| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-05 05:19:49
Temat: Żarnowce.Dwa piękne, wieloletnie, ok. 2 m. wysokości uschły po tej zimie. Czy całe
wyharatać czy tylko uciąć przy ziemi i zachować nadzieje na następny rok?
Podobnie jest z różami pnącymi. Czarne, bezlistne gałęzie i młode listki
wypuszczające się przy samej ziemi. Ta sama sytuacja spotkała złotolin
japoński -młode liście przy ziemi, krzew uschniety górą.Uciąć teraz?
pozdr. serdecznie
Goldie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-05 05:59:58
Temat: Odp: Żarnowce.
Użytkownik Anna Kwiecińska <g...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b94rvs$9k1$...@n...news.tpi.pl...
> Dwa piękne, wieloletnie, ok. 2 m. wysokości uschły po tej zimie. Czy całe
> wyharatać czy tylko uciąć przy ziemi i zachować nadzieje na następny rok?
> Podobnie jest z różami pnącymi. Czarne, bezlistne gałęzie i młode listki
> wypuszczające się przy samej ziemi. Ta sama sytuacja spotkała złotolin
> japoński -młode liście przy ziemi, krzew uschniety górą.Uciąć teraz?
Wszystko co przemarzło tnij teraz. Jesli żarnowce w tym roku nie odrosną to
w przyszłym nie masz co na nie liczyć.
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-05 07:19:33
Temat: Re: Żarnowce.
>> wypuszczające się przy samej ziemi. Ta sama sytuacja spotkała złotolin
>> japoński -młode liście przy ziemi, krzew uschniety górą.Uciąć teraz?
>
>Wszystko co przemarzło tnij teraz. Jesli żarnowce w tym roku nie odrosną to
>w przyszłym nie masz co na nie liczyć.
Moje dwa zarnowce przechowaly sie srednio dobrze. Jeden wydawaloby sie suchy
zupelnie wczoraj przy probie wyciecia pokazal , ze jednak tli sie w nim
zycie i ocalal. Ma sie wykazac i dalam mu czas do konca maja. Drugi usechl w
czesci ale tez jeszcze daje mu troche czasu na "rozbieg" po zimie i zaczne
wycinac pozniej.
Na wycinke zawsze jest czas i glupio potem zalowac obcietych zywych ale
uspionych badyli.
Iza Wójcik
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-05 08:37:15
Temat: Re: Żarnowce.> Moje dwa zarnowce przechowaly sie srednio dobrze. Jeden wydawaloby sie
suchy
> zupelnie wczoraj przy probie wyciecia pokazal , ze jednak tli sie w nim
> zycie i ocalal. Ma sie wykazac i dalam mu czas do konca maja.
Wlasnie to chcialam napisac !!!
Moj tez wydaje sie zalosny, dostal widac porzadnej mrozu w tym roku, ale jak
wystartowalam z sekatorem, to okazalo sie, ze galazki ozywaja....
Tez wiekszosc niby suchych zostawialam. Wycielam tylko te naprawde od nasady
suche.
> Na wycinke zawsze jest czas i glupio potem zalowac obcietych zywych ale
> uspionych badyli.
Dokladnie tak. W koncu zarnowce obrastaja polnacne rejony kraju i jakos sie
w naturze dobrze trzymaja :-)))
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-06 22:17:59
Temat: Re: Żarnowce.> Dwa piękne, wieloletnie, ok. 2 m. wysokości uschły po tej zimie. Czy całe
> wyharatać czy tylko uciąć przy ziemi i zachować nadzieje na następny rok?
> Podobnie jest z różami pnącymi. Czarne, bezlistne gałęzie i młode listki
> wypuszczające się przy samej ziemi. Ta sama sytuacja spotkała złotolin
> japoński -młode liście przy ziemi, krzew uschniety górą.Uciąć teraz?
> pozdr. serdecznie
> Goldie
>
>
Napisz coś o oczku,które zakładasz.To jest ciekawy temat,a nie tam
jakieś uschnięte badyle:)))
Pozdrawiam bordzo serdecznie
Anastazy
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |