Problem ze wzrokiem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

1. Data: 2008-06-03 14:48:07

Temat: Problem ze wzrokiem
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Mam 17 lat. Od 3 lat jeżdżę do okulisty. Zaczynałam od szkieł 0,5.
Teraz mam w jednym 2 w drugim oku 2,25. Czy to normalne, że w ciągu 3
lat wzrok mi się tak popsuł?? Dużo siedzę w książkach i około 5-6 godz
dziennie przed kompem. Co mogę zrobić. Na wakacjach jadę do okulisty i
się boję. Jak tak dalej pójdzie niedługo będę miała szkła 10.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-06-03 18:04:17

Temat: Re: Problem ze wzrokiem
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bba8b929-7df5-4979-aa32-e8086eddf524@f36g2000hs
a.googlegroups.com...

> Czy to normalne, że w ciągu 3
lat wzrok mi się tak popsuł??

Wada wzroku jest zwiazana z okresem dojrzewania i niestety ona w twoim
przypadku moze jeszcze postepowac - powinna sie ustabilizowac powoli kolo
21r.z. Nie sadze aby bylo to bardzo zwiazane z praca nad ksiazkami czy przy
kompie. Ja spedzam przy kompie i nad ksiazkami po kilkanascie godzin na dobe
i od w przeciagu ostatnich 17 lat wada wzroku powiekszyla mi sie o 1.25

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-06-03 18:55:05

Temat: Re: Problem ze wzrokiem
Od: "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@s...maupa.o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bba8b929-7df5-4979-aa32-e8086eddf524@f36g2000hs
a.googlegroups.com...
Mam 17 lat. Od 3 lat jeżdżę do okulisty. Zaczynałam od szkieł 0,5.
Teraz mam w jednym 2 w drugim oku 2,25. Czy to normalne, że w ciągu 3
lat wzrok mi się tak popsuł?? Dużo siedzę w książkach i około 5-6 godz
dziennie przed kompem. Co mogę zrobić. Na wakacjach jadę do okulisty i
się boję. Jak tak dalej pójdzie niedługo będę miała szkła 10.

Witaj.

Miałem za młodu - 3 hakiem. Potem powoli wzrastało az do obecnego -6.25
Wada zatrzymała sie koło 22 roku życia.

Noszę kontakty a grube szkła tylko po dom wieczorami.

Więc się nie martw, nawet z tym - 6.5 żyje się super, noszenie kontaktów
jest
komfortowe,

Seco

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-06-03 20:02:55

Temat: Re: Problem ze wzrokiem
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Miałem za młodu - 3 hakiem. Potem powoli wzrastało az do obecnego -6.25
> Wada zatrzymała sie koło 22 roku życia.
Bardzo prawdopodobne.

> Noszę kontakty a grube szkła tylko po dom wieczorami.
> Więc się nie martw, nawet z tym - 6.5 ____żyje się super___,
Bzdura (sory , że tak ostro).

>noszenie kontaktów jest komfortowe,
j.w

Nie bądź naiwna. Wada będzie stale rosnąć i to dużo
jak napisali Ci inni do -4, może -5 a tu nawet -6,5 dioptri,
jeśli nie zadbasz o oczy.
Jeśli zadbasz, będzie rosnąć lub nie.
-1 to nie dużo, mimo, że człowiekowi z taką wada zakładającemu pierwszy raz
okulary wydaje się, jak wiele nie widział wcześniej.
Jednak -2,5 to już dużo - zaczynają się trudności w funkcjonowaniu poza
domem bez jakiejś korekty wzroku, ale jest to możliwe.
Nie wiem od ilu dioptri zabronione jest np. prowadzenie auta bez korekcji,
ale na pewno przy -3,5 wsiadanie do auta bez korekcji jest idiotyzmem, albo
samobujstwem, a taką wadę osiągniesz pewnie za rok.
Nie piszę, ze będziesz ślepa. Będziesz widzieć w korekcji wyraźnie, ale
będzie to obciążać Cię bardzo.
Szkła kontaktowe: koszty, czas zakładania, a brak higieny (pszy stałym
noszeniu musi się kiedyś pszytrafić taka sytuacja) powoduje większe
narażenie oka na zakażenie.
Okulary: koszty małe, zniekształcenie obrazu, do którego początkowo
pszyzwyczaisz się szybko, (bo i wada nie rośnie skokowo, więc zmiany będą
zawsze małe) obciążają muzg, co zauważysz dopiero kiedyś tam, gdy poczujesz
się lepiej zdejmując okulary.
Okulary / szkła : też jakieś rozwiązanie z wadami: za każdym razem
zmieniając szkła na okulary i na odwrut, musisz pszyzwyczaić muzg do innego
zniekształcenia obrazu, podłoga będzie ci się wydawać pochylana w duł lub w
gurę w zależności od tego czy zmieniasz okulary na szkła, czy na odwrut,
analogicznie z sufitem, a framuga dżwi będzie mieć np. beczkowaty kształt.

