| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-01 19:48:01
Temat: leczenie psychozyMam takie pytanie, jeśli można. W wyniku długotrwałej przemocy mam psychozę,
odczuwam bardzo silny ból psychiczny, mam problemy z pamięcią itp. Psychiatra
oczywiście dał mi leki (bo jak wiadomo oni potrafią tylko wypisywać recepty).
Natomiast terapeutka do której chodziłem zanudzała mnie żądaniami żebym
opowiadał jej swoje sny.
Jak tak naprawdę postępować w takim przypadku? Jak sobie pomóc, bo trudno mi
już znosić cierpienia.
Dziekuję za sugestie (ale nie jajcarzom).
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-01 20:52:51
Temat: Re: leczenie psychozy> Jak tak naprawdę postępować w takim przypadku? Jak sobie pomóc, bo trudno
> mi
> już znosić cierpienia.
Zadawaj sobie pytanie kto cierpi i nie spiesz się z odpowiedzią, a najlepiej
nie odpowiadaj tylko pytaj, pytaj......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-01 21:31:06
Temat: Re: leczenie psychozyDnia 1 Jan 2007 20:48:01 +0100, r...@p...onet.pl napisał(a):
> Dziekuję za sugestie (ale nie jajcarzom).
W czym masz problem? W ogole tego nie opisales bo ja nie rozumiem co znaczy
mam problemy z pamiecia itd. Wiesz, ze to wyglada na to, ze chcialbys, zeby
grupie zalezalo bardziej na pomocy tobie, nic tobie samemu. Potrzebujesz
pomocy, nie jestes w stanie sam sobie jej dac - idz do osob ktore pol zycia
ksztalcily sie, zeby wlasnie tobie pomoc, a nie lodz sie, ze w internecie
znajdziesz rozwiazanie swoich problemow.
--
JA! maly -|- Potrzebuje zmian, wiec szukam
JA! sredni -|- MADRYCH rozmow: GG: 5793410
JA! duzy -|- Bedac niemily, jestem mily...
ale zawsze ja JA! -|- ...zrozum i nie upominaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-01 21:38:46
Temat: Re: leczenie psychozy> W czym masz problem? W ogole tego nie opisales bo ja nie rozumiem co znaczy
> mam problemy z pamiecia itd. Wiesz, ze to wyglada na to, ze chcialbys, zeby
> grupie zalezalo bardziej na pomocy tobie, nic tobie samemu. Potrzebujesz
> pomocy, nie jestes w stanie sam sobie jej dac - idz do osob ktore pol zycia
> ksztalcily sie, zeby wlasnie tobie pomoc, a nie lodz sie, ze w internecie
> znajdziesz rozwiazanie swoich problemow.
Przepraszam, za mało napisałem. Odwiedziłem wielu specjalistów i wydałem
bardzo dużo pieniędzy i nic z tego nie wyszło. Napisałem posta, bo skończyły
mi się pomysły.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-01 21:48:13
Temat: Re: leczenie psychozyDnia 1 Jan 2007 22:38:46 +0100, r...@p...onet.pl napisał(a):
> Przepraszam, za mało napisałem. Odwiedziłem wielu specjalistów i wydałem
> bardzo dużo pieniędzy i nic z tego nie wyszło. Napisałem posta, bo skończyły
> mi się pomysły.
Ja ani nikt inny ci nie pomoze. Musisz sam sobie pomoc.
--
JA! maly -|- Potrzebuje zmian, wiec szukam
JA! sredni -|- MADRYCH rozmow: GG: 5793410
JA! duzy -|- Bedac niemily, jestem mily...
ale zawsze ja JA! -|- ...zrozum i nie upominaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-02 11:14:44
Temat: Re: leczenie psychozyUżytkownik r...@p...onet.pl napisał:
>>W czym masz problem? W ogole tego nie opisales bo ja nie rozumiem co znaczy
>>mam problemy z pamiecia itd. Wiesz, ze to wyglada na to, ze chcialbys, zeby
>>grupie zalezalo bardziej na pomocy tobie, nic tobie samemu. Potrzebujesz
>>pomocy, nie jestes w stanie sam sobie jej dac - idz do osob ktore pol zycia
>>ksztalcily sie, zeby wlasnie tobie pomoc, a nie lodz sie, ze w internecie
>>znajdziesz rozwiazanie swoich problemow.
>
>
> Przepraszam, za mało napisałem. Odwiedziłem wielu specjalistów i wydałem
> bardzo dużo pieniędzy i nic z tego nie wyszło. Napisałem posta, bo skończyły
> mi się pomysły.
>
moze weź i sie powieś, jek jestes pierdolnienty to cie powinni u czobkow
trzymac.
--
POWJEC SFOJEJ MATCE ŻE BEDZIE SIE DZIAŁO.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-02 15:09:23
Temat: Re: leczenie psychozyAle ja nie jestem "pierdolniety" więc nikt nie powinien mnie trzymać u
"czobkow".
(Zadania w języku polskim zaczyna się z wielkiej litery, a prawy Alt+klawisz
daje polski znak, np. prawy Alt+c daje "ć". Ponadto zwracając się do kogoś
piszemy "Ciebie" a nie "ciebie".)
Użytkownik "K.Upek" <k...@u...pl> napisał w wiadomości
news:ender9$hsj$1@aioe.org...
>
> moze weź i sie powieś, jek jestes pierdolnienty to cie powinni u czobkow
> trzymac.
> --
> POWJEC SFOJEJ MATCE ŻE BEDZIE SIE DZIAŁO.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-01-02 17:21:22
Temat: Re: leczenie psychozyUżytkownik R.A.M. napisał:
> Ale ja nie jestem "pierdolniety" więc nikt nie powinien mnie trzymać u
> "czobkow".
> (Zadania w języku polskim zaczyna się z wielkiej litery, a prawy Alt+klawisz
> daje polski znak, np. prawy Alt+c daje "ć". Ponadto zwracając się do kogoś
> piszemy "Ciebie" a nie "ciebie".)
ale ty jestes pizda i frajer wiec nie zamierzam ciebje pisac z dużej,
pozatym, skoro zapierdalasz po psychologach i psychjatrach to musisz
miec nasrane pod kopółą pojebie, huj mnnie to obchodzi że ojciec cie nie
kochał a matka tylko w nocy i za sie zawse chowałes w szafie gdy stary
przyprowadzał kumpli ktorzy z twojej matki robili sobie konkurs
jakatomelodja bo tak szmata darła morde. idź kurwa niech ci przepiszą
nowe leki bo po tych piszesz głupoty na necie tylko i robisz z siebie
idiote.
--
POWJEC SFOJEJ MATCE ŻE BEDZIE SIE DZIAŁO.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-01-03 08:31:00
Temat: Re: leczenie psychozy>...
Mam siusiaka. W psychologii nie ma pojęcia frajera.
>...
Nie, po prostu jest odpowiedzialnym człowiekiem.
>...
Nie przypominam sobie.
>...
Mam b. wysokie IQ (testowałem). Skończyłem z wyróżnieniem studia i mam dobre
referencje z pracy. Mam ponadto nobilitujące zainteresowania, np, ostatnio
logiką hinduską.
PS. Dużą literę na początku zdania można uzyskąc przez shift+litera (ten
znaczek "+" to plus matematyczny tylko chciałem wyrazić że klawisze trzeba
wcisnąć jednocześnie).
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-01-04 05:54:40
Temat: Re: leczenie psychozy
Użytkownik "Tomasz Starodawny" <n...@C...com> napisał w wiadomości
news:1xbtau5de3rdb.dlg@tomasz.starodawny...
> Dnia 1 Jan 2007 22:38:46 +0100, r...@p...onet.pl napisał(a):
>
> > Przepraszam, za mało napisałem. Odwiedziłem wielu specjalistów i wydałem
> > bardzo dużo pieniędzy i nic z tego nie wyszło. Napisałem posta, bo
skończyły
> > mi się pomysły.
>
> Ja ani nikt inny ci nie pomoze. Musisz sam sobie pomoc.
>
Zasada numer jeden. Ok.
Ale zasada numer dwa, mówi o wsparciu.
A dopiero zasada numer trzy, o technice.
I teraz popatrz.
Sam wiesz, że rozwiązaniem nie jest piguła.
Ale....
Pozwala na zaczerpnięcie z dwóch pierwszych zasad.
Ty sam i wsparcie.
Wsparcie - to trudny temato-problem.
Czyli druga zasada jest trudniejsza.
Bo?
Czemu psychiatrzy i psycholodzy zaczynają ćpać?
(nie omijając innych w służbie medycznej)
Bo?
Nie mogą się poświęcić, danemu przypadkowi.
Rozdźwięk.
Psychopatia.
Trudny temat, bo skrzywdzić wielu łatwo,
gdy środowisko zainfekowane.
Znam osobiście, i tych, i tych.
Tych, co poszli na ginekologię "ba na dupach można
najwięcej zarobić", i tych, "co chcą by inni przeżyli i się poszukali".
Przyznasz, iż to trudne.
To jest tak samo trudne, jak znalezienie granicy,
pomiędzy dobrem, a złem.
Ja znalazłem :-)) (szyderczo)
Ale stale "weryfikuję" myślę o jej płynności :-)))
Weryfikuję.
A granica jak stała, tak stoi.
Granica jest pewna. Gwarant.
Problem we mnie. Ja się chyboczę.
Dlaczego lekarz schodzi na prościznę?
Zaćpać delikewnta, by kwękał mniej
bo to udręka?
A gdy wyobrazisz sobie, że opinia Pani X
choćby w sądzie, decyduje o Twoim życiu.
To co myślisz?
"ty zaje... ku...pi...!"
A co wypowiadasz?
"ależ, ja...., Pani się myli, bo..."
Rozdźwięk.
Wyobraź sobie, że znam z autopsji, wyroki
zależne od opinii, nie od rzeczywistości.
(o prawie nie wspomnę - sługusy_marionetki)
(rzeczypospolitość)
w których opinia psychiatry, tego co "nie lubi tego zajęcia"
decydowała o życiu człowieka.
A pewnie wiesz, że każdy wpis w kartotekę jest dożywotnim
skazaniem.
To system.
Chcesz posłuchać?
:-)))
Dziesięć lat temu, jako reporter lokalnej gazety.
Zostałem w czasie reportażu oskarżony o ....
Pobicie czterech policjantów i zdemolowanie radiowozu.
Całe zajście na drugi dzień przedstawiłem prokuraturze,
na taśmie. (siec!)
Co się działo przez 24 godziny. To nawet Ty nie chcesz wiedzieć.
Nazwiska są. Starszy szeregowy, kapral, itd.
Fakt. Prokuratura odesłała pismo...
Technika umożliwia taką możliwość, by taśma nie była brana pod uwagę.
Może być spreparowana. (jaki sprzęt miałbym w dyspozycji, przez 24 godziny
?).
Ale wpis jest.
Banalne.
głupota chętnie goni głupotę.
Jeśli Bluzgasz, wypowiada się. To nie jest nic.
To że nie kuma skutków swego postępowania, to już jest nic.
Załóżmy więc, że bluzgacz jest świadomym skurwysynem.
Brak mu klepek. No niedorozwój jak się patrzy.
Zauważcie, nie tknąłem imbecylów, idiotów, kretynów.
Niedorozwój emocjonalny i tyle.
Banalne, ale prawdą nie jest.
Chujowy głąb. Ok. Z tym się zgodzę.
Pomiędzy kobiecym krwawym rozdaniem,
a uściskiem matczynego serca. Bidula.
Ma te sierotki wspomagające.
Od Przemaka po wielonikowca.
Podpisujące się Maupą :-)) nomen omen.
O Gębach napisał zbyt wiele...
I o reszcie też... czytać!
Nie ważne.
Leczenie psychozy zaczyna się od zrozumienia
jej podstaw. A często nie musi za "tym znawstwem",
postępować leczenie.
Czemu?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |