« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-04 08:09:17
Temat: Problem z matka dziewczyny.Mam dosyć nietypowy problem. Jakos tak sie zlozylo, ze moja dziewczyna w
piatek nie zalożyła biustonosza pod dosyć grube ubranie. Ja nawet wieczorem
tego nie zauważyłem. Niestety kilka minut przed moim wyjściem od niej jej
matka to zauważyła. Gdy poszedłem od niej to zaczęła się awantura. Podobno
powiedziała że się pierd* u niej za ścianą i że nie umiem rąk trzymać przy
sobie, że nas będzie pilnować itd. Na drugi dzień to samo. Usiłowała
przekonać moją najukochańszą, że wykorzystam ją, a potem zostawię i będę
wszystkim rozpowiadał i się śmiał z ich rodziny. W końcu dziewczyna jakoś
(chyba) przekonała ją o swej niewinności, bo tak naprawdę nic między nami
nie zaszło, jak nadmieniłem na wstępie to nawet nie zauważyłem że nie ma
części bielizny. Matka zgodziła się na moja ponowną wizytę u dziewczyny.
Lecz gdy chciałem poprosic ją do telefonu to powiedziała, że nie będzie ze
mną rozmawiała na ten temat. Gdy przyjechałem to zachowywała się zupełnie
normalnie jakby nic się nie stało. może to dlatego, że była jeszcze jakaś
rodzina. Wyglądało na to jakby jej przeszlo. Gdy była sam na sam z córką to
zachowywała się "normalnie" i nie powiedziała złego zdania o mnie. Nie wiem
jak w tym wypadku postąpić. Ponieważ oficjalnie nie powiedziała mi żadnego
słowa prosto w twarz, to nie wiem, czy zachowywać się tak, jakby nic się nie
stało i nie wspominać o zdarzeniu, czy próbować zacząć rozmowę i starać się
ją przekonać o tym jak jest naprawdę. Może poczekać kilka dni i spróbować
zacząć z matką rozmowę. tylko jak, jak wczoraj powiedziała, że nie będzie ze
mną na ten temat rozmawiała. Ja osobiście niezbyt lubię takie niedomówione
sytuacje, Dodam że akurat mamy OBOJE dokładnie odmienne zdanie od tego co
powiedziała matka. Jesteśmy ze sobą 3 miesiące, dziewczyna ma 21 lat i ma
jeszcze założonego simlocka:). I OBOJE chcemy jeszcze jakiś czas go nie
zdejmować. Więc takie pomówienia bolą podwójnie. Zmiana obiektu
zainteresowań nie wchodzi w grę. Gdyby nie dziewczyna to wiecej bym nie
pokazał się w tym domu... Jednak nasze warunki lokalowe i tryb życia nie
pozwalają na zbytnią zmianę lokalizacji spotkań. Co więc radzicie zrobić,
jak postąpić? Może ktoś miał podobne przygody i jak się skonczyły. Już
miesiąc temu miałem pewne problemy z matką, (post "dziewczyna" z 02-02-03 na
pl.soc.rodzina) Czy udać że nic się nie stało czy jakoś inaczej postąpić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-03-04 08:17:34
Temat: Re: Problem z matka dziewczyny.Witam;
Użytkownik "zakochany" <z...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a5va26$8f6$1@news.tpi.pl...
Jesteśmy ze sobą 3 miesiące, dziewczyna ma 21 lat i ma
> jeszcze założonego simlocka:).
Hmmmmm długo sie zastanawiałam co to znaczy. Mam 27 lat i dalej nie wiem czy
ktos może mi to uświadomic?????????
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 472276
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-03-04 08:26:35
Temat: Re: Problem z matka dziewczyny.tweety <t...@i...pl> w artykule news:a5vakh$d8f$1@news.tpi.pl
napisał...
> Jesteśmy ze sobą 3 miesiące, dziewczyna ma 21 lat i ma
> > jeszcze założonego simlocka:).
>
> Hmmmmm długo sie zastanawiałam co to znaczy. Mam 27 lat i dalej nie wiem czy
> ktos może mi to uświadomic?????????
Oznacza to ni mniej ni więcej, tylko to, że owe dziewczę jest dziewicą.
I przyznam, że ta metafora mi się całkiem podoba :))))
Olka(ubawiona)
--
**/|_/|*********************************************
***********
*( oo_ "Rozumiesz, jest taka cierpienia granica, }:->[=3 *
* \c/--@ za którą się uśmiech pogodny zaczyna" - Cz. Miłosz *
* http://www.olka.zis.com.pl **********************************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-03-04 09:17:52
Temat: Re: Problem z matka dziewczyny.Dzięki za informacje tak myslałam, ale nie spotkałam sie z takim wyrazeniem
jeszcze. Dobrze, że to o to chodzi bo juz myslałam ze o sextelefon z
blokadą.
--
Pozdrawiam
(również ubawiona ) Magdalena
GG 472276
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-03-04 12:49:45
Temat: Re: Problem z matka dziewczyny.> Dzięki za informacje tak myslałam, ale nie spotkałam sie z takim wyrazeniem
> jeszcze. Dobrze, że to o to chodzi bo juz myslałam ze o sextelefon z
> blokadš.
>
Moim zdaniem to by bardziej pasowało do pasu cnoty - taka blokada na tylko
jednego mężczyznę :)
Magda
____________________________________________________
__________________________
http://www.arnika.home.pl/ciuchy/ - moja strona z ubrankami po moich dzieciach
http://www.arnika.69isp.com.pl - wirtualne serwery
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-03-04 13:24:40
Temat: Re: Problem z matka dziewczyny.
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:043e.0000173b.3c836d69@newsgate.onet.pl...
> > Dzięki za informacje tak myslałam, ale nie spotkałam sie z takim
wyrazeniem
> > jeszcze. Dobrze, że to o to chodzi bo juz myslałam ze o sextelefon z
> > blokadą.
> >
> Moim zdaniem to by bardziej pasowało do pasu cnoty - taka blokada na tylko
> jednego mężczyznę :)
Ale to nie jest blokada... ;-)
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-03-04 13:25:19
Temat: Re: Problem z matka dziewczyny.
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a5vsh7$4om$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:043e.0000173b.3c836d69@newsgate.onet.pl...
> > >
> > Moim zdaniem to by bardziej pasowało do pasu cnoty - taka blokada na
tylko
> > jednego mężczyznę :)
>
> Ale to nie jest blokada... ;-)
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
Ale byłaby to dobra metoda. Zakładasz dziewczynie smilocka a numer np. pinu
do kieszeni i niech robi co chce. Taki współczesny pas cnoty.
Hahahahahahahahahaha.
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 472276
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-03-04 13:44:05
Temat: Re: Problem z matka dziewczyny.Witaj tweety,
a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:
> Jesteśmy ze sobą 3 miesiące, dziewczyna ma 21 lat i ma
>> jeszcze założonego simlocka:).
>
>Hmmmmm długo sie zastanawiałam co to znaczy. Mam 27 lat i dalej nie wiem czy
>ktos może mi to uświadomic?????????
Ja słyszałem powiedzenie, że ktoś "jest na gwarancji" ;-), a oznacza
tylko tyle, że jest dziewicą.
Pozdrawiam
--
Piotr 'DL' Majkowski
z...@p...onet.pl
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-03-04 13:44:44
Temat: Re: Problem z matka dziewczyny.
> Ja słyszałem powiedzenie, że ktoś "jest na gwarancji" ;-), a oznacza
> tylko tyle, że jest dziewicą.
> Pozdrawiam
>
> --
> Piotr 'DL' Majkowski
> z...@p...onet.pl
> http://www.btsnet.com.pl/majkowscy
Witaj;
Gwarancja przez ile działa <smiech> i czy mozna oddać po używaniu i
stwierdzeniu usterek albo nieprzydatności?????? <smiech>
Sorry ale nie mogłam sie powstrzymac.
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 472276
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-03-04 15:35:15
Temat: Re: Problem z matka dziewczyny. No ładnie - chłop ma problem - a wyście sobie urządziły humorystyczny
wykład z historii i dnia dzisiejszego pasa cnoty.
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |