Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-25 08:36:39

Temat: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: "Daniel" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Wszystkich.

Już teraz przepraszam, ze długość postu. Jakieś trzy miesiące temu
siedziałem sobie w samochodzie i zaczęło kręcić mi się w głowie. Tak jakoś
dziwnie i inaczej niż zwykle (np. od nagłego wstania itp.). Pojechałem na
pogotowie. Stwierdzili u mnie ciśnienie 220/120 podali leki i puścili do
domu. Potem lekarz rodzinny zapisał mi leki na nadciśnienie i uspokojenie,
bo jestem człowiek nerowowy i wszystkim się przejmuję. Tydzień byłem na tych
lekach i ciągle kręciło mi się w głowie, więc się denerwowałem tym, że cosś
mi jest, a ja nie wiem co. Potem czasami występowały uczucia omdlenia, ale
bez utraty przytomności. Robiło mi się ciemno w oczach, serce gwałtownie
przyspieszało, ręce zimne i spocone. Takie stany trwały krótko, ale czasami
zdarzały się co jakiś czas. Co przyjechało pogotowie, to podawali mi lek na
uspokojenie i ew. lek na nadiśnienie. Któreś z rzędu pogotowie zabrało mnie
do szpitala na obserwację. Wypis ze szpitala po 4 dniach nie wykazywał
niczego niepokojącego. Wszytskie tam Ob, i cholesterole grały a nawet
cholesterolu było mniej. Okulista niczego nie stweirdził. Neurolog przyszła
opukała mnie młotkiem po nogach głowie itp. i napisała, że jest wszystko ok.
Wiec wypisano mnie i kazano jeść leki na nadciśnienie 2x dziennie (Enarenal
5mg) i na serce Metocard (50mg) oraz coś na uspokojenie. Po powrocie za
szpitala starałem się pozbierać psychicznie i codzinne wieczorne spacery i
ustępujące zawroty głosy pozwaliły mi 1 miesiąc być zdrowym. Jednak pewnego
dnia w pracy zakręciło mi się w głowie ponownie tak jak przy objawach
omdlenia. Wystraszyłem się bardzo i stwierdziłem, że posiedzę w domu na
zwolnieniu, bo wróciły zawrotu w głowie. A w zasadzie nie wiem czy zawroty,
bo uczucie jest takie jakbym był lekko pijany. Jak siedzę to mam takie
ciągłe uczucie zmęczenia i ospania, a jak wstanę to czasami kręci się w
głowie (nie mocno). Również jak idę.
Pierwszym lekarzem, który mnie zbadał był kardiolog. Zrobił mi echo serca i
powiedział, że mam wypadający płatek zastawki mtralnej. Powiedział przy tym,
że mogę od tego mieć kołatanie serca, ból serca, chwilowe arytmie. Zapisał
mi lek na serce i na nadciśnienie (inne niż na wypisie ze szpiatala). Potem
zapisał mi jeszcze leki uspokajające. Leki jem regularnie. Generalnie mówił,
że nie jest to niebezpieczne dla życia i że z badania widzi, że serce i
krążenie jest ok. Minął już koleny miesiąc a objawy nie ustępują - chodzi mi
o zawroty w głóowie.
Byłem nadal niespokojny więc pojechałem na tomografię komputerową głowy.
Wynika badania był zawarty w jednym słowie - norma (wszystko prawidłowo).
Wczoraj znów miałem objaw omdlenia. Znów się wystraszyłem i znów zwolniłem
się z pracy. Dzwoniłem do kardiologa, ten z kolei jest przekonany, że jest
to silna nerwica., że mam się nieprzejmować wszystkim. Kazał mi się zgłosić
do psychiatry, aby ten mnie zbadał.
Przejmuję się tym, bo nigdy mi nic nie było. Przed tym pirwszym przypadkiem
o czym pisałem na wstępie nigdy się nie przejmowałem nadciśneniem itp. Jeden
z lekarzy twierdzi, że ja żyłem cały czas z nadciśnieniem i było ok. Teraz
ciśnienie na lekach jest obniżane i dlatego od niedotlenienia kręci mi się w
głowie. Ale czy stale się będzie kręcić. Ja już tak nie potrafię
fukcjonować.
Jak rano wstanę to przez jakiś czas w głowie mi się nie kręci. Potem zaczyna
i trzma mnie. Po południu jest troszkę lepiej, ale nie zawsze. Sądziłem, że
leki to powodują, ale po miesiącu już powinno mi się przestać kręcić w
głowie, prawda ?
Proszę wszystkich o odpowiedź, czy ktoś z was miał podobne stany? Czy mógłby
wypowiedzieć się również jakiś lekarz?
Będę wdzięczny.

Daniel, lat 22



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-10-25 09:17:17

Temat: Re: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przykro mi, ale nie mam żadnego doswiadczenia tutaj. Moje ciśnienie zawsze
było niskie choć oczywiście, krótkotrwałe zawroty głowy, jak każdemu innemu
i mnie się zdarzają.

Jeżeli leczenie medyczne nie przynosi oczekiwanych rezultatów, to dobrą
wybrałeś drogę. Internet jest największą bibioteką wiedzy. Postaraj się
znaleźć tutaj jak najwiecej informacji na ten temat, poszukać ludzi o
podobnych dolegliwościach - może bedą umieli Ci coś doradzić.

Poza tym, obserwuj dokladnie swój organizm. Zastanów się nad swoim stylem
życia, odżywiania. Być może tu znajdziesz jakąś wskazówkę jak postępować.

Poniżej załączam link, do innego forum o zdrowiu:

http://www2.gazeta.pl/forum/790620,30353,790602.html
?x=1281317

Pozdrawiam, andrzej


Użytkownik "Daniel" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:apavl9$5l$1@news.tpi.pl...
> Witam Wszystkich.
>
> Już teraz przepraszam, ze długość postu. Jakieś trzy miesiące temu
> siedziałem sobie w samochodzie i zaczęło kręcić mi się w głowie. Tak jakoś
> dziwnie i inaczej niż zwykle (np. od nagłego wstania itp.). Pojechałem na
> pogotowie. Stwierdzili u mnie ciśnienie 220/120 podali leki i puścili do
> domu. Potem lekarz rodzinny zapisał mi leki na nadciśnienie i uspokojenie,
> bo jestem człowiek nerowowy i wszystkim się przejmuję. Tydzień byłem na
tych
> lekach i ciągle kręciło mi się w głowie, więc się denerwowałem tym, że
cosś
> mi jest, a ja nie wiem co. Potem czasami występowały uczucia omdlenia, ale
> bez utraty przytomności. Robiło mi się ciemno w oczach, serce gwałtownie
> przyspieszało, ręce zimne i spocone. Takie stany trwały krótko, ale
czasami
> zdarzały się co jakiś czas. Co przyjechało pogotowie, to podawali mi lek
na
> uspokojenie i ew. lek na nadiśnienie. Któreś z rzędu pogotowie zabrało
mnie
> do szpitala na obserwację. Wypis ze szpitala po 4 dniach nie wykazywał
> niczego niepokojącego. Wszytskie tam Ob, i cholesterole grały a nawet
> cholesterolu było mniej. Okulista niczego nie stweirdził. Neurolog
przyszła
> opukała mnie młotkiem po nogach głowie itp. i napisała, że jest wszystko
ok.
> Wiec wypisano mnie i kazano jeść leki na nadciśnienie 2x dziennie
(Enarenal
> 5mg) i na serce Metocard (50mg) oraz coś na uspokojenie. Po powrocie za
> szpitala starałem się pozbierać psychicznie i codzinne wieczorne spacery i
> ustępujące zawroty głosy pozwaliły mi 1 miesiąc być zdrowym. Jednak
pewnego
> dnia w pracy zakręciło mi się w głowie ponownie tak jak przy objawach
> omdlenia. Wystraszyłem się bardzo i stwierdziłem, że posiedzę w domu na
> zwolnieniu, bo wróciły zawrotu w głowie. A w zasadzie nie wiem czy
zawroty,
> bo uczucie jest takie jakbym był lekko pijany. Jak siedzę to mam takie
> ciągłe uczucie zmęczenia i ospania, a jak wstanę to czasami kręci się w
> głowie (nie mocno). Również jak idę.
> Pierwszym lekarzem, który mnie zbadał był kardiolog. Zrobił mi echo serca
i
> powiedział, że mam wypadający płatek zastawki mtralnej. Powiedział przy
tym,
> że mogę od tego mieć kołatanie serca, ból serca, chwilowe arytmie. Zapisał
> mi lek na serce i na nadciśnienie (inne niż na wypisie ze szpiatala).
Potem
> zapisał mi jeszcze leki uspokajające. Leki jem regularnie. Generalnie
mówił,
> że nie jest to niebezpieczne dla życia i że z badania widzi, że serce i
> krążenie jest ok. Minął już koleny miesiąc a objawy nie ustępują - chodzi
mi
> o zawroty w głóowie.
> Byłem nadal niespokojny więc pojechałem na tomografię komputerową głowy.
> Wynika badania był zawarty w jednym słowie - norma (wszystko prawidłowo).
> Wczoraj znów miałem objaw omdlenia. Znów się wystraszyłem i znów zwolniłem
> się z pracy. Dzwoniłem do kardiologa, ten z kolei jest przekonany, że jest
> to silna nerwica., że mam się nieprzejmować wszystkim. Kazał mi się
zgłosić
> do psychiatry, aby ten mnie zbadał.
> Przejmuję się tym, bo nigdy mi nic nie było. Przed tym pirwszym
przypadkiem
> o czym pisałem na wstępie nigdy się nie przejmowałem nadciśneniem itp.
Jeden
> z lekarzy twierdzi, że ja żyłem cały czas z nadciśnieniem i było ok. Teraz
> ciśnienie na lekach jest obniżane i dlatego od niedotlenienia kręci mi się
w
> głowie. Ale czy stale się będzie kręcić. Ja już tak nie potrafię
> fukcjonować.
> Jak rano wstanę to przez jakiś czas w głowie mi się nie kręci. Potem
zaczyna
> i trzma mnie. Po południu jest troszkę lepiej, ale nie zawsze. Sądziłem,
że
> leki to powodują, ale po miesiącu już powinno mi się przestać kręcić w
> głowie, prawda ?
> Proszę wszystkich o odpowiedź, czy ktoś z was miał podobne stany? Czy
mógłby
> wypowiedzieć się również jakiś lekarz?
> Będę wdzięczny.
>
> Daniel, lat 22


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-10-25 09:55:05

Temat: Re: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: "Neo[EZN]" <h...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ludzik zwany Daniel, w wiadomosci news:apavl9$5l$1@news.tpi.pl napisal:
[...]
> głowie. A w zasadzie nie wiem czy zawroty, bo uczucie jest takie
> jakbym był lekko pijany. Jak siedzę to mam takie ciągłe uczucie
> zmęczenia i ospania, a jak wstanę to czasami kręci się w głowie (nie
> mocno). Również jak idę. Pierwszym lekarzem, który mnie zbadał był
> kardiolog. Zrobił mi echo serca i powiedział, że mam wypadający
> płatek zastawki mtralnej. Powiedział przy tym, że mogę od tego mieć
> kołatanie serca, ból serca, chwilowe arytmie. Zapisał mi lek na serce
> i na nadciśnienie (inne niż na wypisie ze szpiatala). Potem zapisał
[...]

To chyba przez te nerwy. Mi tez cos z sercem czasem dolega i nie jest to
zalezne od wysilku - czy jade na rowerze czy siedze. Zauwazylem
natomiast, ze zalezne jest to od stresu. Kiedy w czerwcu zaczelo mi sie
tak robic tez spanikowalem i od rana do wieczora ciagle myslalem o tym,
kiedy znow mnie cos zakluje. Po kilku dniach nie moglem juz spokojnie w
miejscu wysiedziec - co kilkanascie minut jakies dziwne bicia serca,
bolesne dosyc. Chodzilem po lekarzach - wszystko bylo ok, dali leki na
uspokojenie, jezdzilem na dzialke, na rowerze, jadlem magnez i
witaminy - robilem wszystko, zeby tylko zapomniec o tym, co mi dolega.
No i nawet nie zauwazylem jak mi wszystko zaczelo wracac do normy -
moglem rano wstac bez obawy, ze mnie serce zaboli, w nocy wczesniej przy
zasypianiu jakas pasqdna arytmia mnie dopadala - to tez minelo a jesli
cos sie dzialo to olewalem to i nie przejmowalem sie tym. No i przez
caly kolejny miesiac moze ze 2-3 razy mialem "dziwne" uderzenie serca -
do czasu, kiedy nie znalazlem pracy. Nowa praca - stres, po 3-cim dniu
pracy wszystko wrocilo :-// - zaczalem to jednak olewac, poznalem ludzi,
nowa prace, oswoilem sie z tym wszystkim. Im bardziej bylem czyms zajety
tym lepiej sie czulem :-D (dlatego lubie do pracy chodzic).
W pazdzierniku zaczela sie szkola i znow wrocilo - rozpoczecie roku -
stres - no i ten bol i jakies dziwne uderzenia serca :-// (tu-tu-tu,TU-t
u-tu) Na drugi dzien troche sie uspokoilem i od tej pory jest prawie
wszystko OK :-D (prawie bo zdarza sie,ze mnie lekko serce zaboli - ale
na szczescie tylko lekko i bardzo rzadko). Dlatego wniosek jest taki-
- jezeli wiesz, ze jestes zdrowy, powiedzieli Ci, ze ta arytmia nie jest
grozna to po co sie przejmujesz nia? Zajmij sie czyms,nie mysl o tym -
wiem, to jest CHOLERNIE trudne ale jesli to przez nerwy to bedzie klucz
do sukcesu :-) Moze nawet nie wiesz co te nerwy potrafia z sercem
zrobic.
Masz chyba jakies zainteresowania? Rob zatem to, co lubisz - jesli nie w
pracy to poza nia.
--
Neo[EZN] - http://wroclaw.dolny.slask.pl
"Cytowanie wszelkich moich wypowiedzi jest prawnie zabronione.
Zastrzegam do nich wszelkie prawa." (c) 2002 Marcin Rutkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-10-25 11:27:50

Temat: Re: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>


Cześć,
po pierwsze to bardzo dziwne, żeby w tak młodym wieku miec takie cisnienie.
powinieneś przebadać nerki, gdyż w przypadku chorych nerek moze byc takie
cisnienie (Twoj lekarz powinien to zrobic w pierwszej kolejnosci), i w takim
przypadu przede wszystkim leczy sie nerki a nie nadcisnienie. I to jest bardzo
prawdopodobne skoro leki na obnizenie cisnienia niewiele ci pomagaja.


po drugie, zrob przeswietlenie kregoslupa, a szczegolnie szyjnego. w przypadku
skrzywienia kregoslupa w czesci szyjnej moze wystapic ucisk na naczynia
krwonosne - i wtedy sa zawroty glowy (ja mialam takie, ze az wymiotowalam)
albo ucisk na nerwy i wtedy boli. na to niestety nie ma lekarstwa tylko
cwiczenia rehabilitacyjne.

zycze zdrowia i odpisz co zostalo stwierdzone

jokl



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-10-25 11:32:58

Temat: Re: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: Robert Pyzel <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W news:apavl9$5l$1@news.tpi.pl tako rzecze Daniel

> Czy mógłby wypowiedzieć się również jakiś lekarz?
Nie jestem lekarzem, ale powiedz nam (i sobie).
Kiedy ostanio byłem na urlopie - rybach - piwku i grillu[1] to czy
miałem coś takiego?


[1] Niepotrzebne skreślić.

--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= r...@b...pl ==-== Robert Pyzel =-=


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-10-25 11:37:56

Temat: Re: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: "Monika" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Daniel" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:apavl9$5l$1@news.tpi.pl...
> Witam Wszystkich.
>
> Już teraz przepraszam, ze długość postu. Jakieś trzy miesiące temu
> siedziałem sobie w samochodzie i zaczęło kręcić mi się w głowie. Tak jakoś
> dziwnie i inaczej niż zwykle (np. od nagłego wstania itp.). Pojechałem na
> pogotowie. Stwierdzili u mnie ciśnienie 220/120 podali leki i puścili do
> domu. Potem lekarz rodzinny zapisał mi leki na nadciśnienie i uspokojenie,

A ja polecilabym jeszcze zrobienie EEG, bo takie zawroty glowy czasem to
poprostu rodzaj epilepsji. No i kontakt z dobrym neurologiem!
Pozdrawiam
M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-10-25 11:57:36

Temat: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: "Daniel" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki że odpowiedzieliście. Jeśli chodzi o moje nadciśnienie to nie wzrasta
powyżej 150/100 (jem codziennie leki). Neurolog stwierdził ( po uprzednim
opukaniu mnie młotkiem z gumy) jak leżałem te pare dni w szpitalu, że jest
ok. Słyszałem, że nerki mogą być powodem, ale podobno przy chorobie nerek są
jakieś dodatkowe objawy. Przypominam sobie, że w szpitalu robili mi rendgen
szyi i opisali, że jest ok. Ten kardiolog stawia na 99% objawy nerwicy. Tak
mi powiedział. Mówił , że leczy to psychiatra, może tam się udać ? Jak
myślicie ?

Daniel



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-10-25 13:55:03

Temat: Re: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora


"Daniel" <e...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:apbbcb$hf8$1@news.tpi.pl...
> Dzi?ki ?e odpowiedzieli?cie. Je?li chodzi o moje nadci?nienie to nie
wzrasta
> powy?ej 150/100 (jem codziennie leki). Neurolog stwierdzi? ( po uprzednim
> opukaniu mnie m?otkiem z gumy) jak le?a?em te pare dni w szpitalu, ?e jest
> ok. S?ysza?em, ?e nerki mog? byae powodem, ale podobno przy chorobie nerek
s?
> jakie? dodatkowe objawy. Przypominam sobie, ?e w szpitalu robili mi
rendgen
> szyi i opisali, ?e jest ok. Ten kardiolog stawia na 99% objawy nerwicy.
Tak
> mi powiedzia?. Mówi? , ?e leczy to psychiatra, mo?e tam si? udaae ? Jak
> my?licie ?
>
> Daniel

nie jestem lekarzem ,ale pacjetka, ktora pogotowie wywiozlo do szpitala, bo
mialam podobne objawy(podejrzenie o zawal, albo cos z sercem).Na szczescie
serce wporzadku, neurolog nic nie stwierdzil, gregoslup troche juz
"obolaly", ale nie znaleziono zadnej przyczyny, a ja cziulam sie wlasnie tak
jak opisales,trudnosci z koncentracja, jakbym stala obok siebie i za chwile
miala stracic przytomnosc, niektorzy wmawiali mi ,ze to nerwy, ale ja
wiedzialam ,ze cos nie gra, bo nerwowke mialam dawniej wieksza i nic takiego
sie ze mna nie dzialo.No i znaleziono najpierw anemie,wczesniej nic nie
odczuwalam, bo myslalam ,ze to tylko jakies moje lenistwo i dlatego przy
silnej juz anemii przyszedl taki "szok", a przypadkowo wykryto niedoczynnosc
tarczycy, anemia zniknela, na tarczyce biore lek i czuje sie jak" mlody Bog
".
Czytalam ,ze przy braku mineralow( nie pamietam czy magnezu?)tez moga
wystapic podobne objawy.A wiec szczegolowe badanie krwi.Napisz jakie beda
Twoje wyniki i rezultaty leczenia.
Powodzenia
Ilona


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-10-25 14:16:30

Temat: Re: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Daniel:
> Dzięki że odpowiedzieliście. Jeśli chodzi o moje nadciśnienie to nie wzrasta
> powyżej 150/100 (jem codziennie leki). Neurolog stwierdził ( po uprzednim
> opukaniu mnie młotkiem z gumy) jak leżałem te pare dni w szpitalu, że jest
> ok. Słyszałem, że nerki mogą być powodem, ale podobno przy chorobie nerek są
> jakieś dodatkowe objawy. Przypominam sobie, że w szpitalu robili mi rendgen
> szyi i opisali, że jest ok. Ten kardiolog stawia na 99% objawy nerwicy. Tak
> mi powiedział. Mówił , że leczy to psychiatra, może tam się udać ? Jak
> myślicie ?

wybierz się do laryngologa, niech sprawdzi zmysł równowagi.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-10-25 19:59:58

Temat: Re: Prośba do Was o pomoc! Chociaż przeczytajcie - długie
Od: "Neo[EZN]" <h...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ludzik zwany j...@p...onet.pl, w wiadomosci
news:14ed.000002ad.3db92ab6@newsgate.onet.pl napisal:
> Cześć,
> po pierwsze to bardzo dziwne, żeby w tak młodym wieku miec takie
> cisnienie. powinieneś przebadać nerki, gdyż w przypadku chorych nerek
> moze byc takie cisnienie (Twoj lekarz powinien to zrobic w pierwszej
> kolejnosci), i w takim przypadu przede wszystkim leczy sie nerki a
> nie nadcisnienie. I to jest bardzo prawdopodobne skoro leki na
> obnizenie cisnienia niewiele ci pomagaja.

Ale to nadcisnienie to moze byc tez efekt stresu - a stres spowodowany
arytmia. Wiem takie bledne kolo mozna bardzo latwo wpasc.
--
Neo[EZN] - http://wroclaw.dolny.slask.pl
"Cytowanie wszelkich moich wypowiedzi jest prawnie zabronione.
Zastrzegam do nich wszelkie prawa." (c) 2002 Marcin Rutkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Okres a tabletki
ślinianka?
Do Pani <jmadejek@plusnet.pl>
pałeczki ropy błękitnej
zamiast Detralexu...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »