On 29 Sie, 01:12, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> On 29 Sie, 00:54, Piotrek Zawodny <p...@o...pl> wrote:
>
> > W dniu 2010-08-29 00:48, Nemezis pisze:
>
> > > Nie demoizuje stalina napisałem po prostu, że ktoś nienormalny może
> > > nazywać się stalinem nim nie będąc, a gombrowicz krytykował
> > > prześmiewczą pozę jaką dobudowano Hitlerowi, czyli zrobili z niego
> > > jakiegoś sierżanta krzykacza, tym samym ze strachu zrąbano mu
> > > biografię a Hitler rósł na strachu ludzkim, znowu nie rozumiesz co
> > > czytasz.
>
> > Nie posługujesz się Stalinem i Hitlerem (w tamtej rozmowie ze mną) jako
> > pewnymi symbolami zła? Dawno czytałem "Dzienniki" Gombrowicza, więc
> > pamiętam, że pisze on tam o zrobieniu z Hitlera demona.
>
> Każdy system ucisku opiera się na strachu, dopuki ludzie się boją to
> istnieje, dlatego nie można pozwolić się zastraszyć, gdyby ludzie
> nadal bali się występować przeciwko komunizmowi on by nadal był, to
> nie znaczy że nie wolno napisać, że system był durny i do niczego. Kk
> straszy piekłem, muzeumanami dopóki ludzie się będą bali kk będzie
> istniał. O to dokładnie chodziło.

Spójrz- jeśli ludzie zapisują dzieci na religię, bo się boją
ostracyzmu ,to ostratyzm nadal będzie istniał i szydzenie z kk nic tu
nie pomoże, jeśli ktoś szydzi a nadal posyła dzieci na religię, to
szyderstwo, to strach ,który chce zamienić księży w jakiś debilnych
głupków, a jak spotykasz księdza nic w nim nie przypomina takiego
kaleki, więc szydzenie też może być chołdem wyrosłym ze strachu i
tylko umacnia decyzję, żeby dziecka na świętego spokoju z religii nie
zwalniać. Tak samo zrobiono z hitlerem, wyszydzono go ze strachu, bo
bano się zajrzeć w mechanizmy działania Hitleryzmu, tym samym on nadal
żył w każdej potęcjalnej ofierze, ale hitler nie był dobrym
człowiekiem i nikt nie zabrania mówić ile zła wyrządził.