From: "noela" <n...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <3...@n...onet.pl> <3ac3a540$1@news.vogel.pl>
Subject: Re: Problem milosny...
Date: Fri, 30 Mar 2001 12:42:30 +0200
Lines: 40
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
NNTP-Posting-Host: pf70.gdynia.sdi.tpnet.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: pf70.gdynia.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 985948921 pf70.gdynia.sdi.tpnet.pl (30 Mar 2001 12:42:01
+0100)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.tpi.pl!news.vogel.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:78637
Ukryj nagłówki
Moim zdaniem zalatwienie tego przez rozmowe moze rzeczywiscie byc dla osoby
niesmialej zbyt trudne... I efekt moze wyjsc tego ostatecznie nie taki jak
sie zaplanowalo... spocone dlonie, trzesace sie na dodatek.... nie nie... i
te slowa ktore nie chca przejsc przez gardlo..
Podtrzymuje pomysl listu. Napisz co chcesz, daj go jej osobiscie. Ale nie
stoj, nie patrz jak go czyta. To bedzie stres i dla Ciebie i dla niej. Skoro
i tak czujesz, ze czeka na to, pozwol jej spokojnie sie tym listem
nacieszyc. A w liscie napisz gdzie i kiedy. Potem pogadacie jak juz bedzie
wszystko jasne.
Jedno jest pewne. Kazdy dzien zwloki, to dzien STRACONY. Czas leci i
naprawde nie ma na co czekac....
powodzenia!
no i daj znac jak sie sprawy potoczyly ;)))
noela
Użytkownik Zang <z...@t...ds.pwr.wroc.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3ac3a540$...@n...vogel.pl...
> Witam
> Może zabrzmi to trochę dziwnie, ale zajebiście Ci zazdroszczę, to jest
> niesamowity stan, a co do dziewczyny, jest jeden dobry sposób, opracował
go
> mój przyjaciel, chyba najbardziej szwalny chłop jakiego znam, po prostu
kup
> dwa bilety do kinu kup kwiatuszka i się z nią ustaw w kinie, potem knajpka
i
> samo się dalej potoczy. Nie trzeba nic mówić, w końcu któregoś razu samo
> wszystko się powie. List tez jest dobry ale w tedy nie będziesz widział
jej
> reakcji, a to nie jest najlepsze bo nie panujesz nad sytuacja. W sumie
kilka
> lat temu tez byłem w twoim wieku i miąłem podobne problemy. Pamiętaj ze
> kobiety (wbrew pozorom,) podobno tez czują taki stan jak nieśmiałość, i
> niepewność, Ale to my musimy być tymi pierwszymi :-))) Głowa do góry i do
> ataku,
> Pozdrowionka
>
>
|