Data: 2007-11-09 21:00:06
Temat: Re: Problem z zebem - czy trzeba bedzie robic kanal?
Od: LM <p...@n...sig>
Pokaż wszystkie nagłówki
humanista (mruczus) pisze 2007-11-09 21:43:
> Dawniej, a i niekiedy tez teraz
> chocby z braku pieniedzy, ludzie stosowali takie metody, ze (jesli tylko nie
> bylo próchnicy tylko nadwrazliwosc z innego powodu, np uszkodzenie szkliwa,
> odpadniecie kawalka sciany zeba) po prostu cierpliwe czekali az czesc
> odslonietych nerwów (powodujacych ból na cieplo, zimno) obumrze i to
> spowoduje zanik bólu. Czas oczekiwania na to byl rózny, od kilku tygodni do
> kilku miesiecy. Metode ta dalej stosuje sie przy robieniu koron, bo
> spilowany zab, po zalozeniu korony, jest wciaz wrazliwy na nacisk i,
> szczególnie jesli korona jest pelnometalowa, wrazliwy na cieplo zimno. Wiec
> zeby w moscie nie nadaja sie do gryzienia przez co najmniej dwa tygodnie po
> zalozeniu mostu z tego powodu.
Bardzo proszę, nie pisz nic na temat stomatologii, bo takie głupoty
wypisujesz, że aż strach. Jeżeli miazga zęba obumrze, a ząb nie zostanie
przeleczony kanałowo, prędzej czy później w tkankach
okołowierzchołkowych rozwinie się stan zapalny, czego skutkiem będzie
ból, obrzęk, zniszczenie kości lub choroby odogniskowe w innych narządach.
> Zdarzaja sie sytuacje gdy taki ból jest
> uporczywy i trwa latami. Niektórzy dentysci dlatego calkiem slusznie robia
> ze zeby stanowiace podpory pod most sa zatruwane, wyciagany jest nerw i
> kanal wypelniany.
To jedyne sensowne stwierdzenie...
> Taki zab wciaz troche boli ale duzo mniej gdyz resztki
> nerwa zostaja.
ale to zepsuło cały efekt - jeżeli po leczeniu kanałowym zostają resztki
'nerwa', oznacza to, że leczenie zostało źle przeprowadzone! Po
prawidłowym leczeniu kanałowym ząb (poza okresem bezpośrednio po
leczeniu, kiedy może boleć) powinien być bezobjawowy.
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com
|