Data: 2000-11-27 08:55:50
Temat: Re: PrZeZiEbIeNiE [off topic - zeby nie bylo ;]
Od: "sos3n" <s...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jacob bekker" <j...@f...net> wrote in message
news:SrlU5.18112$6W1.952060@news.flash.net...
>
> "sos3n" <s...@p...pl> wrote in message news:8vr9cd$prb$1@news.tpi.pl...
> > jak w tytule - kto zna jakis dobry srodek/lek na przeziebienie, bo
> zachcialo
> > mi sie dzisiaj poechac na Betorego na gielde i przemoklem.. icos czuje
ze
> > nieciekawie moze byc... jakis specyfik ktory moza qpic i ktory mnie nie
> > zamorduje.
>
> Ja sobie znalazlem sposob na radykalne pozbycie sie kataru. A doszedlem do
> tego tak:
> Zauwazylem, ze nawet najgorsza odwilz w nosie, ustepuje w nocy, w lozku,
> kiedy sie jest dobrze przykrytym. Starczy rano tylko dotknac nogami
podloge,
> by katar wrocil w calej swej okazalosci.
> Wywnioskowalem, ze cieplo nie sprzyja wirusom kataru.
> Polozylem wiec na noc elektyczna poduszke na twarz, szczegolnie na nos i
> oczy. Rano wstalem bez kataru.
> Mozliwie, ze tylko mnie pomoglo; za innych nie recze.:-)
>
> Wyzdrowienia zyczy,
> jakub
>
>
przyznam ci ze sqtkuje - ja polozylem sobie na noc termofor z ciepla woda
pod zatoke ( mam zrabana zatoke szczekowa ); i jak rano wstalem to katarek
lzejszy - juz nie leci mi z nosa jak z kranu :))))
sosen
|