« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-05 08:11:03
Temat: Prośba o ratunek - do znawcówKochani jakies bydlę zaatakowało mój ukochany dąb i klon (młode, kilkuletnie
drzewka).
Liście nagle im poczerwieniały, a na dębie jakby podwijają się pod siebie.
Sprawdzałem czy nie ma jakiś robali, mszyc, przędziorków i tym podobnego
tałatajstwa - ale nie ma. Co to za zaraza? Do tej pory drzewka pięknie
rosły, bujnie wypuściły liście, a tu coś je dopadło... Co dziwniejsze drugi
klon - jakieś 20 metrów dalej - zielony i zdrowy... brzozy rosnące obok dębu
też...
Jak z tym walczyć? Jak uratować dębczaka? Proszę bardzo o poradę!
Zmartwiony i zaniepokojony
Janek O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-05 09:23:59
Temat: Re: Prośba o ratunek - do znawców> Kochani jakies bydlę zaatakowało mój ukochany dąb i klon (młode, kilkuletnie
> drzewka).
> Liście nagle im poczerwieniały, a na dębie jakby podwijają się pod siebie.
> Sprawdzałem czy nie ma jakiś robali, mszyc, przędziorków i tym podobnego
> tałatajstwa - ale nie ma. Co to za zaraza? Do tej pory drzewka pięknie
> rosły, bujnie wypuściły liście, a tu coś je dopadło... Co dziwniejsze drugi
> klon - jakieś 20 metrów dalej - zielony i zdrowy... brzozy rosnące obok dębu
> też...
> Jak z tym walczyć? Jak uratować dębczaka? Proszę bardzo o poradę!
> Zmartwiony i zaniepokojony
> Janek O.
>
>
Zanim odezwą się znawcy.
Janku to mogą byc robale, bo nie wszystkie są widoczne gołym okiem. A skoro
tak, to nie czekaj tylko spryskaj uniwersalnym środkiem owadobójczym o
działaniu żołądkowym (Talstar, Karate i wiele innych). Co prawda każde
spryskiwanie niekorzystnie działa na roślinę ale Ty niewiele ryzykujesz.
Szkodniki potrafią bardzo szybko niszczyć liście, zwłaszcza mszyce. Druga
sprawa to pytanie, czy może to być choroba grzybowa? Ja na podstawie mojego
doświadczenia stawiam na robale, gdyż one zazwyczaj atakują wczesną wiosną.
Pozdrawiam
Leszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-05 12:04:32
Temat: Re: Prośba o ratunek - do znawcówdzięki Leszku za podpowiedź, tak pewnie zrobię - to znaczy już spryskałem
miedzianem (na wypadek gdyby to jakiś grzyb był) ale popryskam też czymś na
robale - o ile można tak jedno po drugim?
Janek
Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57e3.0000022e.3eb62dae@newsgate.onet.pl...
> Janku to mogą byc robale, bo nie wszystkie są widoczne gołym okiem. A
skoro
> tak, to nie czekaj tylko spryskaj uniwersalnym środkiem owadobójczym o
> działaniu żołądkowym (Talstar, Karate i wiele innych).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-05 13:33:31
Temat: Re: Prośba o ratunek - do znawców"Janek" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:b956ao$2829$1@news2.ipartners.pl...
> Kochani jakies bydlę zaatakowało mój ukochany dąb i klon (młode, kilkuletnie
> drzewka).
> Liście nagle im poczerwieniały, a na dębie jakby podwijają się pod siebie.
Przymrozek?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-05 18:16:48
Temat: Re: Prośba o ratunek - do znawcówW wiadomości news:b956ao$2829$1@news2.ipartners.pl Janek
<j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Kochani jakies bydlę zaatakowało mój ukochany dąb i klon (młode,
> kilkuletnie drzewka).
> Liście nagle im poczerwieniały, a na dębie jakby podwijają się pod siebie.
> Sprawdzałem czy nie ma jakiś robali, mszyc, przędziorków i tym podobnego
> tałatajstwa - ale nie ma. Co to za zaraza?
>
>
Hejka. Proponuję wziąć szkło powiększające i zobaczyć czy to nie są
czasami przędziory.
Pozdrawiam poparzeniowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-05-05 21:57:57
Temat: Re: Prośba o ratunek - do znawców> > Liście nagle im poczerwieniały, a na dębie jakby podwijają się pod
siebie.
>
> Przymrozek?
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Ja też stawiam na przymrozek - typowe objawy.
Pozdrawiam
PP.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-05-07 08:47:01
Temat: Re: Prośba o ratunek - do znawcówCzesc!
l...@p...onet.pl wrote:
> Janku to mogą byc robale, bo nie wszystkie są widoczne gołym okiem.
O, wypraszam sobie! I jeszcze ta pornografia....FU!
Pozdrawiam,
robal.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-05-07 09:57:22
Temat: Re: Prośba o ratunek - do znawcówto chyba jednak przędziorki - po dokładnych oględzinach liści tak mi się
wydaje - więc spryskałem "karatem" i czekam na efekty.... Mam nadzieję, że
chociaż trochę liści się uratuje i drzewo nie będzie straszyć gołymi
gałęziami w lecie... :-((
Dzięki wszystkim za dobre i przede wszystkim szybkie porady. Takie "zielone
pogotowie" bardzo się przydaje, szczególnie w mojej sytuacji, kiedy nie
bardzo mam sie kogo poradzić "na miejscu"...
Dziękuję
Janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |