Chiron pisze:

> Pojadę abecadełkiem: nie da się oddzielić człowieka od obywatela. Rozdział
> państwa od religii jest sztuczny.

A państwa, które takiego rozdziału nie mają to oazy szczęścia i
cywilizacyjnego postępu :-)

Nie chce mi się wchodzić w dyskusję, chociaż to raczej abecadełko
manipulacji :-) Polecić jednak mogę książkę:

Richard Dawkins: "Bóg urojony"

A w niej szeroko omówione w zasadzie wszystkie aspekty "połączenia"
państwa z religią, nauki z religią, moralności z religią

Stalker