Data: 2012-01-22 23:00:34
Temat: Re: Przedszkola
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> W dniu 2012-01-22 23:34, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-01-22 21:30, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> Jest to przedmiot, który również utrwala wśród dzieci nierówności i
>>>> jest powodem do szykan, złośliwości i do zbierania słabych ocen.
>>>
>>> Z drugiej strony - tak sobie myślę - gdyby na wuefie nie oceniać, to
>>> podobnie dlaczego uczeń, który nie ma zdolności matematycznych miałby
>>> być gorzej oceniany z matematyki od tego zdolnego?
>>> Może w ogóle nie oceniać?
>>
>> Ja to napisałam przede wszystkim dlatego, ze miałam taki osobisty
>> przykład nierówności.
>
> No tak, rozumiem Cię, ale popatrzmy na to inaczej. Jeden ma zdolności z
> matematyki, więc dostaje same piątki z matmy, inny jest lepszy w gębie,
> więc dostaje piątki z polskiego i języków. Jakoś nikt się temu nie dziwi
> i jest to naturalne. To dlaczego taką niesprawiedliwością wydaje się, że
> sprawny fizycznie ma lepsze oceny z wuefu? W końcu dla takiego dziecka,
> które poza sprawnością fizyczną być może nie ma zbyt wielu talentów, to
> jedyna okazja do wykazania się. A na tym też można zbudować coś
> sensownego - vide Kowalczyk i inni nasi sportowcy (zaznaczam, że nie
> wnikałam, czy oprócz sprawności mają jakieś inne zdolności).
Ponieważ matematyki i języka polskiego i biologii i fizyki i historii da
się nauczyć, nawet jeśli nie ma się w tym kierunku zdolności. Jak się ma
ograniczenia fizyczne, zdrowotne etc. to tego nie przeskoczysz. Możesz
tylko swoją postawą pokazać walkę, ale na pewno nie pokażesz tej walki i
wkładu wynikami.
--
Paulinka
|