apokaliptyczne hymny.
"Dzisiaj dajemy zgode na malzenstwa homoseksualistom, to jutro bedziemy
zmuszeni dac ja pedofilom, zoofilom i bogwiecojeszczefilom. A pojutrze -
zgnusniala od dekadenckiego konsumpcjonizmu, zdziesiatkowana aborcja,
antykoncepcja i eutanazja Europa zastapi dekalog siedmioma grzechami
glownymi i po dokonaniu totalnej eredykacji normalnosci upadnie na
kolana przed sniadymi hordami z Bliskiego Wschodu, ktore nozem zetna jej
glowe..."


> i naprzykład totalnie zmieniając od
> jutra zasady doprowadziłbyś tylko do zamętu :)

"Totalnej zmiany" jakich zasad tak sie obawiasz? I dlaczego ich sie
obawiasz?


>>> Ja, eTaTa jesteśmy gotowi bronić wzorca kulturowego który jest nasz.
>> Czemu "nasz" ma być lepszy?

> A dlaczego uważasz za gorszy wzorzec który zdołał jako pierwszy wykorzystać
> swoją wynalazczość, który odblokował indywidualną inicjatywę i odwagę, który
> wynalazł nowoczesną bankowość i zdołał te reguły jako bardziej racjonalne
> narzucić całemu światu?

A kto Ci powiedzial, ze ktokolwiek uwaza owe wzorce z "gorsze"? O ile mi
wiadomo, to mowi sie najwyzej o ukroceniu tyranii malo waznego
obyczajowego folkloru naroslego jak plesn na tych kluczowych
ekonomiczno-polityczno-prawno-obywatelskich wzorcach.

Zreszta, kto wie jaki faktycznie udzial w zdobyciu przez Eurpe swiatowej
hegemonii mialy owe wzorce, a jaki tak wydawaloby sie prozaiczne sprawy
jak lokalizacja geograficzna i sekwencja roznych historycznych zbiegow
okolicznosci...


> (...) Koneczny chyba twierdził że rozkładu zatrzymać się nie da, pojawiają się
> tylko prorocy którzy próbują wskazywać drogę. Ja czy Quasi to jedni z nich.
> Quasi to prorok lewicujący,

Nie mierz wszystkich swoja miara. Ani ja "prorok" ani tym bardziej
"lewicujacy". Zreszta, uscislij co rozumiesz przez "lewicujacego", bo
akonserwatywny (w porywach antykonserwatywny) to chyba troche za malo, nie?

> ja prorok konserwatywny. Obaj szukamy odpowiedzi
> jak uratować nas.

Ja nie szukam zadnej "odpowiedzi", chociazby z tego powodu, ze nie czuje
sie niczym zagrozony.

> On myśli że to musi być tygrysi skok wykonany w
> przyszłość,

Bajubaju...

> ja że musi to być postęp oparty na regułach i równowadze w
> społeczeństwie. Ja rbym wolał aby przebudowywac naszą kulturę i świat bo to
> jest potrzebne, ale nie poprzez odrzucania wszystkiego co było tylko
> odrzucanie tego co jest zle w starych wzorcach.

I Ty oczywsiscie przez "odrzucenie" rozumiesz ograniczenie
niepodzielnego monopolu?

> Aby to zrobić musimy
> określić co nam się nie podoba. Ja mam to określone. W ten sposób można
> dostosować religię

"Religie"? Czy mam przez to rozumiec, ze marzy Ci sie teokratyczny
totalitaryzm?

> do rzeczywistości poprzez odrzucenie jej błędów
> dzisiejszych czasów bo to religia jest nośnikiem najbardziej funkcjonalnych
> wzorców.

Smie watpic.


>> (...)
>>> Jesteś ukształtowany przez radykalizm liberalny, i nie masz odwagi
>>> odrzucić
>>> pokusy łatwych rozwiązań
>> Relatywizm i sceptycyzm to raczej trudne rozwiązanie w stosunku do
>> ustalenia sztywnych reguł, których wszyscy mają się trzymać - nie uważasz?

> Relatywizm i sceptycyzm to są sztywne rozwiązania tak jak i moje.

Co rozumiesz przez "sztywnosc"? Bo chyba nie to samo co es_.


>> (...)
>>> Homoseksualizm ustalił
>>> granicę - dorosły człowiek może rozsądzać co jest dla niego dobre a co
>>> złe.
>>> Z bólem serca muszę się z tym pogodzić.
>> Z bólem serca, że dorośli ludzie sami decydują co jest dla nich dobre?

> Z bólem serca że odrzucamy pewne stabilne wzorce :)

? "Odrzuca" tylko ten, kto chce. Nikt nikogo nie zmusza do praktykowania
pedalstwa i wchodzenia w ewentualny pedalski zwiazek partnerski. Czyli
jednak masz na mysli orzucenie *monopolu*?

> Że odchodzi w przeszłość
> czas, gdy na swiadectwach pisze nie mama i tata ale (jak w Hiszpanii
> Zapatero) Rodzic A i Rodzic B.

Co Ci to przeszkadza?


> Czas gdy społeczęństwo rozbito na mniejszości
> i zapomniano o nim jako o całości.

Bzdura. Spoleczenstwa zawsze byly zlozone z pod-grup w grupach, ktore z
kolei zawieraly wlasne pod-pod-grupy i tak dalej. A i tak wszystko
konczy sie na indywidualnosciach.

Czlowiek zawsze identyfikowal sie z ta (sub)grupa, do ktorej
przynaleznosc - w danej chwili - zaspokajala wiecej jedo indywidualnych
interesow.

(ciach)


> Zaczęła się wojna o słowa, dlatego że każda mała ciasna grupka
> partykularnychinteresów - czy to chorzy psychicznie czy to górnicy czy
> wielki przemysl - pragnie zawładnąć słowami, które pozwalają na
> kontrolowania libertynów i zdobywanie ich poparcia.

Na naciski odpowiednio silnych lobby zadna opcja polityczna nie jest
odporna. Przypomnij sobie jak konserwatywny Populizm i Socjalizm
poslusznie glosowal za gorniczymi emeryturami czujac na plecach wsciekly
oddech brutalnie roszczeniowego motlochu...

I nie polityczna poprawnoscia sie owe naciski wywiera.

W rezultacie nie ma
> wolności ale ciągła walka o to ko ma większe prawo na manipulację. Nie
> inwalidzi ale nie-pełno-sprawni. Nie wariaci ale chorzy psychicznie. Zamiana
> słów pozwala nadać im inny sens.

Przeciez to oczywisty absurd. Na tym wlasnie polega idiotycznosc
politycznej poprawnosci, ze zmiana slowa nie zmienia jego znaczenia. Tak
wiec "niepelnosprawny" zawsze znaczyl to samo co "inwalida", a ten z
kolei tyle co "kaleka".

> W tym sensie grupy posiadające dostęp do
> mediów wygładzają rzeczywistość, obszlifowują swój wizerunek, pozbawiają go
> kantów.

Chyba Ducha sie za duzo naczytales... ;->

> To samo jest z homoseksualizmem i pedofilią. Ten sam mechanizm.

Co z "homoseksualistami i pedofilami"?


(...)


>>> Ty torujesz drogę w tym kierunku.
>> A ty w tym powyżej ; >

> Nie, dlatego że powtarzam - chodzi o pewne fundamenty które nie pozwalają na
> nadużycia. Do tej roli musimy sprowadzić religię bo to jest nosnik zasad,

O czym Ty mowisz? Ze spoleczenstwo nie moze funkcjonowac bez religijnych
zasad? Niby dlaczego???
Przeciez to zaklinanie rzeczywistosci - prawie cala Europa jest
zlaicyzowana, podobnie Japonia i jakos mimo to swietnie funkcjonuja.

> (...) Najgorszym co możemy robić to w obawie przed utratą wolności zabijać religię

Kto Ci niby religie zabija? Sama zdycha smiercia naturalna.

> z obawy przed zasadami jakie niesie.

Nawet jesli ktos szczerze tych zasad nienawidzi, to i tak nie musi sie
nimi przejmowac - tak gorliwie przejmuja sie nimi wierni...
Problem jest tylko wtedy, gdy fundamentalisci probuja oprzec na tych
zasadach prawo, co jest IMHO kompletnym idiotyzmem, wszak wyznawcy tych
zasad powinni przestrzegac ich dobrowolnie.

> To nas poprowadzi dokładnie w to, od
> czego chcemy uciekać - do (symbolicznie) Hitlera.

"I wypełznie z otchłani wielka, czarna bestia...
o oczach czerwonych od krwi istot żyjących!
I Wielka Nierządnica Babilonu...
zejdzie z Gór Rozpusty...
i na całej Ziemi nastanie cudzołóstwo!
Demon dzierżyć będzie miecz o 10 ostrzach.
Dziewięciu! Nie dwóch, nie pięciu, nie siedmiu, a dziewięciu,...
którymi pogromi wszystkich nędznych grzeszników! Takich, jak ty, tam!
Rogata będzie jego głowa...
W owym czasie ludzie będą mówić, że rzeczy poczęły się gubić...
i nastanie wielka niepewność co do tego, gdzie się podziały...
i nikt nie będzie wiedział, gdzie są te małe przedmioty...
na takiej solidnej podstawce, ze sznureczkiem.
W owym czasie przyjaciel zgubi młotek przyjaciela,...
a dzieci nie będą wiedzieć,...
gdzie są rzeczy ich ojców,...
które ci położyli tam około 8 wieczorem poprzedniego dnia.
Napisane jest w Księdze Cyryla...
(...)
W owym czasie spadnie na was wąż!
I przyjdzie do was z zalążka wszelkiego kurestwa..."

(Monty Python's Life of Brian)

;->


(...)


pozdrawiam
Quasi


--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2006-07-21 19:36:41

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vesemir napisał(a):

(...)

>> Po pierwsze: etologia (nauka o behawiorze zwierzat nie-ludzkich) to dzial
>> biologii.
>> Po drugie: tym o czym piszesz to sie zajmuje nie etologia, lecz hmmm...
>> antropologia, psychologia ewolucyjna/socjobiologia.

> O to także...

> Etologia zajmuje się rozwojem filogenetycznym

Skads Ty to wytrzasna? Etologia nie zajmuje sie filogeneza bardziej niz
anatomia czy histologia, a nawet mniej - bo behawior raczej nie zostawia
zapisu kopalnego ani nic innego, co mozna latwo w drzewka klecic.

> czyli tym jak
> reguły ewolucji z poziomu biologicznego przenoszą się na poziom kulturowy.

To to w ogole nie ma nic wspolnego z etologia. Cos macisz.

[ http://en.wikipedia.org/wiki/Ethology ]

> Rozwój filogenetyczny to przedłużenie ewolucji w kulturze

Nie. [ http://en.wikipedia.org/wiki/Phylogenetics ].

Oczywiscie teoretycznie mozna stosowac metody filogenetyczne do analizy
ewolucji kulturowej (kiedys nawet widzalem taka prace odnosnie
memetycznej ewolucji religii judeo-chrzescijanskich; ale drzewo ktore w
niej wyszlo bylo niezbyt udane), jednak nie to przeciez jest sednem
filogenetyki.

> za pomoca
> przenoszenia nie genów ale memów. Mem to podstawowa jednostka kultury, wokół
> najsilniejszychmemów gromadzi się największa ilość informacji kulturowej.

Nieprawda. Mem sam w sobie jest informacja kulturowa.

> Dobór memów tak jak dobór genów

Tu jest sporo roznic. Mem nie jest, tak jak gen, replikatorem sensu
stricte lecz tzw. *imitatorem* (za E Szathmary). Poza tym ewolucja
memetyczna ma sporo cech lamrkistowskich, a memy transferuja sie
horyzontalnie na znacznie wieksza skale niz geny.

> także może decydować o przetrwaniu lub
> marginalizacji jednostki czy całych społeczności.

Moze. Ale nie to jest sednem doboru dzialajacego na memy. Memy sa raczej
pasozytami zerujacymi na ludzkich mozgach (jak wirusy) i - metaforycznie
mowiac - ludzkie zycie ma dla nich sporo mniejsze znaczenie niz dla
genow. To co jest najsilniej selekcjonowane wsrod memow to: (1)
zarazliwosc, (2) wiernosc przekazu, (3) sklanianie nosiciela do jak
najwydajniejszej i najbardziej intensywnej proliferacji memu (pionowej
i/lub poziomej) w jak najbardziej zjadliwej formie. Uzytecznosc dla
biologicznych funkcji nosiciela (protokooperacyjna symbioza z genami
nosiciela) bedzie pozytywnie selekcjonowana o ile przeklada sie na (1) i
(3).

> W obrebie takiego doboru
> jednostki i społeczności gorzej zorganizowane są skazane na zagładę gdyż są
> gorzej przystosowane.

eee... belkot.


> Uważam że właśnie poglądy twoje to przykład takiego
> złego pojmowania społeczeństwa.

Fajnie. Tylko co to ma wspolnego z memetyka?


> Jestem daleki od społeznej hipokryzji, nie uważam że homoseksualiści powinn
> kryć sie po domach, natomiast pokazy od pewnego punktu stają się niesmaczne

I co z tego?

> i są po prostu krzywdzące dla innych obywateli tego kraju.

Wiesz, kazdy moze mowic, ze cokolwiek go krzywdzi i w ten sposob
terroryzowac swoich politycznych/ideowych/ekonomocznych/itd. wrogow,
fanow owego "cokolwiek". Jesli ktos uzna, ze widok Twojej geby w miejscu
publicznym jest dla niego krzywdzacy bo szpeci mu krajobrazm to co -
winno sie zakazac Ci upubliczniania swojej fizjonomii?

W zwiazku z tym IMHO argument "poczucia krzywdy" wobec odebranej
informacji nie powinien miec zadnego znaczenia w stosunku do wolnoscu
wypowiedzi. Innymi slowy: homofobia to Twoj problem, nie homoli.


(...)


>>>>> i wielu kulturach jest obwarowana warunkiem wyłączności seksualnej 'na'
>>>>> partnera
>>>> No. Powiedzialbym, ze praktycznie we wszystkich (jesli chodzi o monopol
>>>> seksualny mezczyzny na jego kobiete/kobiety).
>>> Nie do końca, mr. No. Teraz już tak nie jest
>> ??? Jak nie jest? Mezczyzni nagle przestali byc zazdrosni i zaborczy? Z
>> choinki sie urwales?

> Mówię o epoco gdy matriarchat był w kulturze podstawowym ustrojem
> społecznym.

A gdzie i kiedy tak niby bylo? Na Atlantydzie? ;->


>> A realia sa z gola inne: quai-matriarchalne spolecznosci to w calej
>> historii ludzkosci nic nie znaczace wyjatki.

> Dzisiaj to nic nie znaczące wyjątki. Kiedyś to była reguła.

O ile mi wiadomo, nie ma na to mocnych dowodow, a jedynie domysly i nie
jest to poglad dominujacy w glownym nurcie antropologii.
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Matriarchy ]


>>> Ty nie widzisz, ale są
>> ??? Jak to "nie widze"???

> Wiesz, szyszynką nie widzisz :)

BTW: Wbrew pozorom przez szyszynke jednak sie troche "widzi" (tj.
reaguje ona na swiatlo, poprzez oczy), choc nie tak dobrze jak robia to
ptaki (szyszynka odbiera swiatlo przez cienkie kosci czaszki) czy
niektore gady (szyszynka dziala jako "trzecie oko").


pozdrawiam
Quasi

--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2006-07-21 19:51:23

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vesemir napisał(a):

>>> Ty jesteś z Warszawy?
>> A co to ma do rzeczy?

> Nie wstydź się, powiedz :D

Po co?

>>>>> ale JAK mówią.
>>>> A jak mowia?
>>> Prosto, zrozumiale, rozgraniczają dobro od zła! Pokazują gdzie są
>>> nadużycia a gdzie nie. Dzielą świat na czerń i biel.
>> Ale przeciez wszyscy w kampaniach tak robia. Roznica polega na tym, ze
>> gdzie indziej wskazuja granice miedzy inaczej zdefiniowana czernia i
>> biela.

> Nieprawda :)) Wszystko polega na tym jak zagrasz na emocjach i jak powiesz.
> Z ciebie mógłbym zrobić Balcerowicza. Daj mi tylko dostęp do mediów.

? Wszyscy graja na emocjach. Tylko kokietuja ta gra rozne elektoraty.

>>> To jest ten nurt który przy forsowaniu takich poglądów jak twoje uaktywni
>>> sie.
>> Forsowanie pogladow "takich jak moje"? Czyli jakich?

> Lekceważące fakt że człowiek potrzebuje w skomplikowanym świecie jasności a
> nie intelektualnych komplikacji, że system ciągłych zmianjaki forsujesz

Alez ja nic nigdy nie forsowalem. Polityka sie nie zajmuje.

> jest
> dla niego nie do zaakceptowania bo nie daje poczucia bezpieczeństwa.

Prosty czlowiek to sobie nawet nie wyobraza, ze mozna miec takie poglady
jak ja, wiec niby jak ma na nie "reagowac" (ucieczka w populizm)?


>>> Ty bedziesz czul pogarde do prostakow co nic nie rozumieja a oni cie na
>>> widlach rozniosa.
>> No i?

> Bede na to patrzył z przyjemnością?:P
> Jesteś od tego aby ich kontrolować

A gdzie tam. Ja nie mam z polityka nic wspolnego.

> a nie dawać się rozszarpać... Eh...

A kto niby ma mie rozszarpywac, jesli o moim istnieniu prawie nikt nie wie?

>>> Ale oni sa czescia tego swiata i musisz dac im odpowiedz i musisz
>>> uwzglednic ich w swoich rachubach.
>> Alez ja sie w polityke nie bawie, wiec moge sie napawac ta pogarda do
>> woli, bez koniecznosci wymyslania na nia recept.

> I tu jest twój błąd. Mówisz dużo, za nic nie bierzesz odpowiedzialności.

A za co niby mam brac? Za pierdolenie w usenecie?

>>> Tylko nie wiesz jak.
>> Bo nie musze wiedziec.

> Krytykant :P

No. :P


pozdrawiam
Quasi (panicz i kulak ze szpicruta) ;-)


--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2006-07-21 22:30:07

Temat: Re: Pozytywna pedofilia - czyli polscy pedofile kontratakuja
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vesemir napisał(a):

>> Po drugie: po prawicowcach - z natury nadety, napuszonych, biadolacych nad
>> "zlem tego swiata" oraz uniesionych duma i swietym oburzeniem - nie
>> spodziwalem sie chocby szczatkowego dystansu i poczucia humoru. Wybacz,
>> ale uleglem stereotypowi.

> Ale ty masz skrzywienie :) Zaczynam podejrzewać że jakiś ksiądz tarmosił
> ciebie za młodu :) albo tata był zadeklarowanym komunistą i zamiast owsianki
> dawał ci Trybunę Ludu:)))))

Po prostu regularnie czytam i ogladam prawicowa publicystyke
[ http://prawy.net/index.php?dz=felietony_page ]
[ http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz ]
[ http://www.ozon.pl/ ]
[ http://ww2.tvp.pl/4528,20051110266637.strona ]
oraz czesto dyskutuje z ludzmi o prawicowych pogladach (lewakow jest
ostatnimi czasy jak na lekarstwo).

> (Nie obrażaj się to dowcip :P)

Ja z zasady sie nie obrazam.


>>> Jeśli to nie jest rozplenienie się, to co to jest?
>> Oczywiscie, ze to nie jest "rozplenienie" tylko efekt zwyklego zjelczenia
>> durnego tabu. Czy to, ze mamy dzis wiecej golizny na ulicach niz w epoce
>> Viktorianskiej oznacza, ze od tego czasu rozplenilo sie kurewstwo?

> Hehe, czekac teraz mamy na zjełczenie tabu że dwunastoletnia dziewczynka nie
> może z czterdziestoletnim panem, czy tak?:)

Mysle, ze nigdy az tak nie zjelczeje. Nie masz po co szlochac.

> Swoją drogą kurestwo się rozpleniło,

Kurwa i konfident to 2 najstarsze zawody swiata i zawsze ich
przedstwiciele byli liczni, szczegolnie w czasach gdy zapotrzebowanie na
ich uslugi wzrastalo. Ale to chyba nie dzisiaj?

> ale to akurat mi się podoba,

Bo dzieki temu mozesz efekciarsko paradowac w tekiej oto kreacji:
[ http://www.xlm.pl/sklep.php?a=4&id=5241 ]? ;-)

> choć
> ciężej jest z byciem wiernym :)

Za ta mysl nieczysta to sie pewnie bedziesz samobiczowal i przez dni
siedem poscil o wodzie i chlebie niekwaszonym... ;-)


>>> Głównie medialna - 'oswajanie milczącej wiekszości' z homoseksualizmem.
>> Oczywiscie widzisz w tym podstep i ukryta socjotechnike, ktora steruja
>> jacys baronowie "cywilizacji smierci" majacy na celu zaglade cywilizacji
>> europejskiej... ;->
>> No coz, ja az tak wybujalej wyobrazni nie mam.

> Zrozum stary o co chodzi - gdy powiesz dzisiaj że uważasz że homoseksualiści
> nie mają prawa do adopcji dzieci to stajesz się homofobem.

Niby gdzie - w rozowym klubiku pelnym wyszminkowanych ciot w
cwiekowanych obcislych skorach?
Taka opinia jest dzis jak nabardziej w dobrym tonie i wrecz super modna.

> Zgrabnie
> przykleja ci się etykietkę i nie dyskutuje sie z Tobą, tak jak ty teraz,
> tylko wykreśla się Ciebie z rejestru.

Eee tam. To raczej z Biedroniami nie chca dyskutowac, bo nawet oficjalna
ekskomunike na ich wstep do szkol wydano.

> Gdy jakiś Włoch powiedział że uważa
> homoseksualizm za rzecz grzeszną to go wywaliliz Komisji Europejskiej.

Bo ow pan piastowal stolek komisarza unijnego od "ochrony praw
czlowieka" czy czegos w tym stylu (wiec i kwestie zwiazane z homofobia
pod niego podlegaly), a mimo to pobiegl do pismakow i ze swietym
oburzeniem powyklinal sodomitow. Wszak jego rola bylo realizowanie
polityki EU w tym zakresie, a skoro gosc chelpil sie takimi pogladami
mozna bylo mniec uzasadnione obawy co nalezytego wywiazywania sie z tych
obowiazkow, nie sadzisz?
Podobnie pewnie by odwolanoby ambasadora w Izraelu, gdyby ten
oswiadczyl, ze jego zdaniem Judajczykowie opychaja sie maca z krwia
chrzescijanskich niemowlat. Albo kardiochirurga bedacego gorliwym
Swiadkiem Jehowy...

I u nas Giertych ostatnio wywalil z wielkim hukiem jakiegos oswiatowego
urzedasa odpowiedzialnego za dystrybucje unijnego podrecznika dla
nauczycieli w ktorym pan minister dopatrzyl sie rzekomej "gejowskiej
propagandy"...

To sa stanowiska polityczne, wiec od obsadzajcych je wyrobnikow oczekuje
sie realizacji polityki ideowej obozu rzadzacego. Czym sie dziwisz?

> To z
> tej strony jest zagrożenie. Jak nie masz odpowiednich poglądów - jesteś fe.

*Kazdy* poglad w jakims srodowisku bedzie fe.

> Nikt Ci nie da szansy, zgnoją Cię i obrzucą gównem.

Cos takiego moze Cie spotkac za kazdy poglad, zalezy komu go przedstawisz.
Nawiasem mowiac, tak sie sklada, ze to w raczej wyznawcy pogladow
zblizonych do Twoich zwykli rzucac... i niestety na ogol czyms nieco
twardszym niz gowno...

> Musisz uważać na to co
> mówisz, bo taki pogląd zaszkodzić może teojej karierze.

j.w.

> Wiem co mówię.

No coz - ja tez. Gdy jeszcze bylem w liceum, to mnie wyrzucili z
olimpiady wiedzy o AIDS za "nieodpowiednie poglady" na temat seksu moich
rowiesnikow i prezerwatyw... [ http://tinyurl.com/jvocv ]


>> Jak juz pisalem - nie wyobrazalam sobie jak mogloby wygladac
>> prawicowe zdystansowanie. I nadal sobie tego nie wyobrazam...

> Ta równia pochyła to fakt. Nie ma ludzi rownych.

Nie ma. Ale co to ma wspolnego z "rownia pochyla"?
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Slippery_slope ]

> Dzielą się na lepszych i
> gorszych, mądrzejszych i głupszych.

No.

> Tych którzy postępują w złej i w dobrej
> wierze.

No.

> A ty zakładasz że każdy ma równy dostęp do faktów

W teorii i mniej-wiecej.

> i jak ty je
> analizuje i wybiera po przemyśleniu.

Niczego podobnego nigdy nie zakladalem.

> (...) Intelektualnie lepsi są
> od kierowania hołotą, bo ta hołota może sobie zrobić krzywdę, i przy okazji
> mi także. Ta hołota to też ludzie, należy im się szacunek, ciepłe mieszkanie
> itepe. Ale nie należy im pozwalać na decydowanie we wszystkim

Bujasz w oblokach utopii. Przypomne Ci, ze zyjemy w demokracji gdzie
glos profesora odprowadzajacego rocznie paromilionowy podatek wart jest
dokladnie tyle samo co glos lumpa spod budki z piwem na tym podatku
pasozytujacego.

> bo oni
> decydują emocjonalnie, są podatni na manipulację ze strony mediów. Po
> prostu. Obecnie otwierają się na tą manipulacje coraz wieksze mozliwosci i z
> tego korzystaja rozne grupy lobbujace. Ich gry nie przejrzysz.

No. I co to ma do tematu tego watku/dyskusji?

Zreszta manipulacja dziala ze wszystkich stron, wiec jej efekty wsrod
calosci tluszczy wzajemnie sie znosza i usredniaja. Nie zawsze, ale
neonazizm i "dobra pedofilia" do tych wyjatkow z pewnoscia nie naleza.


>>> Określenie pożytyczny idiota pochodzi znanego prawicowca W. I. Lenina.
>> A jakie to ma znaczenie, kto to wymyslil? Wazne jest to, kto to dzis do
>> czego uzywa. Gest "sieg heil" wymyslili Rzymianie...

> Hehheheheheheh :)))) hehe :D

Co "heheheh"?
[ http://pl.wikipedia.org/wiki/Salut_rzymski ]



>> Doszukiwanie sie w zjawiskach biologicznych jakiegos "moralnego przeslania
>> od Natury" jest bzdurnym omamem moralistow. O tym pisalem.

> Chodzi o postępowanie zgodnie z naturą a nie zadawanie gwałtów na niej.

1. A co to niby znaczy "naturalny"("zgodny z natura") /
"nienaturalny"("niezgodny z natura")?

2. Jak odroznic co jest "zgodne" a co "niezgodne" z "natura"?

3. Dlaczego rzeczy "zgodne z natura" maja byc uprzywilejowane (moralnie,
prawnie) wobec rzeczy "niezgodnych z natura"?


> Kurde, owszem, możemy łamac naturę, ale świat to chaos, swobodna bruutalna
> gra sił, cywilizacja jest po to aby nas przed nią chronić!!! CHOLERA!

Nie wiem. Bez znajomosci odpowiedzi na wyzej zadane 3 pytania to zdanie
jest dla mnie calkowicie niezrozumiale.


>> Abstrahujac od tego, ze etykietka "lewaka" pasuje do mnie jak piesc do
>> oka, nawet jesli samozwanczo oglosisz uzurpacje wladzy nad pojeciem
>> "normalnosc" ...

> A ja uważam że powinno się kontrolowac to jak wychowuje się dzieci, zeby im
> krzywdy nie robić. I już.

I oczywiscie Ty bedziesz decydowal o tym kto i jak ma to kontrolowac
oraz co to znaczy "krzywda" i "robienie"...

> Ja sobie uzurpuje prawo do hasła normalność. Wy sobie weźcie inne :)

Kto to "wy"?


pozdrawiam
Quasi


--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

perfekcjonizm
Histeria medialna: "Straszne blizniaki" przejmuja wladze
Papierosy i seks.
Psychologia w projektowaniu interfejsów użytkownika
Wiekopomne odkrycia nauki: [było: Jak się podniecić przy pornolu z lesbami] :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »