Data: 2003-08-06 09:45:20
Temat: Re: Prochy i TLPD + Alkohol
Od: Janek K <jankul1@sink_spam_autograf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wt, 05 sie 2003 17:07:28 GMT Kenton R. wrote as follows:
>
> U?ytkownik "zielsko" <4zielsko@WYTNIJ_TOhoga.pl> napisa? w
> wiadomości news:bgomk9$jiu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> O.K. to jaka jest Twoja odpowied? na Twoje pytanie?
>>
>> > dlatego te? medycyna.cośtam.pl nie jest mi potrzebna, bo
> to
>> > kwestia samej ciekawości
>>
> odpowiedz jest taka, ze w trakcie brania - istnieje
> faktyczne poczucie poprawy, wkrotce potem, nie nastepuje
> nic, ale niedlugi czas dalej, nastepuje niesamowicie
> odczuwalny zjazd z górki zarówno fizyczny (nawala somatyka)
> i psychiczny (zachwianie nastroju na przyk?ad, zmiany w
> osobowości - postrzeganiu swiata i itak dalej moznaby
> jeszcze nawet wierszem pisac i wymieni? ca?ą klasyfikacj?
> tzw. sznureczkiem).
Czy chodzi Ci o sam efekt brania lekow, czy o skutki zapijania
alkoholem?
Nie wspomn? ju? o samym ryzyku brania i
> przpijania, ale o tym to ju? chyba ka?dy wie!)
>
A to wlasnie jest temat, ktory IMHO na pewno przekracza
tematyke grupy, poniewaz dotyczy nie tylko lekow tzw.
psychotropowych. Slyszalem na przyklad o czlowieku, ktory
cierpial na nadkwasote i regularnie leczyl sie z powodu
wrzodow. A ze lubil sobie popic, wiec kazda kolejke zagryzal
dodatkowym Ranigastem.;-)
A bardziej powaznie, to mozna pod ten akapit podciagnac tez
popijanie antybiotykow mlekiem, czy w ogole problematyke drogi
podawania lekow.
>
JK
--
"Czy? adwokaci to nie s? poniek?d m??owie stanu, d?wigaj?cy
interesy prywatne?"
|