Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.on
et.pl
From: "maria" <g...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Prosze o pomoc.
Date: 23 Mar 2004 18:11:26 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 35
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <c3pojt$4s7$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1080061886 17038 213.180.130.18 (23 Mar 2004 17:11:26
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Mar 2004 17:11:26 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.87.158.147, 62.87.158.147, 127.0.0.1, 217.30.129.109,
192.168.243.41
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.0; Windows 98; DigExt)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:262749
Ukryj nagłówki
> Witam!
>
> Piszę na tą grupę, ponieważ jestem zdesperowany zaistniałą
> sytuacją u mnie w domu. Mam 16 lat, mój ojciec jest w głębokim alkoholizmie.
> Pije wódkę, kiedy tylko ma wolne, i robi straszne awantury. Ja i Mama, aż
> trzęsiemy się ze Stachu, kiedy wygraża, że Ją zabije, lub wyzywa od
> niestworzonych przekleństw. Niestety nie wiem, co robić, już mam tego dosyć.
> Kiedy jest okres, że nie pije (zdarzają się przerwy, np. 1 m-c), żyję w
> ciągłym strachu, że znów zacznie, gdy zaczyna pić, tak jak teraz, jestem
> cały zdesperowany. Boję się, że mogę popełnić coś głupiego. Niestety mama
> nie może od niego odejść, bo jest on źródłem utrzymania, choć nie oddaje
> całej pensji (potrafi przepić 300 zł miesięcznie). Liczę, że poradzicie mi,
> co mogę z tym zrobić, gdzie możemy się z mamą zgłosić, tak, aby ktoś mógł
> nam pomóc. Może najlepiej byłoby porozmawiać z pedagogiem szkolnym, tylko
> nie wiem, czy to leży w jego kompetencji. Dodam też, że nie możliwe jest
> leczenie jego, gdyż nie zdaje sobie sprawy ze swej choroby. Już sam nie
> wiem, co o tym myśleć, najchętniej bym go chyba zabił, ale niestety takich
> drani jak on też uważa się za ludzi, choć gdy nie jest pijany, naprawdę jest
> dobrym człowiekiem. Kiedy wypije, staje się potworem, który nie daje żyć.
> Liczę na Waszą pomoc w tej sprawie.
> Możesz, a nawet powinieneś porozmawiać z pedagogiem szkolnym. Na pewno leży
w jego kompetencji pomoc Tobie.
Mam bardzo dobre zdanie na temat pracy pedagoga którego znam i widzę dużo
dobrych działań ukierunkowanych na pomoc dzieciom w trudnych sytuacjach. Nie
widzisz może tego, bo zwykle działają dyskretnie.
Spróbuj. To jest dobry pierwszy krok.
Życzę Tobie owocnego spotkania
maria
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|