Użytkownik "Magda Zalewska"
> Przy założeniu że, cytuję: "Dla nas w seksie nie liczy się intymność
> tylko satysfakcja wszystkich stron." Dla osoby z innym podejściem do tej
> sprawy fakt uprawiania prostytucji lub korzystania z prostytucji przez
> partnera jest bardzo niszczący.

No i w porządku. Przecież związku nie muszą stworzyć właśnie te osoby,
prawda?? Tak jak tej drugiej może przeszkadzać przeszłość partnera
tak może przeszkadzać że ma zbyt długi nos albo złe wykształcenie albo
inne zainteresowania albo nie ta osobowość, prawda? Ludzie dobierają
się ze względu na różne rzeczy, dlaczegóżby to mial być problem?
Osoba która decyduje się na taki zawód zdaje sobie sprawę że to
"będzie siedzieć" na niej i że jednym z milionów kryteriów jego
dobrania będzie także alceptowanie takiej przeszłości.
--
Pozdrawiam
Asia