W jakiejś książce z dużą ilością ćwiczeń na oczy doczytałam się, że zwykle
krutkowzroczność ma podłoże emocjonalne czy psyhologiczne itp.
Ja jestem starym krutkowidzem (z trudem czytam bez okularuw, nie mogę
kożystać z kompa bez okolaruw), i mi już żadne ćwiczenia pewnie nie pomogą,
ale na pewno pomagają one na rozluźnienie oczu, odpoczynek i poprawę
widzenia w innym sensie niż bezpośrednio ostrość.
Ćwiczenia jednak są czasohłonne , a efekty należy czekać podobno kilka
miesięcy.
Część z ćwiczeń jest co najmniej nieżyciowa: np patsz w kaledaż z odległości
9m: czy ja z tej odległości zobaczę kalendaż ? :)

Więc weź się za siebie i nie ucz tyle. Nie warto.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-06-03 20:49:15

Temat: Re: Problem ze wzrokiem
Od: "gargamel" <s...@d...na> szukaj wiadomości tego autora

> Nie bądź naiwna. Wada będzie stale rosnąć i to dużo
> jak napisali Ci inni do -4, może -5 a tu nawet -6,5 dioptri,
> jeśli nie zadbasz o oczy.
> Jeśli zadbasz, będzie rosnąć lub nie.
> -1 to nie dużo, mimo, że człowiekowi z taką wada zakładającemu pierwszy
> raz okulary wydaje się, jak wiele nie widział wcześniej.

hm... ja też mam sporą wadę wzroku, jak mi to zaczęło przeszkadzać przy
czytaniu to poszedłem po okularki, są fajne i widzę w nich super:O)
niestety, po pewnymczasie noszenia okularów (jeden dzień wystarczy) zdolność
widzenia moich oczu pogarsza się dramatycznie, tzn. w okularach nadal widzę
świetnie, ale po ich zdjęciu jestem kompletnie ślepy (mgła za oczami), wiec
jak to jest z tymi okularami które mają niby korygować wady wzroku?

przecież w życiu nie widziałem człowieka który po latach noszenia okularów
przestał by je nosić :O(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-06-04 05:32:39

Temat: Re: Problem ze wzrokiem
Od: Melwin <c...@t...pbz> szukaj wiadomości tego autora

a...@o...pl pisze:
> Mam 17 lat. Od 3 lat jeżdżę do okulisty. Zaczynałam od szkieł 0,5.
> Teraz mam w jednym 2 w drugim oku 2,25. Czy to normalne, że w ciągu 3
> lat wzrok mi się tak popsuł?? Dużo siedzę w książkach i około 5-6 godz
> dziennie przed kompem. Co mogę zrobić. Na wakacjach jadę do okulisty i
> się boję. Jak tak dalej pójdzie niedługo będę miała szkła 10.

To i tak dobrze ja od 8smego roku życia do 17tego doszedłem od zera do 9
i pół. Potem się zatrzymało. Co roku wizyta u okulisty i stały tekst.
"Ty rośniesz, wada rośnie, zwiększymy szkła". W pewnym momencie
poszedłem prywatnie, od razu kropelki takie owakie, tran w kapsułkach i
wiele innych i o dziwo wada wyhamowała. W tej chwili noszę kontakty i
nie narzekam. Okularów nie posiadam. Czasem problem jest wieczorem jak
ściagne szkła, ale jakoś tam sie da przeżyć. Wiec może zmień lekarza.

--
Melwin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-06-04 17:04:14

Temat: Re: Problem ze wzrokiem
Od: "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@s...maupa.o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g248js$650$2@news.onet.pl...
>> Miałem za młodu - 3 hakiem. Potem powoli wzrastało az do obecnego -6.25
>> Wada zatrzymała sie koło 22 roku życia.
> Bardzo prawdopodobne.
>
>> Noszę kontakty a grube szkła tylko po dom wieczorami.
>> Więc się nie martw, nawet z tym - 6.5 ____żyje się super___,
> Bzdura (sory , że tak ostro).
>

Masz moze - 6 lub inne podstawy do wygłaszania takich sądów?
Bo jakoś ja z -6 i Melwin z 9 nie narzekamy...

No chyba, że to jedna z twoich słynnych w usenecie odpowiedź typu
"wiemnajlepiej"

Rozumiem, że jesteś ślepa jako i my, ale my nie narzekamy. Ty możesz
narzekać a raczej "nażekać"

>>noszenie kontaktów jest komfortowe,
> j.w

j.w

>
> Nie bądź naiwna. Wada będzie stale rosnąć i to dużo
> jak napisali Ci inni do -4, może -5 a tu nawet -6,5 dioptri,
> jeśli nie zadbasz o oczy.

Agata, prześledź inne wypowiedzi Stokrotki, sama osądź ;-)

>
> Więc weź się za siebie i nie ucz tyle. Nie warto.

Racja. Zawsze możesz pisać jak Stokrotka ;-)

Seco

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-06-04 17:47:10

Temat: Re: Problem ze wzrokiem
Od: "Szczepan Białek" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gargamel"
>
> przecież w życiu nie widziałem człowieka który po latach noszenia okularów
> przestał by je nosić :

Wiele ośrodków obserwuje studentów. Cofanie się wady jest bardzo częste.
Mowa o malej początkowej wadzie około -2 (nie wiadomo czy nosili przypisane
okulary). Wady też rosną lub są stabilne.
Okulary minusowe są do dali. Dużo ekspertów uważa że nie wolno w nich czytać
(przy -3 nie są konieczne). Okulary do czytania powinny mieć mniejszą
odległość źrenic. Są okuliści co pozwalają zdejmować do czytania a są też
tacy co każą nosić cały dzień.
Czy znacie lekarza co poleca (przy małej wadzie) lub wręcz każe zdejmować
okulary do czytania.
S*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-06-04 17:54:50

Temat: Re: Problem ze wzrokiem
Od: "Szczepan Białek" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Melwin" <.
>
> To i tak dobrze ja od 8smego roku życia do 17tego doszedłem od zera do 9 i
> pół. Potem się zatrzymało. Co roku wizyta u okulisty i stały tekst. "Ty
> rośniesz, wada rośnie, zwiększymy szkła". W pewnym momencie poszedłem
> prywatnie, od razu kropelki takie owakie, tran w kapsułkach i wiele innych
> i o dziwo wada wyhamowała.

Dieta ma wpływ na każdą dolegliwość. Josphson w 1939r wykazał że żywienie
dzieci dietą małosolną powoduje wydłużenie gałki ocznej. To co powoduje
cukrzycę (skrobia) pogarsza wadę. Zmiana diety u cukrzyka często zmniejsza
wadę o 2D.
S*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-06-05 05:25:49

Temat: Re: Problem ze wzrokiem
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

On 4 Cze, 07:32, Melwin <cemrzlfynj.ovreang-jljny-...@tznvy-jljny-
gb-.pbz> wrote:
> a...@o...pl pisze:
W pewnym momencie
> poszedłem prywatnie, od razu kropelki takie owakie, tran w kapsułkach i
> wiele innych i o dziwo wada wyhamowała.
>
> --
> Melwin

Melwin, możesz powiedzieć, co to za krople i inne takie owakie czy
przepisała??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry