Tomasz Starus wrote:

> Nie sądzę, żeby taka przyjaźń na siłę zdała egzamin. Budowanie przyjaźni
> to IMHO proces zazwyczaj długotrwały, opierający się na zaufaniu i paru
> innych istotnych sprawach, a nie na przynależności do jakiejkolwiek
> grupy/klubu/itp.

No chyba, ze sie umomowimy z gory ze sobie ufamy :).
Dlaczego mam martwic sie na zapas... poza tym juz nie chodzi
mi o przyjazn tylko o "cos wiecej" = idee przewodnia ktora
bedze wspolna dla nas wszystkich.

niech ta idea bedzie: (i teraz nie przyczepiajcie sie bo
improwozuje ;)... oczyszczenie duszy, i naszego umyslu,
zrozumienie istoty wiary (he he he - tylko sie nie
smiejcie), czytanie ciekawych ksiazek.... wiara w drugiego
człowieka, w samego siebie i ludzkosc, w nasza zdolnosc do
stania sie pelnymi ludzmi...

...wszystko wynika z wlasnego doswiadczenia, nie z
podporządkowania sie autorytetą... czlonkowie naszego klubu
nawzajem sobie pomagaja w dochodzeniu do prawdy... kazdy
jest panem siebie. o kurcze ;) ...rozumiecie przynajmniej
troszke?

Zrezta kupcie sobie ksiazke FROMMA ERICHA - "Zerwac Okowy
Iluzji". Przysięgam na wszystko!!! - totalny orgazm!!!
książka zmieni w was wszystko. Wybudzicie się z MATRIXa! Jak
komus sie nie spodoba i napisze o tym na grupe - to obiecuje
na swoj honor nie napisac rzadnego juz tu posta!!!

Biblioteka nowej mysli:

Erich Fromm (1900-1980) jest uważany za jednego z
najwybitniejszych i najwszechstronniejszych myslicieli XX
wieku. W swych pracach porusza ważkie problemy filozoficzne
i społeczne współczesnej cywilizacji. Do jego
najgłosniejszych książek należą m.in.:Ucieczka od wolnosci,
Miec czy Być?, Analiza ludzkiej destruktywnosci... i kupa
innych...

Dwie postaci wywarly największy osobisty wplyw na
osobista!!! filozofie Fromma: Freud i Marks. "Zerwac okowy
iluzji" to efekt dogłębnego zbadania cech wspólnych i
różnic w mysli ich obu.Fromm opisuje tu również własne credo
oraz opisuje role, jaka odegrało w jego wysiłkach twórczych,
a także zapoznaje czytelnika z osobistymi doswiadczeniami,
które złożyły się na jego kształt. (oki... nie wazne)

wg "Los Angeles Times" - "Jedna z najbardziej inspirujących
i wciągających lektór. Jest w niej smiałosc, bezposredniosc,
odwaga podejmowanego ryzyka i - co najważniejsze - pokora".
(a Ja przysiegam, ze to
prawda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;)))
)

bracia i siostry... tą książkę powinien przeczytac kazdy!
Wierzcie mi JamesBonBush!!! czytajcie i zapraszam do "klubu
intelektualnego rewolucjonisty" ;))))

--
-----CheJamesBonBush-----