Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Problemy z brzuchem... Nerwica? :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Problemy z brzuchem... Nerwica? :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-09-02 19:20:32

Temat: Problemy z brzuchem... Nerwica? :(
Od: "monemis" <m...@s...apcoh.org> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Może to pytanie wyda się niektórym głupie, innym dziwne, ale już naprawdę
nie wiem co mam zrobić. Od kilku lat cierpię na dziwne problemy z brzuchem.
Kiedy siedzę w domu, wszystko jest w porządku, ale wystarczy żebym znalazł
się gdziekolwiek, gdzie mam świadomość niemożliwości ruszenia się do toalety
i brzuch wariuje. To bardzo uciążliwe, szczególnie w szkole (przecież nie
będę na każdej lekcji biegał do kibla). Dostaję wtedy ostrych bóli brzucha
i biegunki, która mija jak tylko sytuacja stresowa minie, np. wrócę do domu.
Próbowałem już leczenia farmakologicznego (od Smecty po Duspatalin Retard),
ale to niewiele pomaga. Biorę teraz dwa razy dziennie Duspatalin Retard
i Kreon, ale czuję że to też na niewiele się zda, dzisiaj był pierwszy
dzień szkoły, a ja znowu siedziałem z cierpiącą miną i tylko czekałem aż
te lekcje się skończą, bo tak bolał mnie brzuch (oczywiście po powrocie
do domu wszystko ustąpiło). Myślę że to jest kwestia psychiki, strach
przed wystąpieniem biegunki sprawia że ona się pojawia. Ma ktoś jakiś
pomysł, jak to opanować? :(

Pozdrawiam,
monemis.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-09-02 19:34:38

Temat: Re: Problemy z brzuchem... Nerwica? :(
Od: "thuringwethil" <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl> szukaj wiadomości tego autora


"monemis" <m...@s...apcoh.org> wrote in message
news:ch7s1r$i13$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Może to pytanie wyda się niektórym głupie, innym dziwne, ale już naprawdę
> nie wiem co mam zrobić. Od kilku lat cierpię na dziwne problemy z
brzuchem.
> Kiedy siedzę w domu, wszystko jest w porządku, ale wystarczy żebym znalazł
> się gdziekolwiek, gdzie mam świadomość niemożliwości ruszenia się do
toalety
> i brzuch wariuje. To bardzo uciążliwe, szczególnie w szkole (przecież nie
> będę na każdej lekcji biegał do kibla). Dostaję wtedy ostrych bóli brzucha
> i biegunki, która mija jak tylko sytuacja stresowa minie, np. wrócę do
domu.
> Próbowałem już leczenia farmakologicznego (od Smecty po Duspatalin
Retard),
> ale to niewiele pomaga. Biorę teraz dwa razy dziennie Duspatalin Retard
> i Kreon, ale czuję że to też na niewiele się zda, dzisiaj był pierwszy
> dzień szkoły, a ja znowu siedziałem z cierpiącą miną i tylko czekałem aż
> te lekcje się skończą, bo tak bolał mnie brzuch (oczywiście po powrocie
> do domu wszystko ustąpiło). Myślę że to jest kwestia psychiki, strach
> przed wystąpieniem biegunki sprawia że ona się pojawia. Ma ktoś jakiś
> pomysł, jak to opanować? :(

To może być fobia szkolna lub somatyczny objaw innej.
Polecam konsultację u psychoterapeuty.
Pozdrawiam
O.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 22:25:55

Temat: Re: Problemy z brzuchem... Nerwica? :(
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

monemis; <ch7s1r$i13$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> Witam,
>
> Może to pytanie wyda się niektórym głupie, innym dziwne, ale już naprawdę
> nie wiem co mam zrobić. Od kilku lat cierpię na dziwne problemy z brzuchem.
> Kiedy siedzę w domu, wszystko jest w porządku, ale wystarczy żebym znalazł
> się gdziekolwiek, gdzie mam świadomość niemożliwości ruszenia się do toalety
> i brzuch wariuje. To bardzo uciążliwe, szczególnie w szkole (przecież nie
> będę na każdej lekcji biegał do kibla). Dostaję wtedy ostrych bóli brzucha
> i biegunki, która mija jak tylko sytuacja stresowa minie, np. wrócę do domu.
> Próbowałem już leczenia farmakologicznego (od Smecty po Duspatalin Retard),
> ale to niewiele pomaga. Biorę teraz dwa razy dziennie Duspatalin Retard
> i Kreon, ale czuję że to też na niewiele się zda, dzisiaj był pierwszy
> dzień szkoły, a ja znowu siedziałem z cierpiącą miną i tylko czekałem aż
> te lekcje się skończą, bo tak bolał mnie brzuch (oczywiście po powrocie
> do domu wszystko ustąpiło). Myślę że to jest kwestia psychiki, strach
> przed wystąpieniem biegunki sprawia że ona się pojawia. Ma ktoś jakiś
> pomysł, jak to opanować? :(

Nie obraź się - to nawet nie diagnoza, ale faktycznie pomysł.
Przebiegnij 10 km i zobacz co się wtedy dzieje z Twoimi jelitami -
siedzisz w domu - jest ok, chodzisz - zaczyna się mimowolne wzmacnianie
perystaltyki jelit - może nie chodź za szybko i za dużo? ;) A co do
sytuacji stresowej - jak wyżej - ćwiczenia na rozluźnianie mięśni
brzucha [nawet oddechowe, czyli przepona, albo schudnięcie] - mz. ból
może być pochodną "stężenia" mięśni, a więc uniemożliwienia prawidłowej
perystaltyki - w tym wypadku im silniej wzmocnisz perystaltykę, tym
silniej odczuwasz stężenie mięśni. Ale jako się rzekło - specjalistą nie
jestem i pierwsze kroki proponuję skierować do gastrologa [nie wiem, czy
nie pomyliłem specjalności i nazwy] - dopiero później do psychologa. ;)

Flyer - nie jestem specjalistą
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 23:32:37

Temat: Re: Problemy z brzuchem... Nerwica? :(
Od: "Zygmunt III Waza" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam,
> Może to pytanie wyda się niektórym głupie, innym dziwne, ale już naprawdę
> nie wiem co mam zrobić. Od kilku lat cierpię na dziwne problemy z
brzuchem.
<ciach>

a moze to zespol jelita nadwrazliwego?
idz do przychodni, popros lekarza o ulotke, poobserwuj opisane objawy,
zastosuj sie do wskazowek; moze pomoze...

Z-III-W


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Odchodzi lato
Jak rozbroic terrorystow i uratowac dzieci
"pantognomiczne"
Pani psycholog....
'swiadomosc' wyzszego poziomu ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »