Prosba o opinie/makaron do lasagne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2006-01-12 02:55:53

Temat: Prosba o opinie/makaron do lasagne
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Zrobilam ciasto na pierogi (3 szkl. maki, 1 szkl. wrzatku, 1 lyzka
masla)i zostalo mi sporo, wiec wycielam z niego platy na lasagne i teraz
je susze. I mam pytanie do tych, ktorzy robia lasagne z niegotowanego
makaronu - czy takie platy z ciasta pierogowego trzeba czy nie trzeba
podgotowac przed uzyciem w lasagne?

Dzieki
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-01-12 04:00:55

Temat: Re: Prosba o opinie/makaron do lasagne
Od: Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett napisał(a):
> Zrobilam ciasto na pierogi (3 szkl. maki, 1 szkl. wrzatku, 1 lyzka
> masla)i zostalo mi sporo, wiec wycielam z niego platy na lasagne i teraz
> je susze. I mam pytanie do tych, ktorzy robia lasagne z niegotowanego
> makaronu - czy takie platy z ciasta pierogowego trzeba czy nie trzeba
> podgotowac przed uzyciem w lasagne?
>
> Dzieki
> MB
hmmm...
maslo bylo...
nie bylo zoltek...
woda i maka...
<myslenie>
jak wyschnie moze byc twarde...
ja bym jeden platek (poswiecil) i na chwilke zanurkowal nim we wrzatku...
ipoprobowal...
jesli lubisz lasagne bardziej mokra ok zawsze wyjdzie...
ja kupuje gotowe platy i podgotowuje bo mi zawsze zbyt twarda wylazi...
ale kwestia smaku...
poswiec jeden ususzony kawalek na wrzatek 1 minutka i zobacz jak wyjdzie...
Mars
znam ludzi ktorzy sami robia platy zalewaja sosem i gotuja w piekarniku...
a tez i takich co podgotowuja i krocej i mniej mokro trzymaja...
smakowaly i takie i takie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-01-12 06:21:49

Temat: Re: Prosba o opinie/makaron do lasagne
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Magdalena Bassett" <n...@b...com> napisal w
wiadomosci news:43C5C539.1000200@bluemoonlavender.com...
> Zrobilam ciasto na pierogi (3 szkl. maki, 1 szkl. wrzatku, 1 lyzka
> masla)i zostalo mi sporo, wiec wycielam z niego platy na lasagne i teraz
> je susze. I mam pytanie do tych, ktorzy robia lasagne z niegotowanego
> makaronu - czy takie platy z ciasta pierogowego trzeba czy nie trzeba
> podgotowac przed uzyciem w lasagne?
>
> Dzieki
> MB

Kiedys gospodynie jak im ciasto z pierogów zostawalo to gotowaly poprostu
same krazki ciasta...
Ja bedac dzieckiem bardzo takie lubilem :))

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-01-12 08:08:24

Temat: Re: Prosba o opinie/makaron do lasagne
Od: t...@g...pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett wrote:

> Zrobilam ciasto na pierogi (3 szkl. maki, 1 szkl. wrzatku, 1 lyzka
> masla)i zostalo mi sporo, wiec wycielam z niego platy na lasagne i
> teraz je susze. I mam pytanie do tych, ktorzy robia lasagne z
> niegotowanego makaronu - czy takie platy z ciasta pierogowego trzeba
> czy nie trzeba podgotowac przed uzyciem w lasagne?

Ooo, moj przepis na pierogi ;) Ja nie gotuje lasagne z tego ciasta,
tylko porzadnie obmazuje beszamelem, wychodzi miekkie.

Kot w oczekiwaniu na maszynke makaronowa...

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-01-12 15:39:37

Temat: Re: Prosba o opinie/makaron do lasagne
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Kot wrote:
> Magdalena Bassett wrote:
>
>> Zrobilam ciasto na pierogi (3 szkl. maki, 1 szkl. wrzatku, 1 lyzka
>> masla)i zostalo mi sporo, wiec wycielam z niego platy na lasagne i
>> teraz je susze. I mam pytanie do tych, ktorzy robia lasagne z
>> niegotowanego makaronu - czy takie platy z ciasta pierogowego trzeba
>> czy nie trzeba podgotowac przed uzyciem w lasagne?
>
>
> Ooo, moj przepis na pierogi ;) Ja nie gotuje lasagne z tego ciasta,
> tylko porzadnie obmazuje beszamelem, wychodzi miekkie.
>
> Kot w oczekiwaniu na maszynke makaronowa...
>

No wlasnie, wedle Twego przepisu - jest to najlepiej zachowujace sie
ciasto pierogowe, jakie doswiadczylam. A maszynka robi sie o tyle
szybciej - ja walkowania nie cierpie, wiec dla mnie to sama radosc.Pasy
do lasagne zamrozilam, i podgotuje przed uzyciem jednak, bo po co ryzykowac.
Dzieki za przepis - naprawde swietny i ciasto nie wyglada galaretowato.

MB