Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Proszę o radę - trauma w dzieciństwie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Proszę o radę - trauma w dzieciństwie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-08-12 17:16:33

Temat: Re: Proszę o radę - trauma w dzieciństwie
Od: a...@g...com szukaj wiadomości tego autora

On 12 Sie, 13:46, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:

> Normalne - dzieci nie rozumieją seksu - nie dość, że doświadczają
> dysonansu na widok dorosłych w innych niż znane im role i postaci, to
> jeszcze nie doświadczywszy nigdy seksu rozumują bardzo prosto - seks ze
> względu na zachowania i odgłosy uczestników jest dla nich synonimem
> agresji.

E tam Fly chrzanisz, niby czemu dzieci miałyby od razu a priori
klasyfikować seks jako zachowanie agresywne? Skoro spotykają się z tym
po raz pierwszy na przykład. Mów za siebie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-08-12 17:18:23

Temat: Re: Proszę o radę - trauma w dzieciństwie
Od: "Gawron" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik<a...@g...com>
news:1186938993.008139.114990@57g2000hsv.googlegroup
s.com

> On 12 Sie, 13:46, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
> > Normalne - dzieci nie rozumieją seksu - nie dość, że doświadczają
> > dysonansu na widok dorosłych w innych niż znane im role i postaci,
> > to jeszcze nie doświadczywszy nigdy seksu rozumują bardzo prosto -
> > seks ze względu na zachowania i odgłosy uczestników jest dla nich
> > synonimem agresji.
>
> E tam Fly chrzanisz, niby czemu dzieci miałyby od razu a priori
> klasyfikować seks jako zachowanie agresywne? Skoro spotykają się z tym
> po raz pierwszy na przykład.

Czyli z czym się spotykają? Spróbuj opisać seks, wczuwając się w skórę osoby
(osóbki), która widzi go po raz pierwszy.

Gawron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-08-12 17:34:34

Temat: Re: Proszę o radę - trauma w dzieciństwie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

a...@g...com; <1...@5...googlegroups.co
m> :

> On 12 Sie, 13:46, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
> > Normalne - dzieci nie rozumieją seksu - nie dość, że doświadczają
> > dysonansu na widok dorosłych w innych niż znane im role i postaci, to
> > jeszcze nie doświadczywszy nigdy seksu rozumują bardzo prosto - seks ze
> > względu na zachowania i odgłosy uczestników jest dla nich synonimem
> > agresji.
>
> E tam Fly chrzanisz, niby czemu dzieci miałyby od razu a priori
> klasyfikować seks jako zachowanie agresywne? Skoro spotykają się z tym
> po raz pierwszy na przykład. Mów za siebie.

To samo co napisał Gawron - dzieci nie mają tej samej zdolności
obserwacji, co osoba dorosła, dodatkowo przyrównują zastaną sytuację do
prostych i znanych sobie schematów. Ty rozumiesz co się dzieje, dziecko
widzi "szarpaninę", szybkie ruchy, dziwne pozycje ciała, słyszy
niezrozumiałem odgłosy, które może zidentyfikować z sytuacjami, w
których ludzie są pobudzeni nerwowo. Nie zaprzeczysz, że seks jest
stanem pobudzenia nerwowego.

Flyer
--
gg: 9708346
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-08-12 17:45:01

Temat: Re: Proszę o radę - trauma w dzieciństwie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer; <f9ngjq$oa6$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> a...@g...com;
<1...@5...googlegroups.co
m> :
>
> > On 12 Sie, 13:46, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> >
> > > Normalne - dzieci nie rozumieją seksu - nie dość, że doświadczają
> > > dysonansu na widok dorosłych w innych niż znane im role i postaci, to
> > > jeszcze nie doświadczywszy nigdy seksu rozumują bardzo prosto - seks ze
> > > względu na zachowania i odgłosy uczestników jest dla nich synonimem
> > > agresji.
> >
> > E tam Fly chrzanisz, niby czemu dzieci miałyby od razu a priori
> > klasyfikować seks jako zachowanie agresywne? Skoro spotykają się z tym
> > po raz pierwszy na przykład. Mów za siebie.
>
> To samo co napisał Gawron - dzieci nie mają tej samej zdolności
> obserwacji, co osoba dorosła, dodatkowo przyrównują zastaną sytuację do
> prostych i znanych sobie schematów. Ty rozumiesz co się dzieje, dziecko
> widzi "szarpaninę", szybkie ruchy, dziwne pozycje ciała, słyszy
> niezrozumiałem odgłosy, które może zidentyfikować z sytuacjami, w
> których ludzie są pobudzeni nerwowo. Nie zaprzeczysz, że seks jest
> stanem pobudzenia nerwowego.

Natomiast jeżeli dla dziecka synonimem seksu będzie zabawa, to mz.
zacznie go traktować instrumentalnie, nie będzie go łączyło z głebszymi
relacjami emocjonalnymi.

To identyczna sytuacja, jak pokazanie ludziom (dorosłym!!!), którzy
nigdy nie widzieli lokomotywy/pociągu, pędzącej i hałasującej nieznanej
im maszyny.

Flyer
--
gg: 9708346
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-08-13 08:06:51

Temat: Re: Proszę o radę - trauma w dzieciństwie
Od: a...@g...com szukaj wiadomości tego autora

On 12 Sie, 18:34, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:

> To samo co napisał Gawron - dzieci nie mają tej samej zdolności
> obserwacji, co osoba dorosła,

Zgoda Fly, dlatego nie odpowiem Gawronowi bo nie jestem dzieckiem, a
mówimy tu o perspektywie dziecka.


> dodatkowo przyrównują zastaną sytuację do
> prostych i znanych sobie schematów.

Nie bardzo Fly, dzieci są ciekawskie i jeśli coś widza to są
zadziwione, typu, oooooooo, aleeeee fajneeee! Czemu, bo poznają świat,
eksplorują. Przyrównywanie zastanych sytuacji do prostych i znanych
sobie schematów jest domeną dorosłych imho.

Nie wiesz, że jak dziecko się przewróci i obetrze kolano, to jest po
prostu zdezorientowane i nie bardzo wie co robić? Szuka matki z
pytającą miną.
No i jeśli matka robi tragedię to dziecko płacze. Jeśli matka mówi
"nic się nie stało, nakleimy plasterek z Kubusiem Puchatkiem" to
dziecko nie płacze i zajmie się czymś innym a nie swoją "tragedią"
obtartego kolana.


> Ty rozumiesz co się dzieje, dziecko
> widzi "szarpaninę", szybkie ruchy, dziwne pozycje ciała, słyszy
> niezrozumiałem odgłosy, które może zidentyfikować z sytuacjami, w
> których ludzie są pobudzeni nerwowo.

Raz będą to szybkie ruchy, raz powolne i spokojne, przecież w
zachowaniach seksualnych występuje zróżnicowanie, prawda? Co widzą
jedne oczy, niekoniecznie to samo widzą inne, zależy od oczu
obserwatora i sytuacji.

> Nie zaprzeczysz, że seks jest
> stanem pobudzenia nerwowego.

Mój drogi, nie_pobudzeni_nerwowo to są chyba tylko ludzie w stanie
śmierci mózgowej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-08-13 17:25:58

Temat: Re: Proszę o radę - trauma w dzieciństwie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

a...@g...com; <1...@d...googlegroups.c
om> :

> On 12 Sie, 18:34, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
> > dodatkowo przyrównują zastaną sytuację do
> > prostych i znanych sobie schematów.
>
> Nie bardzo Fly, dzieci są ciekawskie i jeśli coś widza to są
> zadziwione, typu, oooooooo, aleeeee fajneeee! Czemu, bo poznają świat,
> eksplorują. Przyrównywanie zastanych sytuacji do prostych i znanych
> sobie schematów jest domeną dorosłych imho.

Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie. ;p

Zgoda eksplorują, ale pomijając to, że ich mózgi inaczej funkcjonują,
mają mniejszą bazę porównawczą, to doznając dysonansu lub odczuwając
agresję uciekają - powiedzmy, że do matki, o której napisałaś poniżej,
tylko ... jak uciec do matki, skoro matka bierze akurat udział w
sytuacji, przed którą dziecko chce uciec? Weź groźnego psa, który będzie
z pianą na pysku rzucał się na dziecko - co zrobi dziecko? Będzie
eksplorowało? ;)

> Nie wiesz, że jak dziecko się przewróci i obetrze kolano, to jest po
> prostu zdezorientowane i nie bardzo wie co robić? Szuka matki z
> pytającą miną.

Niedawno zrobiono badania nt. tego, jak daje sobie radę dziecko
wychowane w chodziku, a jak bez niego - teoretycznie bilans powinien być
dodatni dla chodzika (mniejsza ilość urazów, nieprzyjemnych zdarzeń) ,
ale okazało się, że dzieci takie mają deficyt w poruszaniu się w
przestrzeni --> wniosek --> żeby nabyć umiejętnośc prawidłowego
poruszania się w przestrzeni dziecko musi doznawać urazów. (nie pytaj
mnie o źródła, bo nie podam ;) ). Dlaczego to piszę? Dlatego, że dziecko
interpretuje przeszkody poprzez fakt swoich negatywnych doświadczeń, a
to oznacza, że są one, w kształtowaniu się takiej osoby, równie
znaczące, jak i te pozytywne. I nie zanikają w dalszym życiu i ich
wartość również - nawet jeżeli nigdy w dorosłym życiu nie przywaliłaś z
główki w ścianę, to raczej tego nie zrobisz - zwerbalizujesz to jako
"lęk przed bólem/uszkodzeniem", ale dlaczego musisz werbalizować? ;)

> No i jeśli matka robi tragedię to dziecko płacze. Jeśli matka mówi
> "nic się nie stało, nakleimy plasterek z Kubusiem Puchatkiem" to
> dziecko nie płacze i zajmie się czymś innym a nie swoją "tragedią"
> obtartego kolana.

Tia, no nie wiem, jakoś metoda niespecjalnie się sprawdzała, jak
pomagałem w opiece nad takimi dziećmi. ;)

> > Ty rozumiesz co się dzieje, dziecko
> > widzi "szarpaninę", szybkie ruchy, dziwne pozycje ciała, słyszy
> > niezrozumiałem odgłosy, które może zidentyfikować z sytuacjami, w
> > których ludzie są pobudzeni nerwowo.
>
> Raz będą to szybkie ruchy, raz powolne i spokojne, przecież w
> zachowaniach seksualnych występuje zróżnicowanie, prawda? Co widzą
> jedne oczy, niekoniecznie to samo widzą inne, zależy od oczu
> obserwatora i sytuacji.

Zależy i zależy od jego doświadczeń, ale dziecko bardziej prymitywnie
patrzy na zachowania innych - toteż piszę wyraźnie, że będzie
postrzegało seks przez pryzmat agresji lub zabawy - mniemanie, że
dziecko *zrozumie* to co rozumieją dorośli jest mz. utopią - ani nie
doświadczyło seksu, ani budowa jego mózgu nie odpowiada budowie mózgu
dorosłej osoby. To jak porównywać efekty poznawania osoby dorosłej
upośledzonej umysłowo, która zatrzymała się na etapie 3 latka i osoby w
pełni sprawnej umysłowo - może to będzie lepsza baza poznawcza. Osoba
upośledzona bardzo uprości treśc poznawanej sytuacji.

> > Nie zaprzeczysz, że seks jest
> > stanem pobudzenia nerwowego.
>
> Mój drogi,

A mąż co na to? ;p

> nie pobudzeni nerwowo to są chyba tylko ludzie w stanie
> śmierci mózgowej.

dopisz "bardzo" i będzie OK. ;)

Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

psychosynteza - cz. 1
moja misja
Proszę o radę - trauma w dzieciństwie
SMS
Z SCP...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »