« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-03-19 08:40:45
Temat: Re: Problem z pezemStosowania chemii odradzam. Sam przekopywałem ręcznie podobny obszar zajeło
mi to kilka tygodni. Jednak teren został oczyszczony dokładnie. Metody
szybszej w pojedynke nie znam.
Glebogryzarka to nie jest rozwiązanie - pocięty perz rozrośnie się mocno.
JotBe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-03-19 09:11:43
Temat: Re: Problem z pezem
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości >
> Z mojego doswiadczenia wynika ze kat 65 stopni jest skuteczniejszy :-))
> ,oczywiscie w odniesieniu do wyeliminowania perzu.
Myślę, ze trochę przesadziłeś. Zgadzam się , ze w przypadku selekcji perzu
występującej na wzniesieniach łódzkich taki kąt moze byc odpowiedni.
Jednakże generalnie optowałbym raczej za 72 stopniami. To wszystko zalezy od
tego gdzie Krzysiek mieszka i jaki perz u niego występuje.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-03-19 09:14:15
Temat: Re: Problem z pezem
Użytkownik "Krzysiek_k" <k...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:3c965813@news.vogel.pl...
> Czy widłami czy szpadlem? równolegle do ziemi czy prostopadle?
Koniecznie równolegle do ziemi w odległosci 7-10cm.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-03-19 09:40:53
Temat: Re: Problem z pezem
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a76v8f$rvr$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krzysiek_k" <k...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
> news:3c965813@news.vogel.pl...
>
> > Czy widłami czy szpadlem? równolegle do ziemi czy prostopadle?
> Koniecznie równolegle do ziemi w odległosci 7-10cm.
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
rrraaany, ludzie - wyrażajcie się precyzyjnie... nad, czy pod?
;-)
pozdrawiam
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-03-19 09:52:12
Temat: Re: Problem z pezem
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a75d5s$hi7$1@sunsite.icm.edu.pl...
(...)
> przesypywałem przez sito. Dzisiaj już bym tego nie robił. Bo wiem, że perz
> można skutecznie zniszczyć siejąc łubin lub sadząc kartofle.
> ;-)))
Słyszałam o taki powiedzeniu ludowym "na perz ziemniaki bierz".
Ale ten perz, przy ziemniakach, jest wybierany (mechanicznie) podczas
okopywanie ziemniaków i plewieniu ich. :-)
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-03-19 10:21:12
Temat: Re: Problem z pezem> Stosowania chemii odradzam. Sam przekopywałem ręcznie podobny obszar
zajeło
> mi to kilka tygodni. Jednak teren został oczyszczony dokładnie. Metody
> szybszej w pojedynke nie znam.
[...]
Jak użyć - oprócz rąk - nóg to jednak zdecydowanie idzie szybciej.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-03-19 10:30:37
Temat: Re: Problem z pezem> Słyszałam o taki powiedzeniu ludowym "na perz ziemniaki bierz".
> Ale ten perz, przy ziemniakach, jest wybierany (mechanicznie) podczas
> okopywanie ziemniaków i plewieniu ich. :-)
Skąd wiesz?
Czyżbyś uwierzyła w te ziemniaki i 10 razy okopywała?
Trzeba było wziąć kartofle, z nimi łatwiej ta sztuczka się udaje.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-03-19 11:33:16
Temat: Odp: Problem z pezem
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a7733e$op8$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Stosowania chemii odradzam. Sam przekopywałem ręcznie podobny obszar
> zajeło
> > mi to kilka tygodni. Jednak teren został oczyszczony dokładnie. Metody
> > szybszej w pojedynke nie znam.
> [...]
> Jak użyć - oprócz rąk - nóg to jednak zdecydowanie idzie szybciej.
Jeszcze trochę, a zaczniecie polecać zjadanie tego, co się wykopie:)
Wstrząsnęła mną metoda przekopywania ziemi przy wbijaniu szpadla po kątem
180 st. do gleby. To się nadaje do "Złotej księgi cytatów grupy
pl.rec.ogrody".
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-03-19 12:03:57
Temat: Re: Problem z pezem> > Jak użyć - oprócz rąk - nóg to jednak zdecydowanie idzie szybciej.
>
> Jeszcze trochę, a zaczniecie polecać zjadanie tego, co się wykopie:)
A to ty tych pędraków nie zbierasz? A dżdż też? No wiesz co toż to
najlepsze proteiny, nie mówię już o tym, że kłącza perzu to cenny surowiec
zielarski.
> Wstrząsnęła mną metoda przekopywania ziemi przy wbijaniu szpadla po
kątem
> 180 st. do gleby. To się nadaje do "Złotej księgi cytatów grupy
> pl.rec.ogrody".
Oj droga koleżanko, widać, że dawno nie byłaś w górach.
;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-03-19 12:04:15
Temat: Re: Problem z pezem
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:a777ms$mjd$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Jeszcze trochę, a zaczniecie polecać zjadanie tego, co się wykopie:)
> Wstrząsnęła mną metoda przekopywania ziemi przy wbijaniu szpadla po kątem
> 180 st. do gleby.
Mną też. Dlatego doradzałem w odróżnieniu od Bogusława 72 stopnie.
A jesteś raczej za kątem 65 stopni jak pisze Bogusław czy 72 jak radzę ja ?
:-)))))))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Jansuz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |