Data: 2000-03-28 21:06:52
Temat: Re: Przebaczenie
Od: "Joanna Ćwikła" <a...@e...icslab.agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Wiecie co?!
> > Jest w moim zyciu (nie dziele z nia zycia) osoba, ktora lekko
skrzywdzilam
> > (tylko raz okrzyczalam), ktora potem przeprosilam i do dzis nie chce mi
> tego
> > wybaczyc (2 lata).
> > Ta osoba o ile wiem nikomu niczego nie wybacza. Ja bym nie potrafila zyc
z
> > taka nienawiscia do ludzi za to, ze "prawie" mnie skrzywdzili.
> >
Hehe to cos, jak z mojego zycia. Pewien facet obrazil sie na mnie
smiertelnie za jakies glupstwo, i pierwszy raz odezwal sie po 3 ltach -
tylko dlatego, ze mial do mnie interes...
To juz chyba zla wola wybaczajacego.....od razu zastrzegam, ze to bylo
glupstwo, i w zasadzie ja sie powinnam obazic, a nie on, no ale......
Pozdrawiam,
Aska
|