Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE

Grupy

Szukaj w grupach

 

Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2005-08-12 02:39:46

Temat: Re: Problemy w zwiazku
Od: "coyotek" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Mnie sie nasuwa na mysl osobowosc symbiotyczna lub DDA.
>
> Tak czy inaczej (czy tez jeszcze inaczej) najpierw terapia a pozniej
> powroty- tak ja bym zrobila.
>
> Co zrobisz Ty ?

Chciałbym najpierw powrót a później terapia.

Myśle, że to by było najlepsze rozwiazanie gdyby do mnie wróciła i pozwoliła
sobie pomóc.

--
Coyotek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2005-08-12 06:54:02

Temat: Re: Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

coyotek:
> ... Chetnie wyslucham wszystkich opini i rad co powinienem
> teraz zrobic aby jej pomóc.
> ... Nie jestem w stanie przemówić jej do rozsądku, może robie
> to w nieodpowiedni sposób...

Z twojego opisu wylania mi sie obraz beznadziejnosci twojej
osoby przejawiajacy sie m.in. w _niebywalej_ nieadekwatnosci
ocen przeroznych sytuacji i bardzo niskiej otwartosci na weryfikacje
takich ocen, a to jest czyms niedopuszczalnym na dluzsza mete
w harmonijnym i satysfakcjonujacym zwiazku, nawet jesli
posiadalbys nie wiem jak wielka ilosc przeroznych zalet.

Naucz sie fundamentalnej dla ciebie rzeczy: jesli popelniasz blad,
to 1) przepraszasz, 1) wyciagasz wnioski, 1) zwiekszasz otwartosc
na weryfikacje swoich przyszlych ocen.
Numeracja powyzszych zadan nie jest pomylka. :)

W obecnym stanie permanentnej niedojrzalosci i bezpojeciowosci
nie jestem w stanie sobie wyobrazic sobie, aby ktokolwiek byl
sklonny podjac trud poswiecenia traktujac cie powaznie w zwiazku.

Innymi slowy: problemem nie jest twoja ex-dziewczyna (taka czy
inna), lecz po pierwsze, po drugie i po trzecie: ty sam.

Tyle moge podpowiedziec w tej sprawie.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2005-08-12 15:39:22

Temat: Re: Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
Od: "coyotek" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > ... Chetnie wyslucham wszystkich opini i rad co powinienem
> > teraz zrobic aby jej pomóc.
> > ... Nie jestem w stanie przemówić jej do rozsądku, może robie
> > to w nieodpowiedni sposób...
>
> Z twojego opisu wylania mi sie obraz beznadziejnosci twojej
> osoby przejawiajacy sie m.in. w _niebywalej_ nieadekwatnosci
> ocen przeroznych sytuacji i bardzo niskiej otwartosci na weryfikacje
> takich ocen, a to jest czyms niedopuszczalnym na dluzsza mete
> w harmonijnym i satysfakcjonujacym zwiazku, nawet jesli
> posiadalbys nie wiem jak wielka ilosc przeroznych zalet.

Możesz wytlumaczyc mi pojecie" weryfikacja ocen"? Bo niezbyt go rozumiem.
A moglbym prosic jeszcze o jakis przyklad takiej sytuacji?

> Naucz sie fundamentalnej dla ciebie rzeczy: jesli popelniasz blad,
> to 1) przepraszasz, 1) wyciagasz wnioski, 1) zwiekszasz otwartosc
> na weryfikacje swoich przyszlych ocen.
> Numeracja powyzszych zadan nie jest pomylka. :)

Jeżeli poczuwam się do winy to zawsze przepraszam. Z wyciaganiem wnioskow
tez nie mam problemów i jak to sie mówi ucze się na błędach.
Co do weryfikacji swoich ocen to jak wspomnialem wyzej nie rozumiem do konca
tego pojecia.

--
coyotek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2005-08-12 17:14:16

Temat: Re: Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

coyotek:
> Możesz wytlumaczyc mi pojecie" weryfikacja ocen"?

Tak.

> A moglbym prosic jeszcze o jakis przyklad takiej sytuacji?

Tak.


> Co do weryfikacji swoich ocen to jak wspomnialem wyzej
> nie rozumiem do konca tego pojecia.

Poddaje sie. :)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2005-08-12 17:19:31

Temat: Re: Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
Od: "coyotek" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Możesz wytlumaczyc mi pojecie" weryfikacja ocen"?
>
> Tak.
>
> > A moglbym prosic jeszcze o jakis przyklad takiej sytuacji?
>
> Tak.
>
>
> > Co do weryfikacji swoich ocen to jak wspomnialem wyzej
> > nie rozumiem do konca tego pojecia.
>
> Poddaje sie. :)

Rzeczywiście śmieszne.
Kształce się "technicznie" i naprawde nie rozumiem pewnyh terminów
psychologicznych.

Dla Ciebie to może oczywiste, dla mnie jednak nie.

--
coyotek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2005-08-12 17:25:48

Temat: Re: Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

coyotek:
> Dla Ciebie to może oczywiste, dla mnie jednak nie.

A wiesz co to jest weryfikacja zalozen do projektu albo
weryfikacja projektu? :)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2005-08-12 23:53:44

Temat: Re: Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
Od: "coyotek" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Dla Ciebie to może oczywiste, dla mnie jednak nie.
>
> A wiesz co to jest weryfikacja zalozen do projektu albo
> weryfikacja projektu? :)

No tak:)

Widocznie doszukiwałem się jakiegoś głębszego znaczenia tego terimnu...

--
coyotek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2005-08-14 18:37:13

Temat: Re: Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
Od: "Robert" <R...@u...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "coyotek" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ddc7v7$1gk$1@news.onet.pl...
>(........)
Na początek radziłbym ci, abyś przestał się oszukiwać twierdząc,że chcesz
jej pomóc,bo najzwyczajniej w świecie nie możesz się pogodzić z tym,że cię
zostawiła.To nie ona ma problem,ale ty.A pisanie,że kobieta,która zostawia
takiego świetnego faceta, musi być chora,to już szczyt zadufania.Powiem ci
co myślę...ktoś o tym już wspominał,ale powtórzę: ona NIE KOCHA CIĘ.
Przynajmniej nie tak, jak tobie się wydawało. I lepiej będzie jak sobie
uświadomisz to już teraz.Wiem,wiem....jeszcze będziesz próbował.Jeśli ona
nawet "wróci" do ciebie,to zauważysz,że będzie miała jeszcze większe i
czasami nierealne wymagania.Bo to ty do niej przyjdziesz i ona podyktuje
warunki.I im bardziej będziesz się starał,tym bardziej będzie
niezadowolona...Paradoks?Może,ale z tego co napisałeś wyłonił mi się taki
właśnie obraz "twojej" pani.Wydaje mi się,że znam ten typ kobiet i ten
rodzaj zachowań.Na szczęście mam to za sobą....A z czasem zauważysz,że ona
nie jest taka idealna,że nie była z tobą aż taka szczera jak to
przedstawiłeś i nie była aż taka szczęśliwa jak to opisałeś.Jeszcze będziesz
walczył o ten "związek",aż w końcu odpuścisz.Wszystko ma swoje granice.Ona
też będzie coraz bardziej znudzona,bo po co jej facet,którego zna na wylot,
który spełnia każdą,nawet najgłupszą jej zachciankę, z którym robi co tylko
chce.NUDY.... W końcu ona na pewno potrzebuje silnego faceta,a nie kogoś,
kto ze wszystkiego się tłumaczy,na wszystko się zgadza i nie potrafi przejąć
inicjatywy.NIE STANOWISZ JUŻ DLA NIEJ ŻADNEGO WYZWANIA. Zrobiła co
chciała.Sprawdziła cię,oplotła wokół palca i okazało się,że nie zdałeś
testu.Tak, bo to był test.Na mężczyznę.Takiego z jakim chciałaby być.Jedyny
problem jaki jej został,to wyplątanie się z tej znajomości.Nie miała
powodu,więc go wymyśliła.Przecież nie chce uchodzić za taką wredną
jędzę,która bawi się uczuciami innych.Nie przyzna się do tego,że się trochę
tobą bawiła, trochę manipulowała....I jeszcze raz cię zmartwię:To,że byłeś
dla niej taki "dobry" niestety nie pomoże ci,bo jak powiedziała jedna
pani:"facet musi być trochę skurwysynem".Inaczej nie pociąga.
Może się mylę,ale tak to niestety widzę.O czym z przykrością ci oznajmia
Rob



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2005-08-27 11:25:19

Temat: Re: Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


Anička w news:ddchd6$9p$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../

> /.../ jestem w dwóch osobach od jakichś pięciu miesięcy
> i zresztą nie wolno mnie denerwować :)
> Pa


Witaj Ani..čko;)) podwójnie. I jako L. i jako MM.
Wiesz, że cieszę się z "Twojego widoku"?
Widzę, że zmieniłaś ... również nazwisko :)).
Gratuluję - przede wszystkim spokoju, jaki masz (relatywnie) koło siebie.

A cieszę się, bo liczyłem na to, że kiedyś się pojawisz.
To ciekawe doświadczenie - po takiej przerwie... ostatnio w maju 2002,
nie licząc drobiazgów jako duszek leśny i ... takie tam, sporadyczne :).


Chciałem Cię tylko ciepło pozdrowić
więc
pozdrawiam
i
znikam


All (wraz z innymi upiorami z zamku Gormenghast ;))

ps. Jesteś tu, moim zdaniem, jedną z rozsądniejszych postaci i podchodź
z dystansem do wszelkich etykiet Ci przyklejanych - zresztą Tobie tego
nie muszę mówić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2005-08-27 11:38:11

Temat: Re: Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

... z Gormenghast wrote:

[...]
> z dystansem do wszelkich etykiet Ci przyklejanych - zresztą Tobie tego

Takich jak rozsądna osoba też?

--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

psychotropy (SSRI) a potencja
beton
przyjaciel szatana
problem z psychiką (a moze sercem)
[ot] problem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »