Dnia Mon, 06 Feb 2012 14:47:27 +0100, zażółcony napisał(a):

> W dniu 2012-02-06 14:32, Chiron pisze:
>> U?ytkownik "za??cony"<r...@c...pl> napisa? w wiadomo?ci
>> news:jgoc2t$eka$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2012-02-05 19:21, Stalker pisze:
>>>
>>>> Od tysi?cy lat na ?wiecie rodz? si? dzieci i od tysi?cy lat rodzice
>>>> radz? sobie z problemami, kt?rych ?adna szkolna edukacja za nich nie
>>>> za?atwi (Ba, nawet za mojego pokolenia ta "edukacja seksualna" to by?a
>>>> kompletna nowo??) - bo te? te problemy s? od niej niezale?ne.
>>>
>>> R?nie sobie radzili. By?y kultury, w kt?rych transwestytom
>>> i homoseksualistom nadawano specjalne role spo?eczne. By?y takie,
>>> w kt?rych homoseksualizm ch?opc?w by? po??dany. By?y i takie,
>>> gdzie odmie?ca puszczano z dymem. Jak? my chcemy kszta?towa?
>>> kultur? podej?cia do seksualno?ci ?
>>
>> NASZ?. Przecie? ona jest u nas od dawna: nie afiszuj si?, to nikogo nie
>> powinno obchodzi?, co tam robisz w swoim domu z koleg?.
>
> Nie mów do mnie, nie lubię Cię.
> Przecież nie przypadkiem się z Tobą nie przywitałem.
> Twoje życie też na pewno miało wyższą jakość, jak Cię
> tu nie było.

O! Cóż za asertywność.
--

XL