Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2007-01-04 00:39:15

Temat: Re: Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


"Hanka" <c...@g...com> wrote in message
news:1167860338.765941.271740@51g2000cwl.googlegroup
s.com...

Skoro cipki sie juz tak do siebie slinicie, to kiedy mozna sie spodziewac
tego, ze jedna bedzie drugiej robila broche?
Dajcie znac, czy ruchansko sie udalo.
--

Bluzgacz
GG:5015
alt.pl.zbluzgaj - moim drugim domem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2007-01-04 03:05:30

Temat: Re: Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:1167860338.765941.271740@51g2000cwl.googlegroup
s.com...

Maja napisała:

> Biorę jakieś suplementy. Poczekamy, zobaczymy. Pierwszy raz tak mam,
> więc może to przypadek, no i fizjologia;). Dzięki i przepraszam, że
> odbiegłam od psychologicznych tematów:))

Będzie dobrze :)

Hanka
:)


Nie odbiegasz Maju :-))

Złota zasada głosi "jesz, co Ci Twoja ziemia daje".
Ale...
Nic na siłę. Jako samokrólik (to ten co stale testy na sobie przeprowadza)
Wiem, że dobroczynny wegetarianizm, jest dla mnie,
"kłopotliwy". Tak jakby, trochę zapóźno wyjść z okopów.
Stała, przez większość życia, waga została zaburzona.
Co konfliktowało ze stanem psychicznym.
Szerokość geograficzna również nie ta.
W ramach samokrólikostwa, odpuściłem sobie żarcie jako takie.
Dorosły może :-))
Rewelacja.
Problem zaczyna się gdy społeczeństwo narusza sfery spokoju.
Choćby ... pracuj, myśl (zwykle w kontekście inteligencji).
Czyli wydatkuj energię na zewnątrz.
I się zaczyna. Jajecznica na boczku :-)))

Czysta psychologia, Maju i Haniu.
Socjologia.

Mam to szczęście, że mogę porównać.
Mam sąsiadkę która wyczuwa na kilometr "padlinę".
Wegetarianka.
I jej brata, który jest...Bhagavad-gitą. Czyli wożącym za
sobą garnki. (bo z naszych to bluźnierstwo).

I nie odbierzesz im racji, bo ją mają.
No cóż, taki zjadacz świniny jak ja,
nie może nie przyznać tej (im) racji.

Czy mam jakieś usprawiedliwienie?
Ano mam (jak każdy nałóg).
Naciągane :-)) Ale zawsze.

Chęć do walki.

O co? Dla kogo? Bez komentarza :-)))

Z czym bym Cię (obie) chciał zostawić?
Ano z poczuciem wartości wegetarianizmu
i z pojęciem męskiej myśli.
Szlachetnie zwanej przez Was "głupawą".
Do której jest Wam tak daleko,
jak nam, ta prościzna rozwiązania Waszej.

Zdrówka i dobrych wyników życzę
i spadam

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2007-01-04 13:40:51

Temat: Re: Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Bluzgacz napisał(a):
> "Maja" <j...@i...pl> wrote in message
> news:1167859864.858257.112740@i80g2000cwc.googlegrou
ps.com...
>
> >Biorę jakieś suplementy. Poczekamy, zobaczymy.
>
> Ile wyciskasz na klate a ile w martwym ciagu?
> Jak czesto w tygodniu robisz plecy?

Tak często, jak Ty nadwyrężasz swoje dłonie ;P

Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2007-01-04 14:08:14

Temat: Re: Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


eTaTa napisał(a):
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:1167860338.765941.271740@51g2000cwl.googlegroup
s.com...
>
> Maja napisała:
>
> > Biorę jakieś suplementy. Poczekamy, zobaczymy. Pierwszy raz tak mam,
> > więc może to przypadek, no i fizjologia;). Dzięki i przepraszam, że
> > odbiegłam od psychologicznych tematów:))
> Będzie dobrze :)
> Hanka
> :)
>
> Nie odbiegasz Maju :-))
> Złota zasada głosi "jesz, co Ci Twoja ziemia daje".
> Ale...
> Nic na siłę. Jako samokrólik (to ten co stale testy na sobie przeprowadza)
> Wiem, że dobroczynny wegetarianizm, jest dla mnie,
> "kłopotliwy". Tak jakby, trochę zapóźno wyjść z okopów.
> Stała, przez większość życia, waga została zaburzona.
> Co konfliktowało ze stanem psychicznym.
> Szerokość geograficzna również nie ta.
> W ramach samokrólikostwa, odpuściłem sobie żarcie jako takie.
> Dorosły może :-))
> Rewelacja.
> Problem zaczyna się gdy społeczeństwo narusza sfery spokoju.
> Choćby ... pracuj, myśl (zwykle w kontekście inteligencji).
> Czyli wydatkuj energię na zewnątrz.
> I się zaczyna. Jajecznica na boczku :-)))
> Czysta psychologia, Maju i Haniu.
> Socjologia.
> Mam to szczęście, że mogę porównać.
> Mam sąsiadkę która wyczuwa na kilometr "padlinę".
> Wegetarianka.
> I jej brata, który jest...Bhagavad-gitą. Czyli wożącym za
> sobą garnki. (bo z naszych to bluźnierstwo).
> I nie odbierzesz im racji, bo ją mają.
> No cóż, taki zjadacz świniny jak ja,
> nie może nie przyznać tej (im) racji.
> Czy mam jakieś usprawiedliwienie?
> Ano mam (jak każdy nałóg).
> Naciągane :-)) Ale zawsze.
> Chęć do walki.
> O co? Dla kogo? Bez komentarza :-)))
> Z czym bym Cię (obie) chciał zostawić?
> Ano z poczuciem wartości wegetarianizmu
> i z pojęciem męskiej myśli.
> Szlachetnie zwanej przez Was "głupawą".
> Do której jest Wam tak daleko,
> jak nam, ta prościzna rozwiązania Waszej.
> Zdrówka i dobrych wyników życzę
> i spadam

Serdeczne dzięki :))
Paranoi na punkcie wegetarianizmu nie mam, i chyba nigdy nie będę
miała.:) Poza tym, nie wiem, czy organizm się kiedyś nie zbuntuje (a
może psychika? :)). Kiedyś uwielbiałam mięsko, tzn. jego smak :). I
czasem za mną "chodzi" jakiś kurczaczek, ale jak na razie nie
byłabym w stanie go zjeść. Od razu go widzę jak sobie biega i macha
skrzydełkami ... ech ...
Dzięki raz jeszcze za miłe i rozsądne słowa :)

PS. Nic nie mam do mięsożerców :))
Noszę skórzane buciki i torebki, i kożuszek mam i futerko :((.

Pozdrawiam serdecznie,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2007-01-04 16:36:20

Temat: Re: Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1167919694.767239.281610@6g2000cwy.googlegroups
.com...

eTaTa napisał(a):
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:1167860338.765941.271740@51g2000cwl.googlegroup
s.com...
>
> Maja napisała:
(ciach)
PS. Nic nie mam do mięsożerców :))
Noszę skórzane buciki i torebki, i kożuszek mam i futerko :((.

Mniej rozsądnie napomknę,
że interesuje mnie Twoje futerko. :-)))

pozdry
ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2007-01-04 18:20:22

Temat: Re: Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


eTaTa napisał(a):
> Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1167919694.767239.281610@6g2000cwy.googlegroups
.com...
>
> eTaTa napisał(a):
> > Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> > news:1167860338.765941.271740@51g2000cwl.googlegroup
s.com...
> >
> > Maja napisała:
> (ciach)
> PS. Nic nie mam do mięsożerców :))
> Noszę skórzane buciki i torebki, i kożuszek mam i futerko :((.
>
> Mniej rozsądnie napomknę,
> że interesuje mnie Twoje futerko. :-)))

Hi hi hi hi hi :)))))
A kożuszek? :(((

Pozdrawiam,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2007-01-04 21:32:36

Temat: Re: Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Maja napisała :

> eTaTa napisał:
>
> > Mniej rozsądnie napomknę,
> > że interesuje mnie Twoje futerko. :-)))
>
> Hi hi hi hi hi :)))))
> A kożuszek? :(((

No tak - to ja zap...do 22giej, a oni tutaj do takich
już szczegółów wegetariańskich doszli !!

Przypomnę tylko, że pierwsze ubranie Adama
i Ewy było jak najbardziej wegetariańskie, hehe ;)

Hanka
:)))
PS: special pozdrav dla Mai za piękny tekst,
mniejsza o szczegóły, ale uchachanie setne!:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2007-01-04 21:46:11

Temat: Re: Próbka takstu - co o takiej osobie mozna powiedziec?
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


eTaTa napisał:

> Nic na siłę.
> (...)
> Czysta psychologia, Maju i Haniu.
> Socjologia.
> (...)
> Czy mam jakieś usprawiedliwienie?
> Ano mam (jak każdy nałóg).
> Naciągane :-)) Ale zawsze.
>
Nienienie,to nie tak,ani Ty nie masz obowiązku
usprawiedliwiać się z jedzenia mięsa, ani ja,
czy Maja czy inni wegetarianie - z jego
niejedzenia :)

Nic na siłę - to Twoje słowa w tym temacie :)

Niech każdy je to, na co mu zdrowie pozwala,
ale też - niech się nie czepia innych, jedzących
inaczej, od takiego problemu rozpoczął się ten
wątek.

> Chęć do walki.

Eee, walka nie.Po prostu życie -bycie w zgodzie
z własnymi odczuciami i poglądami.

> O co? Dla kogo? Bez komentarza :-)))

No - właśnie dla siebie, dla Natury, o to, żebym
nie przyczyniała się do degradacji totalnej - oraz
własnego ciała :)
(mniejsza o szczegóły,za długo by było )

> Zdrówka i dobrych wyników życzę

I nawzajem ;))

Hanka
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wale sobie konia od 5lat
moje zycie jest do bani
Co mi sie snilo w ostatnich dniach...
jak postąpić w takiej sytuacji?
leczenie psychozy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »