Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Greg" <o...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Prawo do aborcji ?
Date: Sat, 28 Jun 2003 12:18:37 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 81
Message-ID: <bdjq3q$m58$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bcvfvq$r0j$1@inews.gazeta.pl> <bcvg7i$4kh$1@nemesis.news.tpi.pl>
<oBHIa.35032$RM6.485842@news.chello.at> <bcvh9b$vq$1@inews.gazeta.pl>
<o...@4...com>
<bcvitr$584$1@inews.gazeta.pl>
<n...@4...com>
<bcvkb1$916$1@inews.gazeta.pl>
<u...@4...com>
<bcvm5s$dn5$1@inews.gazeta.pl> <bd1c59$h0n$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bd1qet$aqc$1@inews.gazeta.pl> <bd285s$5ol$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bdddlo$585$1@inews.gazeta.pl> <bdf9qj$s9$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bdfpti$qu7$1@inews.gazeta.pl> <bdhl0b$d1v$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bdiq6n$6kf$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: kubus.interpc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1056795578 22696 217.98.79.66 (28 Jun 2003 10:19:38
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 28 Jun 2003 10:19:38 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:211889
Ukryj nagłówki
"Liberty" w news:bdiq6n$6kf$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> > > > Odebrac *sobie", a nie miec je odebrane
> > > > przez matke, ktora miala taki kaprys.
> > > Ok juz rozumiem CZLOWIEK MA PRAWO
> Co rozumiesz ?
> Do czego ma czlowiek prawo ?
Ty mi to powiedz - w koncu to sa Twoje slowa ;-)
> Pamietaj jednak zeby tolerancja byla tolerancja
> musi byc ograniczna.
Na jakiej podstawi przypuszasz ze taka wiedza jest mi obca? ;-)
> > > JESLI KOBIETA W CIAZY NIE JEST DLA CIEBIE
> > > CZLOWIEKIEM
> > Przeciez to Ty napisales, a nie ja.
> napisalem to jako ekstrapolacje tezy ze moze bo
> zyje ale kiedy takze zyje to juz nie moze.
Zagmatwane to :-)
> > Wedlug mnie kobieta ma prawo siebie zabic. Ale
> > *siebie*, a kobieta w ciazy zabija siebie *i* kogos
> > jeszcze.
> Zauwaz ze wartosciujesz jej prawo do zycia.
W zadnym wypadku. Ja po prostu nie widze tylko jej, ale kogos jeszcze.
Mowie, ze ona nie ma prawa wcisnac czerwonego przycisku jadac autobusem.
> Wtedy moze a wtedy to nie moze jednak w obydwu
> ptrzypadkach zyje.
Zgadza sie. Ale w drugim przypadku "ona moze wybrac kiedy chce zejsc z
tego swiata lecz nienarodzonemu dziecku tego wyboru odmawia". Wiem, ze
to nieco zgrzyta... niby moze, a nie moze... wiec jak to jest? A jak to
jest z tym autobusem? Niby ja tez moge, a nie moge...
> > A tak wogole to w temacie jest aborcja.
> W temacie moj drogi jest wyraz aboracja.
Patrze i patrze, i tego "a" nie widze... caly czas mi wychodzi "prawo do
aborcji".
> Masz prawo narzucac sobie takie normy ale nie masz
> takiego prawa wzgledem osob trzecich. Bo masz to
> prawo poniewaz osoby trzecie uszanowaly Twoje prawo.
> Jednak nie masz ochoty sznowac ich praw. Jak to wyjasnisz ?
W prostu sposob - zarzucasz mi cos czego nie robie :-) Nie ograniczam
niczyich praw. Pisalem przeciez, ze kobieta nie jest wiatropylna.
Oburzyles sie, ze sugeruje, iz spales na lekcjach biologii... zwrociles
uwage nie na to co trzeba. Kobieta ma prawo do samostanowienia o sobie.
Skorzystala z tego prawa i poszla z mezczyzna do lozka. Ona rowniez
powinna wiedziec, ze z tego moga byc dzieci. Skoro podjela taka decyzje
musi poniesc rowniez konsekwencje. Wszystko dlatego, ze jej decyzja
doprowadzila do tego, iz pojawil sie ktos jeszcze... ktos, kto rowniez
ma swoje prawa. Tak wiec to nie ja ograniczam prawa kobiety - ona sama
to uczynila. Uczynila to dobrowolnie, wykorzystujac wlasne prawa do
samostanowienia. Jasniej nie jestem w stanie tego przedstawic :-)
> prawa nie wynikaja z oceny moralnej poniewaz takie
> oceny bywaja skrajnie rozne wiec ma byc wiele roznych
> sprzecznych praw ?
Zgadza sie. Ale skad matka wie, jak sytuacje ocenia jej nienarodzone
dziecko? Byt, ktory ma juz prawa do wlasnej oceny moralnej. I moze
kolejny przyklad, ktory boje sie, ze tez Cie zirytuje... w ocenie
moralnej Hitlera zabijanie "podludzi" nie bylo niczym zlym. Takich
Hitlerow mozna spotkac rowniez dzisiaj. Czy uszanujesz ich prawa?
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|