> Jest to lek zawierający substancję naturalnie występującą w organizmie.
> Działanie jest bardzo wielokierunkowe i skomplikowane, ale można krótko
> powiedzieć, że rozszerza naczynia, zmniejsza krzepliwość krwi i poprawia
> metabolizm niedokrwionej kończyny.

> Czy warto stosować? To już zależy od konkretnej sytuacji klinicznej, o
> której nie piszesz prawie nic. Lek ten bywa czasem ostatnią deską ratunku
> (nie dającą żadnych gwarancji) przed amputacją kończyny, a w takim
> kontekście chyba warto.

Dziekuje bardzo za zainteresowanie sie moim problemem i tak szybka
odpowiedz.
Napisales, ze lek ten rozszerza naczynia, zmniejsza krzepliwosc i poprawia
metabolizm.
Moje pytanie, to na jak dlugo mozna spodziewac sie poprawy ukrwienia, jezeli
takowa nastapi?
Rozumiem, ze lek ten nie usuwa zlogow, ktore blokuja tetnice.
Jezeli chodzi o obraz kliniczny mojego przypadku, to na razie nie grozi mi
amputacja konczyny.
Moim problemem jest to, ze mam 39 lat i uciazliwe chromanie przestankowe,
ktore mocno eliminuje mnie z normalnego zycia.
Jak pisalem, mam zatkana tetnice biodrowa zewnetrzna lewa, na odcinku 4cm.
Spadek predkosci przeplywu krwi z 1.2 m/s, na 09 m/s.
Zmiana charakteru widma z trojfazowego na jednofazowy.
Pierwszy lekarz, u ktorego bylem zaproponowal udroznienie tetnicy
balonikowaniem.
Drugi lekarz stwierdzil, ze nie ma sie narazie co spieszyc abym odwlekal to,
bo zabiegi tego typu powtarza sie co kilka lat.
Do tego mialem przyjemnosc rozmawiac na ten temat z Lekarzem w Niemczech,
ktory w ogule zaproponowal wlasnie ten Prostavasin, twierdzac ze u nich
balonikowanie robi sie dopiero jak zawiedzie metoda z tym lekiem.
Ty znowu napisales, ze lek ten to ostatnia deska ratunku przed amputacja
konczyny.
Moje pytanie dotyczace tego leku wlasnie wiaze sie z watpliwosciami i troche
sprzecznymi informacjami na ten temat.

Pozdrawiam
Cancer