Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Przegroda nosowa - skrzywienie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przegroda nosowa - skrzywienie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-11-08 18:38:45

Temat: Przegroda nosowa - skrzywienie
Od: "P.N." <p...@o...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jestem pierwszy raz na grupie i mam pytanko.
Niestety mam takowa przegrode nosowa skrzywiona. Do tej pory z tym zylem i
jakos sobie z tym radzilem. Lecz ostatnio coraz czesciej mam zapalenie
gardla, anginowe sprawy. Lekarz laryngolog powiedzial mi , ze to od tej
przegrody wszystko powstaje. Niestety polecil bezwzglednie poddac sie
operacji. Troche mnie to zalamalo. Mam w zwiazku z tym pytanie. Czy ktos
przechodzil przez taki zabieg? Czy moga byc jakies komplikacje , powiklania
itp.
Wczesniej myslalem, ze juz z "takim lekko krzywym " nosem bede sobie radzil
do konca mego zycia. A tu ostatnio prawie co miesiac mam stan zapalny gardla
i oczywiscie antybiotyk. Moze ktos mi cos poradzi.
Z gory dzieki. Piotr N.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-11-09 07:59:27

Temat: Re: Przegroda nosowa - skrzywienie
Od: "sos3n" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


"P.N." <p...@o...com.pl> wrote in message
news:8uc6iq$1u4$1@news.tpi.pl...
> Jestem pierwszy raz na grupie i mam pytanko.
> Niestety mam takowa przegrode nosowa skrzywiona. Do tej pory z tym zylem
i
> jakos sobie z tym radzilem. Lecz ostatnio coraz czesciej mam zapalenie
> gardla, anginowe sprawy. Lekarz laryngolog powiedzial mi , ze to od tej
> przegrody wszystko powstaje. Niestety polecil bezwzglednie poddac sie
> operacji. Troche mnie to zalamalo. Mam w zwiazku z tym pytanie. Czy ktos
> przechodzil przez taki zabieg? Czy moga byc jakies komplikacje ,
powiklania
> itp.
> Wczesniej myslalem, ze juz z "takim lekko krzywym " nosem bede sobie
radzil
> do konca mego zycia. A tu ostatnio prawie co miesiac mam stan zapalny
gardla
> i oczywiscie antybiotyk. Moze ktos mi cos poradzi.
> Z gory dzieki. Piotr N.
>
>

taka sama sytuacje mial moj brat - aginka, katarki i te sprawy... przeszed
operacje ( pod narkoza ) - fakt ze jak rano op operacji sie obudzil to
wygloadal jakby go ktos sztacheta poglaskal po twarzy (troche mial
opuchnieta) ale po 2 dniach zeszlo mu to.... i przyznam ze pomoglo
zdecydowanie.
nie jest to najprzyjemniejsza zecz pod sloncem - nawet nie nazwal bym tego
operacja tylko zabiegiem - ale jest cholernie sqteczna... sam chyba niedlugo
sie wybiore bo mam podobna diagnoze.
powodzenia
sos3n


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-11-09 21:21:58

Temat: Re: Przegroda nosowa - skrzywienie
Od: "zlotawy" <z...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "P.N." <p...@o...com.pl> napisał w wiadomości
news:8uc6iq$1u4$1@news.tpi.pl...

> itp.
> Wczesniej myslalem, ze juz z "takim lekko krzywym " nosem bede sobie
radzil
> do konca mego zycia. A tu ostatnio prawie co miesiac mam stan zapalny
gardla
> i oczywiscie antybiotyk. Moze ktos mi cos poradzi.


Ja mam bez przerwy stan zapalny ucha..
tez sie dolaczam do prosby

zlotawy




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-11-22 17:20:40

Temat: Re: Przegroda nosowa - skrzywienie
Od: ">>mac12<<" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 8 Nov 2000 19:38:45 +0100, "P.N." <p...@o...com.pl>
wrote:

>Jestem pierwszy raz na grupie i mam pytanko.
> Niestety mam takowa przegrode nosowa skrzywiona. Do tej pory z tym zylem i
>jakos sobie z tym radzilem. Lecz ostatnio coraz czesciej mam zapalenie
>gardla, anginowe sprawy. Lekarz laryngolog powiedzial mi , ze to od tej
>przegrody wszystko powstaje. Niestety polecil bezwzglednie poddac sie
>operacji. Troche mnie to zalamalo. Mam w zwiazku z tym pytanie. Czy ktos
>przechodzil przez taki zabieg? Czy moga byc jakies komplikacje , powiklania
>itp.
>Wczesniej myslalem, ze juz z "takim lekko krzywym " nosem bede sobie radzil
>do konca mego zycia. A tu ostatnio prawie co miesiac mam stan zapalny gardla
>i oczywiscie antybiotyk. Moze ktos mi cos poradzi.
>Z gory dzieki. Piotr N.
>
operacja to tego nie mozna nazwac ale niech bedzie, polega na zlamaniu
chrzastki nosowej i poskladaniu jej tak aby byla prosta. NIe daj sie
namowic na zabieg bez narkozy (sa tacy specjalisci). PO operacji w
nosie umieszcza sie plytki teflonowe (w kazdej dziurce po jednej) i
zszywa sie je ze soba aby sie dobrze zroslo. Wyjecie plytek po 9-14
dniach. W sumie zabieg dosyc nieprzyjemny (trzeba sie przyzwyczaic do
oddychania ustami - a czlowiek do tego nie jest najlepiej
przystosowany - gdyz w nosie tkwia przez 3-5 dni tampony chamujace
krwawienie i majace zapobiegac przesuwaniu chrzastki.
POzdrawiAM
m...@g...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

białaczka+neurologia
Piersi - pomocy - bardzo pilne !!!
do lekarzy pediatrów
Depresja - pomocy!!!
NACZYNIAKI U NIEMOWLAKA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »