Data: 2007-03-20 07:46:44
Temat: Re: Praca uszlachetnia...
Od: Michał <B...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Oj nie można się chyba już bardziej mylić...! ;)
> Co to za "kruche" szczęście które zależy od czyjegoś widzimisię że jesteś
> lub nie mu przydatny...że mu czymś "usłużysz"? Przecież to danie komuś
prawa
> absolutnej władzy nad sobą...jedno wielkie pole do czyjejś tobą
> manipulacji... ;)
>
Cały ten wątek proponuję przenieść na pl.sci.psychologia z zapytaniem - co
to jest szczęście ((-:) ??
Innymi słowy nie to jest ładne co jest ładne tylko co się komu podoba, jeden
lubi rybi łowić a drugi jak mu skarpety śmierdzą ...
|