Data: 2008-06-06 12:08:49
Temat: Re: Prosze o interpretacje wynikow-morfologia
Od: "gmjuras" <g...@N...pam.szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> jak kiedyś spotkasz dziecko z ostrą białaczką, któremu lekarze
> powiedzieli "nic się nie da zrobić", a które ma chociaż miesiąc życia,
> przyprowadź do mnie, zobaczysz jak będę leczył. Do tego czasu nie pogadamy
> specjalnie.
a dlaczego Pan nie pomoze im i sam nie pojawi sie na oddzialach
hemato-onkologicznych? mozesz np do mojego miasta przyjechac: Szczecin, Unii
Lubelskiej 1, klinika chorób dzieci...
>
> ?óki co "oficjalna medycyna" nie leczy ostrej białaczki u dzieci
> praktycznie
> w ogóle, statystyka "wyleczeń" jest w zasadzie równa statystyce
> spontanicznych samowyleczeń bez udziału medycyny, więc wybacz ale
> porównanie dość głupawe.
a ma Pan moze gdzies jakies linki do artkykulow/badan na ten temat:
samo-wyleczen?
zadna komisja etyczna by sie nie zgodzila na takie badanie... (2
reprezentatywne grupy chorych, jedni dostaja sol fizjologiczna a drudzy
chemie...)
>
>> na jakim etapie walki z wirusem dziala witamina C ? syntezy kolagenu?
>> wchlaniania zelaza? wymiatania wolnych rodnikow? :))
>>
>
> chociażby na etapie uszczelniania naczyń krwionośnych co zapobiega
> penetracji wirusa, czego uczą zdaje się na pierwszym roku medycyny. Tam
> tez
> uczą, jaką rolę odgrywa witamina C w pracy układu odpornościowego, a
> zwłaszcza w mechanizmach zwalczania infekcji wirusowych.
a czemu w takim razie zakaznosc ospy wietrznej wsrod osob ktore jej nie
przechorowaly wynosi praktycznie 100%? wszyscy mamy nieszczelne srodblonki?
taka sytuacja by nastapila dopiero przy ZNACZNYM niedoborze tej witaminy w
diecie...
> Możesz też
> poczytać jaką rolę ma w wymiataniu wolnych rodników - ale to już chyba
> wiesz. To teraz doczytaj, ile wolnych rodników powstaje w czasie infekcji.
a czy czasem to wlasnie nie wolnymi rodnikami "zabijamy" drobnoustroje?
(jedna z drog zabijania wewnatrzkomorkowego)
> Do książek, a nie pleść głupoty na newsach.
zaraz ide sie uczyc, niedlugo egzaminy... a jeszcze duzo do przyswojenia...
:)
>
> medycyna to takie sprytne ustrojstwo, które próbuje leczyć schorzenia
> wirusowe antybiotykami, dzięki czemu ludzie chorują jeszcze mocniej i
> wydają na "medycynę" jeszcze więcej kasy.
a gdzie mozna znalezc info nt leczenia zakazen wirusowych antybiotykami ?
Nigdzie! nie medycyna to wymyslila a niedouczeni doktorowie/pacjenci ktorzy
naciskaja na lekarza i wrecz prosza o wypisanie antybiotykow >> niektorzy
jak nie wyjda z gabinetu bez recepty to czuja sie oszukani...
>
> medycyna to taka sprytna nauka, która od 50 lat nie wynalazła leku na ani
> jedną przewlekłą chorobę - zamiast tego wynalazła kilkaset tysięcy leków
> objawowych, które tych chorób nie leczą, które trzeba brać (i płacić za
> nie) całe życie.
tu bym sie zgodzil >> niewyobrazalne sumy pieniedzy i wplatanie w to
lekarzy/firm farmaceutycznych, leczyc VS wyleczyc (astma, POChP,
nadcisnienie tetnicze, cukrzyca, alergie)
chociaz podobno: w cukrzycy typu I - przeszczep wysp Langerhansa, astma:
plukanie drzewa oskrzelowego antybiotykami, autoszczepionki u dzieci z
przewleklym zapaleniem kosci,
|