Data: 2003-01-19 11:20:54
Temat: Re: Problem ?
Od: "Elle" <v...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sweet Meat" <d...@a...mail> napisał w wiadomości
news:b0du33$ug1$1@szmaragd.futuro.pl...
Fakt faktem to ona mnie wybrała
> a nie ja, ale jak ją widzę jak kokietuje innego na moich oczach,
podkreślam
> to złość mnie bierze, ale nie pokazuje jej tego. Co o tym myślisz ?
> Jak jesteśmy sami to wszystko jest super, ale jak gdzieś się pojawi jakiś
> przystojniak to kokietka.. ?
Jak kokietuje i to Ci przeszkadza, to inna sprawa. Ale niedobrze że nie
mówisz jej tego, może zwyczajnie o tym nie wie, albo myśli że nie robi to na
Tobie wrażenia, więc wszystko jest ok?
Jeszcze zależy, na ile to jest 'niewinne' - mam na mysli czy są to takie
zwykłe gierki słowne, nic nie znaczące i bez żadnych konsekwencji, czy coś
poważniejszego, jak flirt, podrywanie itd. Wtedy znaczy, że coś jest nie tak
i nie powinieneś zastanawiać się nad tym jak stłamsić w sobie poczucie
zazdrości tylko jak ją przywołać do porządku ;-) Powinniście postawić sobie
jakieś granice, przede wszystkim porozmawiać.
Pozdrawiam :-)
Elle.
|