Krzysiek <e...@t...pl> napisał(a):

> Witam.
>
> Moj ojciec od ponad dwoch lat ma raka pluc, ostatnio jednak choroba
> bardzo sie posunela.
>
> Caly czas lezy w lozku spiac. Narzeka, ze bola go wszystkie kosci.
> Jest okropnie wychudzony (dowiedzialem sie, ze to jest przyczyna
> bolow). W ogole nie ma apetytu, z trudem udaje sie go namowic na
> talerz zupy dziennie, poniewaz nic innego nie chce jesc.


Czasem jest tak, że jak ktoś jest chory nie jest w stanie zjeść całego
talerza zupy. Warto wtedy próbować dzielić jedzenie. Bardzo małe porcje, ale
częściej podawane. Nawet jak zje niewiele, jest to już sukcesem. Duża porcja
jedzenia, nawet takiego ulubionego, może zniechęcić. Warto spytać na co ma
Tato ochotę w danym momencie i starać się zrealizować tę prośbę. To może być
zmienne, także nie zrażajcie się tym.

> Jako lek przeciwbolowy dostaje "Tramal" (3*dziennie po 30
> kropel), co z kolei powoduje zaparcia, dlatego dodatkowo
> dostaje "Lactulosum" (3*dziennie 1 lyzka) oraz
> "Debridat" (3*dziennie 1 tabletka).

Jeżeli obecna dawka leku przeciwbólowego nie wystarcza, to może warto to
skonsultować z lekarzem prowadzącym, aby mógł dostosować leczenie do
aktualnych dolegliwości?

> Nie wiem czy to jest wywolane lekami, czy wycienczeniem, ale slabo
> kontaktuje. Jedynym pocieszeniem jest to, ze wedlug lekarzy nie ma
> przerzutow.
>
> Przez pewien czas dostawal odzywki "Nutridrink", jednak
> juz nie chce ich pic.
>
> Prosilbym o porade, co moglbym mu podac do jedzenia , jakies
> wysokokaloryczne odzywki, ktorych nie trzeba duzo jesc. Czy mam
> pozwalac ojcu spac caly czas?

Jest taki lek, nazywa się Megace i przeciwdziała wyniszczeniu, które jest
właśnie spowodowane chorobą nowotworową. Może porozmawiaj z lekarzem, czy
akurat w przypadku Twojego Taty, włączenie takiego leku byłoby wskazane.

Pozdrawiam, Madzia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/