Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Propozycja. Usprawnienie komunikacji pacjenci-personel w szpitalach. Re: Propozycja. Usprawnienie komunikacji pacjenci-personel w szpitalach.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Propozycja. Usprawnienie komunikacji pacjenci-personel w szpitalach.

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-11-19 05:40:38
Temat: Re: Propozycja. Usprawnienie komunikacji pacjenci-personel w szpitalach.
Od: "biggero" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Ja właśnie zrobiłem magistra na Elektronice PW (z wyróżnieniem -
hura).
Obrona 30 października (ostatni możliwy termin).
Zachrzanianie było niesamowite, a ja miałem w większości część
programową (wolę nie myśleć co by było jakby to było w całości
sprzętowe, chociaż wtedy byłoby pewnie prostsze).
Najpierw miałem robić cały system, później pół, a później...
wyszła jedna piąta.
Tak to jest z systemami, które mają *działać*.
Zrobi się małą rzecz i ona działa tylko w 70% przypadków. W
reszcie przypadków trzeba to jeszcze dopracowywać.

A taki system komunikacji bezprzewodowej musi działać niezawodnie, bo
inaczej wywalą go ze szpitala przy pierwszej okazji (jeszcze w fazie
testowania) i będzie problem totalny: masz pracę mag, która została
wywalona - i nieważne z jakiego powodu. Oczywiście można
dopracowywać itd. ale tzw. smród pozostanie. To były tylko ogólne
wskazówki, że wg mnie jest to za trudny temat.
To jest zagadnienie dla całego zespołu ludzi, który rozwiązałby te
problemy (które wymieniam dalej).

- Nie wiem jakiej technologii komunikacji radiowej używasz,
ale jaka ona by nie była, to praw fizyki nie pokonasz -
np. natężenie sygnałów dochodzących do pacjentów, jakie ma być,
żeby ominęło wszystkie przeszkody, a przede wszystkim pokonało
metalowe łóżka?
A jak będzie połamaniec leżał na łóżku z wyciągiem i jeszcze z
paroma szynami nad sobą, to czy mu to zadziała, czy żelastwo mu to
zaekranuje?
A jak pani pacjentka położy pilota do metalowej szafki, to też
zadziała :-) ?


- O przydzielaniu częstotliwości nic nie mówię, bo na pewno
używane byłyby te częstotliwości udostępnione publicznie, ale
pytanie: czy na pewno używanie takich zabawek w szpitalu jest
dozwolone razem ze sprzętem podtrzymującym życie?
(Chyba) na pewno na OIOMie powinno używanie takich zabawek być
zabronione (łącznie z komórkami). Może ktoś wie, to powie...

- Zaraz to ktość shakuje i będzie się bawił w urządzanie DDOS w
szpitalu (to tak dla humoru - wciśnięcie wszystkich przycisków
"zagrożenie życia" naraz). Ale poważnie - zapewnienie
tego, żeby nikt się nie podszył i żeby wszyscy dostali wiadomość
i nie mogli się wymigać,
że to oni jest trudne (zdaje się autentyczność, wiarygodność,
niezaprzeczalność).
Tak powinno być w systemie profesjonalnym?

- Te piloty z tyloma przyciskami - utarzane w ekskrementach i krwi -
obrzydliwe i jeszcze źródło zakażeń (Konieczne super wykonanie
obudowy - jakieś obfoliowane, albo co?).
Te piloty - cały czas spadające na ziemię - znowu super wykonanie
obudowy (gumowane, czy co),
ale obudowa to nie wszystko - bo jaki mikrofon wytrzyma te ciągłe
uderzenia?

- Pacjenci będą nie tyle kraść, co gubić te piloty. Gubić na dwa
sposoby:
a) ojej, wyszłedłem w szlafroku z pilotem na spacer i zgubiłem go i
akurat wyczerpały się baterie, więc żaden system lokalizacyjny nie
zadziała
b) ojej, mam gdzieś w szafce, ale gdzie? (i to jeszcze szuka w nocy,
budząc wszystkich, a później po ciemku szuka przycisku - i to jest
główny powód dlaczego może być jeden, najwyżej dwa przyciski i to
jeszcze o różnych kształtach do rozpoznawania w nocy, a nie czytania
napisów itd. - tego pilota wciskają ci, którzy nie mogą inaczej -
nie mogą się ruszyć, nie widzą, jest ciemno. reszta zrobi sobie
sama, co ma zrobić - nie, nie G. zrobić - nie bądźcie tacy
domyślni :-) ).
Czyli wniosek z tego taki, że i tak konieczne jest przywiązanie
pilotów na sznurkach przy łóżkach. Tylko wtedy ta bezprzewodowość
jest niepotrzebna w sumie.


Tu mi się przypomina jako żywo dyskusja o wprowadzeniu karty chipowej
dla pacjenta i zapisywaniu na niej recept. Jest z tym problem, bo
każdy - nawet pacjent musiałby mieć czytnik chipa, żeby wiedzieć,
co ma zapisane, czy np. nie ma błędu na recepcie.
W efekcie po wprowadzeniu chipa będzie jeszcze większy bałagan - bo
pacjenci będą biegać do lekarza, po to żeby się dopytać, nie
mówiąc o podpisie elektronicznym lekarza i innych rzeczach.

To całe opieprzanie powyżej jest tylko i wyłącznie dla Twojego
dobra (wbrew pozorom). Dlatego, że temat przez Ciebie wybrany jest
zbyt obszerny i jest wiele aspektów, o których nie wiesz
i gwarantuję, że nawet połowy nie przewidziałeś (BTW - masz
działający prototyp?)
Ja miałem podobnie - zdawało mi się, że wszystko zrobię raz, dwa,
trzy, a później sprzęt USB nie uruchamiał się pod Linuksem i to
tylko w pewnych przypadkach (pod Windą zawsze działał) i trzy
miesiące dzień w dzień po 8 godzin mi zeszło i nie mogłem
rozgryźć (mało semestru nie zawaliłem przez to).
Na całe szczęście było u mnie możliwe ograniczenie zakresu pracy.
Nie dziwię się więc, że szpital zwrócił się do firmy (która w
razie czego zatrudni kogoś kto rozwiąże problemy i firmę można w
razie czego o jakieś kary sądzić itd, itp).

Tak więc proponuję (podaję tematy):
Ograniczenie zakresu pracy - np.
- Wykorzystanie (tej technologii komunikacji w budynkach) do
komunikacji pomiędzy osobami w biurze z naciskiem na szyfrowanie -
tylko wtedy będzie to praca z szyfrowania i to też niedobrze, bo
trzeba mieć opiekuna z szyfrowania, bo inaczej to się samemu
spieprzy, a na obronie mag będzie ktoś od szyfrowania i się zapyta:
a czy uwzględnił pan to i to -nie - aha, to dziękujemy.

- Sieć rozproszona czujników do monitorowania parametrów pracy
budynku (głównie temperatura i wilgotność) w celu (tu podać cel -
przeciwpożarowy, inny). Są takie cyfrowe czujniczki temp. i wilg.
sensirion i fajne są.

Zmiana tematu:

Monitoring przeciw złodziejom na dużym terenie.
To jest problem, z którym ja sam miałem do czynienia i który fajnie
byłoby rozwiązać,
ale jakoś nie rozwiązałem.
A rozbiło się to właśnie o środek komunikacji i duże odległości
jakie tam były (w takiej firmie u znajomego, któremu ciągle coś
kradli).
Różne rodzaje czujników (na podczerwień, czujnik przechodzeniowy na
diodę podczerwoną i fotokomórkę) no i kamera - ale to może być
trudne (najlepiej internetowa, bo tania, czyli interfejs USB przez
radio - i całe oprogramowanie do tego, brr)
Sygnalizacja, że ktoś się dobrał do systemu.
Domofony i dzwonki bezprzewodowe.
Interfejs do tego, budzenie właściciela, itp.

Ten system uważam, że ma podobny poziom trudności do twojego,
jednakże o ile w nim mniej niewiadomych - elementy systemu są
nieruchome, zasięg radia można zbadać, nie upadają, nie mają
baterii. I zakres pracy można dowolnie zmniejszać, aż do
pojedynczego interfejsu - powiedzmy fotokomórki na podczerwień. Tylko
jeden - też przejdzie.
Jakbyś zmieniał temat na właśnie ten - daj znać na priva - byłbym
zainteresowany...

Na wszystkie powyższe tematy uzyskasz zgodę promotora bez większych
problemów - bo tematyka podobna. No można jeszcze zmienić
całkowicie - ale czy warto się męczyć?

Rozpisałem się.
Na koniec dla pocieszenia - moje oprogramowanie napisane w tej pracy -
nadal działa i dobrze wykonuje powierzone zadania, ale samą pracę -
to przeczytał tylko recenzent.
Może jeszcze ze dwie osoby przeczytają...

premiera podpisu:
----------
(tekst w starej ortografi: ó->ó, u->u, ch->ch, h->h, rz->rz, sz->sz,
ż->ż, ź->ź, ą->ą, ę->ę)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
narzucany bezmyślnie następnym pokoleniom.
Ale ja się cieszę, że opanowałem coś, czego nie mogły opanować
CAŁE pokolenia.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
19.11 gburek
19.11 medevacs
19.11 pawelj
19.11 Paweł W.
20.11 biggero
20.11 gburek
20.11 Stefcio Z.
20.11 pawelj
21.11 gburek
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Bohaterscy żołnierze amerykańscy uratowali Polaka, który tak się obżarł, że dostał zawału!!!
Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
Problemy lekarzy - medyków.
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem