Data: 2003-09-08 13:55:11
Temat: Re: Problem ze skora twarzy
Od: "GoniaP" <b...@g...pl.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
> mi to też wygląda na zapalenie łojotokowe skóry. Lub na uczulenie, ale nie
> skórne tylko wziewne. Czy masz katary? Jeśli nie to prawdopodobnie to jest
> ŁZR.
Katarow raczej nie miewam. Tylko od zatok, jak mnie przewieje za bardzo. Ale
to nie uczulenie.
> Jeśli chodzi o ŁZS to jest trudno to leczyć. Może mieć podłoże alergiczne
i
> wtedy może pomóc zyrtec lub loratadyna doustnie. Jeśli branie tego nie
> pomoże to warto pójść do dermatologa. Może będzie kazał złuszczać,
wysuszać
> (jeśli cera jest tam tłusta) lub da leki przeciwgrzybiczne. W
ostateczności
> może dać maści sterydowe, których osobiście nie polecam. Jednak zaznaczam,
> że leczenie ŁZS jest często bardzo czasochłonne i właściwie może ciągle
> wracać :(. Taka uroda.
Masci sterydowe juz dostawalam, ale pomagaly tylko chwilowo :-/
Co do masci przeciwgrzybicznych kiedys pomagal mi klotrimazol. Ale po jakims
czasie przestal. Hmmm ale moze sprobuje jeszcze raz...
Skora w tym miejscu jest tak samo tlusta jak reszta twarzy, niestety taka
juz moja uroda...
> Aha jeśli lekarz endokrynolog znalazł u Ciebie jakieś anomalie hormonalne
> lepiej tego nie lekceważ. Wg mnie masz podwyższone pewnie androgeny
(jednym
> z objawów to tendencja do większego owłosienie ciała i wyprysków). I
dlatego
> antybaby troszkę pomogły - cera jest na nich mniej tłusta/łojotokowa.
Tak, to wlasnie chyba te androgeny byly podwyzszone. Niestety nie moge
odnalezc tych moich bandan hormonalnych sprzed dwoch lat. Tam wszystko
mialam opisane. Ale z tego co pamietam, to lekarz mowil wlasnie o tym, ze
przez to mam troche za duzo wlosow gdzieniegdzie, no i cera nie za bardzo
idealne.
> pozdrawiam i życzę zdrowia
> barbarella
Dziekuje, rowniez pozdrawiam
Gosia
|