Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!n
ews.onet.pl!not-for-mail
From: "Krystyna" <k...@v...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Problem z ziewaniem
Date: Tue, 9 Oct 2001 17:25:19 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 33
Sender: k...@p...onet.pl@212.244.27.177
Message-ID: <9pv54e$6a9$1@news.onet.pl>
References: <X...@2...25.200.9> <3...@p...fm>
<9puksh$5jn$1@news.tpi.pl> <X...@2...25.200.9>
NNTP-Posting-Host: 212.244.27.177
X-Trace: news.onet.pl 1002641358 6473 212.244.27.177 (9 Oct 2001 15:29:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Oct 2001 15:29:18 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:54689
Ukryj nagłówki
Użytkownik "nann" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:Xns913596CD95017nannw@213.25.200.9...
> Persona szumnie zwana bikej wzięła i naskrobała, co następuje:
>
> > Kurde, mam to samo, ale się tym nie przejmowałem i nie przejmuję. Może
> > powinienem? Tylko ziewając mam uczucie dostarczenia zadowalającej ilości
> > tlenu do płuc.
> >
>
> Właśnie chodzi o to, że się chce ziewnąć, a nie można ! To jak z
> kichnięciem, kręci w nosie a kichnąć nie możesz....
>
> pozdrawiam i nadal czekam
> nann
Wiele lat temu miałam tę "przyjemność" doświadczać tego przez blisko
miesiąc. Zwykle ziewnąć do końca mogłam przez pierwsze 0,5 godziny po
obudzeniu się, potem jakaś siła przerywała w połowie każdą próbę nabrania
powietrza do samego dna płuc. I tak całymi dniami, totalny stress. Czułam
wtedy jeszcze mrowienie w końcach palców. W końcu któregoś dnia serce tak
przyspieszyło, że nie mozna było policzyć tętna i dostałam drgawek typowych
dla tężyczki, bez utraty przytomności. Podano mi dożylnie wapno i od tej
pory ziewanie się skończyło.
Dzisiaj po latach wiem, że przyczyną był silny stress, pośrednio spadek
poziomu wapnia we krwi, no i stałe niedotlenienie mózgu, a tą najprawdziwszą
przyczyną była moja podła dieta.
Pozdrawiam
Krystyna
|