Data: 2010-05-18 12:48:39
Temat: Re: Prawdopodobnie ruszyła...
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4bf286ca$0$17102$65785112@news.neostrada.pl...
>> W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4bf280de$0$17094$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>>>>
>>>>> Mnie wielkim zdumieniem napełniają wszelkie przejawy zastępowania
>>>>> normalnego życia, życiem wirtualnym...
>>>>>
>>>>> Co innego sobie pogadać (mniej lub bardziej inteligentnie), a co
>>>>> innego prowadzić tajemnicze, wirtualne życie....
>>>>>
>>>>> Taki mam defekt, że mnie to nieustannie dziwi (jak np. jakieś
>>>>> farmwille). MK, zdziwiona ponownie jak dziecko.
>>>>
>>>> Zgadzam się. Realne życie jest ciekawsze. Mną dziś np. wstrząsnęło, że
>>>> Lynette Scavo szczęśliwie urodziła dziecko w domu mordercy swej
>>>> niedoszłej synowej a Gregory House swoją pewnością siebie doprowadził
>>>> do śmierci pacjentki. A od jutra kilkumiesięczny przymusowy odwyk.
>>>>
>>>> Qra
>>> Hah, komentarz jak zwykle godny Qrzego pazura.
>>
>> Się nie śmiej. Ja w rozpaczy jestem. Czym ja będę nudne życia godziny
>> zapełniać? BTW może masz jakieś fajne pomysły na kilkunastoodcinkowy
>> serial, zabawny i trzymający w napięciu jednocześnie (skoro się i
>> wspomniane dwa skończyły a i psp wyludnia się)?
>>
>>> Ale pomysł masowego odwyku mi nie pasuje. Twierdzę i będę się
>>> upierać, że nieszkodliwe nałogi trzeba pielęgnować i starannie o
>>> nie dbać, to właśnie one sprawiają, że (chociaż) przypominamy ludzi.
>>> Nie pasuje mi też oczywiście z powodów czysto partykularnych - jak
>>> rasowy netoholik będę się upierać, że uzależniona nie jestem. A jak
>>> stąd pójdziecie, to nawet to udowodnię (że mogę nie gadać na psp w
>>> ogóle, w ogóle! :-)))) ).
>>
>> Zostanę z Tobą. Gadać też mogę przestać. Będziemy tak obie siedzieć w
>> milczeniu i fistaszki pogryzać.
>>
>> Qra
>> --
>> sprawdź mnie sprawdź mnie sprowokuj mnie jak śmiesz!
>
> Zrobimy sobie konkurs na plucie łupinkami. Fajnie będzie...... (??)
I może kiedyś ktoś się do nas przyłączy.
> PS. Ostatnio tylko Walandera oglądam jakoś w miarę regularnie (ale
> Kino). Ma taki przyjemnie szaro-depresyjny, wkurzający klimat....
> (hmm). Ale jak śnieg spadnie (vide Zakopane), to pewnie zacznę oglądać
> TV regularnie....
Wallandera zalega mi ciągle jeszcze pierwsza seria. Ten o psychiatrze
(Mental: Zagadki umysłu), który kiedyś polecałaś, jakoś mnie nie wciągnął
(po Hałzie wszystko wydaje się takie wtórne... ech...). No chyba się zmuszę
do Wallandera, skoro zachwalasz jego wkurzającość. Koleżanka zachwalała mi
"Wyspę tajemnic". Może czas najwyższy wziąć się za fabułki dłuższe niż 40
minut... hihi
A propos: http://demotywatory.pl/1589958/Najdluzej-oczekiwana-
premiera-maja
Qra
|