Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Problem z pezem

Grupy

Szukaj w grupach

 

Problem z pezem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-03-19 12:16:25

Temat: Odp: Problem z pezem
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a7794h$log$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > > Jak użyć - oprócz rąk - nóg to jednak zdecydowanie idzie szybciej.
> >
> > Jeszcze trochę, a zaczniecie polecać zjadanie tego, co się wykopie:)
>
> A to ty tych pędraków nie zbierasz? A dżdż też? No wiesz co toż to
> najlepsze proteiny, nie mówię już o tym, że kłącza perzu to cenny surowiec
> zielarski.

Zjadam tylko gwiazdnicę. Dżdżownic mi szkoda, wszak to pożyteczne
stworzenia. Zaś zjadania ślimaków zaniechałam, po przeczytaniu opisu
przygotowywania surowca;)

> > Wstrząsnęła mną metoda przekopywania ziemi przy wbijaniu szpadla po
> kątem
> > 180 st. do gleby. To się nadaje do "Złotej księgi cytatów grupy
> > pl.rec.ogrody".
> Oj droga koleżanko, widać, że dawno nie byłaś w górach.
> ;-)))

A duże muszą być te góry? Bo w końcu mieszkam na Wyżynie Śląskiej?
Aha, mimo wszystko - nawet jeśli góra jest w pionie 90 stopni, to wbicie
szpadla pod kątem 180 stopni "do gleby" i tak oznacza równoległość.

Ale nie podjąłeś mojego pomysłu z cytatami - naprawdę co "smaczniejsze"
odzywki może warto byłoby uwieczniać.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-03-19 12:18:12

Temat: Odp: Problem z perzem
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a77977$64s$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> news:a777ms$mjd$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> >
> > Jeszcze trochę, a zaczniecie polecać zjadanie tego, co się wykopie:)
> > Wstrząsnęła mną metoda przekopywania ziemi przy wbijaniu szpadla po
kątem
> > 180 st. do gleby.
> Mną też. Dlatego doradzałem w odróżnieniu od Bogusława 72 stopnie.
> A jesteś raczej za kątem 65 stopni jak pisze Bogusław czy 72 jak radzę ja
?
> :-)))))))))))))))))

Hm, chyba należałoby przeprowadzić symulację numeryczną, uwzględniając
oczywiście typ gleby, rodzaj ostrza, wysokość kopiącego, porę dnia, fazy
księżyca itp. czynniki. Może Michał coś podsunie?

Pozdrawiam, Basia. (a propos, zgubiłam kątomierz)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-03-19 13:53:34

Temat: Re: Odp: Problem z pezem
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz napisala:
(...)

> A duże muszą być te góry? Bo w końcu mieszkam na Wyżynie Śląskiej?
> Aha, mimo wszystko - nawet jeśli góra jest w pionie 90 stopni, to wbicie
> szpadla pod kątem 180 stopni "do gleby" i tak oznacza równoległość.

Stanął przede mną cień studenta, który zapytał kiedyś "a co to jest pipół?"

> Ale nie podjąłeś mojego pomysłu z cytatami - naprawdę co "smaczniejsze"
> odzywki może warto byłoby uwieczniać.

Może umieszczaj w sygnaturce? Spotykam sie z tym na innych
grupach.

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-03-19 14:17:20

Temat: Re: Problem z pezem
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rafal Wolski napisał:
> Widlami amerykanskimi, czyli perz byl "wygrabiany". W cudzyslowiu, bo to
nie
> bylo calkiem grabienbie. Faktem jest, ze da sie go usunac mechanicznie
> stosujac brone. Co do chemii to Roundup (...)

Z dawien dawna mowiono, ze jedyna skuteczna metoda to Babopielik. Co moj
malzonek z powodzeniem stosuje.

Pozdrawiam, Anula


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-03-19 14:22:32

Temat: Re: Problem z pezem
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "WW" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3c970684$1@news.vogel.pl...

> rrraaany, ludzie - wyrażajcie się precyzyjnie... nad, czy pod?

Oczywiście nad. Tak jest lżej, a efekt podobny. :-)))
Pozdrawiam :-))))))))))
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-03-19 14:28:08

Temat: Re: Problem z pezem
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message news:a7794h$log$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Wstrząsnęła mną metoda przekopywania ziemi przy wbijaniu szpadla pod kątem
> > 180 st. do gleby. To się nadaje do "Złotej księgi cytatów grupy
> > pl.rec.ogrody".
>
> Oj droga koleżanko, widać, że dawno nie byłaś w górach.

180 stopni DO GLEBY, wiec gory nie czynia roznicy.
Czy taki szpadel nie nazywa sie kosiarka?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-03-19 14:30:14

Temat: Re: Problem z pezem
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in message
news:a77977$64s$1@news.tpi.pl...
>
> > Jeszcze trochę, a zaczniecie polecać zjadanie tego, co się wykopie:)
> > Wstrząsnęła mną metoda przekopywania ziemi przy wbijaniu szpadla po kątem
> > 180 st. do gleby.
> Mną też. Dlatego doradzałem w odróżnieniu od Bogusława 72 stopnie.
> A jesteś raczej za kątem 65 stopni jak pisze Bogusław czy 72 jak radzę ja ?

Z mojego punktu widzenia dyskutujecie o abstrakcjach. Ja w swoja gline
szpadla w ogole wbic nie moge - pozostaja widly (amerykanskie, rzecz jasna).

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-03-20 06:41:16

Temat: Re: Problem z pezem
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:eRHl8.395$Rs4.409298@newsfeed.slurp.net...
>
> Z mojego punktu widzenia dyskutujecie o abstrakcjach.
No to coś akurat dla matematyka :-)))
Ja w swoja gline
> szpadla w ogole wbic nie moge - pozostaja widly (amerykanskie, rzecz
jasna).

No to równolegle do ziemi, równolegle ( jak tu wcześniej radzono )
:-))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-03-20 06:52:27

Temat: Re: Problem z pezem
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysiek_k" <k...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:3c961be7@news.vogel.pl...
> Witam.
> mam 800 m2 pezy a chcialbym urzadzic tam trawnik.

Przygotowując glebę pod trawnik niema potrzeby usuwać perzu. Wybiera się go
tylko wtedy gdy korzenie są tak rozrosnięte,że utrudniają wyrównanie
powierzchni i przykrycie nasion trawy.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-03-20 08:20:49

Temat: Re: Problem z perzem
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a773kv$f84$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Słyszałam o taki powiedzeniu ludowym "na perz ziemniaki bierz".
> > Ale ten perz, przy ziemniakach, jest wybierany (mechanicznie) podczas
> > okopywanie ziemniaków i plewieniu ich. :-)
>
> Skąd wiesz?
> Czyżbyś uwierzyła w te ziemniaki i 10 razy okopywała?
> Trzeba było wziąć kartofle, z nimi łatwiej ta sztuczka się udaje.
> ;-)))

Kartofle, szlafrok, muterka i tym podobne nazwy staram się
zastępować:
ziemniaki, podomka ( nie wiem tylko co z męską :-) ), nakrętka.
Hi, hihi :-)
Pozdrawiam Krycha.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przycinanie drzewek
drzewa?
Kosiarka spalinowa - serwis na Szczecin
Wielka encyklopedia roślin
nasiona pinii

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »