Data: 2001-08-07 09:38:36
Temat: Re: Problem (oczywiście... ; ))
Od: "kohol" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9koc9a$s1c$...@n...tpi.pl...
> W realnej powinien jednak spróbowac totalnie to zignorować [tylko nie z
wypisana na twarzy pogarda],
> ale naprawde totalnie bez żadnych pomruków protestu lub pojednawczych uwag
w stylu "E... no wiecie
> jak to jest - jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Ale za
to dobrze gotuje i ścieli
> łóżko bez poganiania." itp.
To ma być pojednawcza uwaga? Taka uwaga dopiero rozpętałaby piekło! ; )
> Dziewczynie natomiast polecam pozniejsze pólgodzinne szczere (identyczne
ze szczerymi) pochwaly, ze
> zachowal sie "po mesku" nie reagujac na zaczepki.
> Jego duma i tak bedzie cierpiec, ale niechze cierpi troche mniej.
Ładnie napisałeś. Dziękuję : )
> PS: Czasami dobrze moze zrobic próba osmieszenia/zartobliwej odzywki w
stosunku do najglosniejszego
> krzykacza (ale musi to zrobic dziewczyna, nie chlopak, zeby to nie bylo
wyzwanie tylko szczatkowa
> gra erotyczna!)
Wiem, mam nawet taką przygotowaną ("_Ja_ przynajmniej mam coś dużego...").
> ----------
> Spójrzcie na Wenus z Milo:
> oto co sie z wami stanie,
> jesli bedziecie obgryzac paznokcie.
> [kohol, be careful :-)]
>
> Noel Coward
Znam to, znam : ) ("Polowanie na mężczyzn")
(Aaaa, gdzie moja ręka!)
Pozdrawiam
--
To zależy...
|