Data: 2002-08-27 15:47:19
Temat: Re: Przepraszam, ale mnie mecza...
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marzenka"
> A ja mam pomysl. Podaj Kasiu adres, to sie do niej wybiore. W swetrze na
> wierzchu!!!!
Sprobuje sie dowiedziec, ale wiesz co? Po zastanowianiu sie, doszlam do
wnoisku,ze gdzies tutaj nastapilo jakies "nadinterpretowanie tekstu".
Mozliwe, ze ta uwaga byla ilustracja jakiejs techniki zachowania, ale
smarkula okroila calosc do anegdotycznej historyjki.
( moja rodzine juz obsobaczylam, za zajmowanie mi czasu durnotami, teraz
przepraszam obecnych, ze dalam sie w to wpakowac i pociagnelam do tego tutaj
innych).
Kaska
|