Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia jak zrobić sos do ziemniaczków

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak zrobić sos do ziemniaczków

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-04 19:37:53

Temat: jak zrobić sos do ziemniaczków
Od: "Janusz" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gotuję ziemniaki, wyciągam kotleta z lodówki, na patelnię, ziemniaki leżą
nagie na talerzu, proszą o sos. Podzieli się ktoś przepisem na szybki sos?
Najlepiej bez mięsa, lub z niewielką ilością, żeby kotlet nie był
zazdrosny ;).
Pytanie wprowadzające zaś brzmi: jak długo można przechowywać usmażone
kotlety w lodówce?

Pozdrawiam, Janusz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-04 22:40:35

Temat: Re: jak zrobić sos do ziemniaczków
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora


"Janusz" <j...@N...gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:b42vah$t8j$1@inews.gazeta.pl...
> Gotuję ziemniaki, wyciągam kotleta z lodówki, na patelnię, ziemniaki leżą
> nagie na talerzu, proszą o sos. Podzieli się ktoś przepisem na szybki sos?
> Najlepiej bez mięsa, lub z niewielką ilością, żeby kotlet nie był
> zazdrosny ;).
> Pytanie wprowadzające zaś brzmi: jak długo można przechowywać usmażone
> kotlety w lodówce?
>
> Pozdrawiam, Janusz J
Jezeli kotlety nie sa panierowane, bo tak to zrozumialam, to nalezy je
usmazyc(nie powinny byc cienkie jak te panierowane) posolic,
popieprzyc,potem juz tylko dusic dodajac maslo, czerwone wino i duzo czosnku
,jezeli sos wyjdzie za bardzo" winny ", to dodac troche wody, na koniec sos
zagescic maslem(zimnym)
Smacznego
Ilona


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-05 14:19:30

Temat: Re: jak zrobić sos do ziemniaczków
Od: "Janusz Mikołajczyk" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jezeli kotlety nie sa panierowane, bo tak to zrozumialam, to nalezy je
> usmazyc(nie powinny byc cienkie jak te panierowane) posolic,
> popieprzyc,potem juz tylko dusic dodajac maslo, czerwone wino i duzo czosnku
> ,jezeli sos wyjdzie za bardzo" winny ", to dodac troche wody, na koniec sos
> zagescic maslem(zimnym)
> Smacznego
> Ilona

Brzmi ciekawie, lecz jako początkujący adept tej tajmnej sztuki gotowania nie
wiem jeszcze co znaczy "dusić" i "trochę wody". Mogę prosić o dokładniejsze
wytłumaczenie wraz z podaniem przedziałów czasowych dla poszczególnych
operacji? A moje kotlety to filety z kurczaka + jajko + bułka tarta,
wylegujące się na patelni jakieś 15 minut.
Pozdrawiam, Janusz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-05 14:19:49

Temat: Proszę o szczeguły
Od: "Janusz" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jezeli kotlety nie sa panierowane, bo tak to zrozumialam, to nalezy je
> usmazyc(nie powinny byc cienkie jak te panierowane) posolic,
> popieprzyc,potem juz tylko dusic dodajac maslo, czerwone wino i duzo czosnku
> ,jezeli sos wyjdzie za bardzo" winny ", to dodac troche wody, na koniec sos
> zagescic maslem(zimnym)
> Smacznego
> Ilona

Brzmi ciekawie, lecz jako początkujący adept tej tajmnej sztuki gotowania nie
wiem jeszcze co znaczy "dusić" i "trochę wody". Mogę prosić o dokładniejsze
wytłumaczenie wraz z podaniem przedziałów czasowych dla poszczególnych
operacji? A moje kotlety to filety z kurczaka + jajko + bułka tarta,
wylegujące się na patelni jakieś 15 minut.
Pozdrawiam, Janusz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-05 20:25:38

Temat: Re: Proszę o szczeguły
Od: "Danka" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnie już poniewczasie, bo kotlet zjedzony, ale przypomniałam sobie coś co
jadłam jakiś 20 lat temu i ciągle to pamiętam (nie wiem czemu jeszcze tego
nie zrobiłam). Może ktoś jeszcze skorzysta.
Otóż był to kotlet z piersi kuraka tradycyjnie opanierowany i usmażony, a na
wierzchu przykryty solidnym kawałkiem brzoskwini z puszki. Ziemniaczki
natomiast były polane syropem z tej puszki.
Było naprawdę pycha, a ponieważ czasy takie, że nikt nie pomyślałby nawet o
mięsku z dodatkiem czegogolwiek, co ma smak słodkawy, to było dość
egzotyczne.

Danka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-05 20:51:19

Temat: Proszę o szczeguły
Od: "Janusz" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kotlety czekają w lodówce na sos!!!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-06 02:41:34

Temat: Re: Proszę o szczeguły
Od: "izabela Sowula" <i...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz <j...@g...pl> napisał(a):

> Kotlety czekają w lodówce na sos!!!
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

ja bym zinterpretowala dodawanie wina po chluscie albo lyzce, powiedzmy tak,
zeby kotlet tylko do polowy byl zanurzony.
i dusic na bardzo malym ogniu (najlepiej pod przykryciem), zeby nic sie nie
przypalilo
jako alternatywe do czosnku polecam sol czosnkowa lub kilka kropli sosu
sojowego/Lea&Perrins/Worcester (nie naraz - do wyboru) lub tez szczypta galki
muszkatolowej na snmazacy sie tluszcz tuz przed dodaniem plynu
lepiej za malo niz za duzo
zagescic tez mozna smietana/przecierem pomidorowym/podsmazona cebula
nie zaszkodzi nigdy szczypta cukru i na koniec kilka kropel soku cytrynowego

Iza

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-06 10:51:30

Temat: Re: Proszę o szczeguły
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora


>
> Brzmi ciekawie, lecz jako początkujący adept tej tajmnej sztuki gotowania
nie
> wiem jeszcze co znaczy "dusić" i "trochę wody". Mogę prosić o
dokładniejsze
> wytłumaczenie wraz z podaniem przedziałów czasowych dla poszczególnych
> operacji? A moje kotlety to filety z kurczaka + jajko + bułka tarta,
> wylegujące się na patelni jakieś 15 minut.
> Pozdrawiam, Janusz

Szkoda ,ze te filety juz panierowane," moj" przepis (kurczak a la
Grenoble)jest dokladnie taki:
Filety z kurczaka z obu stron przysmazasz na patelni, nastepnie pieprzysz i
solisz , przekladasz do rondla, garnka(nie wiem jak to okreslic)i tak jak
normalna pieczen "dusisz"(czyli smazysz pod przykryciem)w tym przelanym
tluszczu z patelni (jak za malo to ciut wody daj)+ szklanka czerwonego wina
i oczywiscie czosnek (pare zabkow pokrojonych w plastry) dodaje tez cale
zabki ale te mniejsze w tej bialej lupince.Na koniec "operacji" jak mieso
juz miekkie, to dolewam(jezeli sos wyparowal)wina lub wody (albo jedno i
drugie) i jak juz pisalam zageszczam sos zimnym maslem(najlepiej mrozonym,
mam zamrozone kosteczki masla ,ktore uzywam do zageszczania sosow).
Niestety nic nie przychodzi mi do glowy co zrobic z filetami w panierce.
pozdrawiam
Ilona


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy można zamrozić żółty ser???
poszukiwany [P] na zupe kminkowa
Tulipan kwitnacy, czy jakos tak ;)
co pija Grecy ?
Gołąbki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »