Data: 2010-06-27 13:03:56
Temat: Re: Przeskoczyć samego siebie
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 24-czerwiec-10, kiedy Hanka otworzył usta i usenet napełnił
się słów muzyką:
> On 24 Cze, 10:11, Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
> wrote:
>> By to dzie 24-czerwiec-10, kiedy Hanka otworzy usta i usenet nape ni
>> si s w muzyk :
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 24 Cze, 02:00, Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
>>> wrote:
>>>> tylko jak?
>>
>>> W przeskakiwaniu samego siebie pomocne sa
>>> Czas i Okolicznosci. Bo:
>>> Przeskakiwanie samego siebie to funkcja, ktora
>>> przyporzadkowuje poszczegolne elementy Ciebie
>>> okreslonym elementom Okolicznosci w Czasie.
>>
>>> Jest to niestety multifunkcja.
>>> Co oznacza, ze proces przeskakiwania samego siebie,
>>> zalezny jest w kazdym momencie od kilku wzajemnie
>>> przyporzadkowanych elementow.
>>
>>> Warunki, ktore spelniaja w.w. funkcje:
>>> 1. Energia wlozona, na wejsciu, w przeskakiwanie samego
>>> siebie musi byc na wyjsciu, summa summarum, mniejsza
>>> od uzyskanych efektow. Co wynika m.in. z punktu 2.
>>> 2. Funkcja, z zasady, nie posiada miejsc zerowych. Tak
>>> wiec ewentualny Dobor Indywidualny Elementow nie moze
>>> zakladac uzycia elementow o wartosci zero.
>>> 3. W przeskakiwaniu samego siebie nie maja zastosowania
>>> zadne dzialania klasyczne, powszechnie znane pod nazwa
>>> Zeby Po Prostu Jakos Przetrwac.
>>> 4. Funkcja przeskakiwania samego siebie jest niemozliwa
>>> do spelnienia przez Osobnika, ktory potrafi realizowac
>>> jedynie warunki bijekcji.
>>
>>> A poza tym: milego dnia.
>>> :)
>>
>> Super pani Haniu, ale dla mnie s owo funkcja nigdy nie by o zrozumia e.
>> Nigdy nie rozumia em - po kiego grzyba rysuj parabole i sinusoidy - i o co
>> kaman, do czego si to mo e w yciu przyda . Dzi wiem, e si przydaje,
>> ale ni w z b do mnie ten j zyk nie trafia. Nie niesie ze sob adnych
>> sens w. No niestety :(- Ukryj cytowany tekst -
>>
>> - Pokaż cytowany tekst -
>
> Wiadooomo. Artyyysta.
> :)
> No to zapodam bardziej po ludzku.
>
> Przyjmuje, ze:
> Przetrwanie to są klasyczne dzialania codzienne i praca
> w znanym i akceptowanym obrebie Siebie, bez zbytniego
> przeskakiwania, niczego, ani nikogo.
>
> W swietle powyzszego:
> Do Przeskakiwania Samego Siebie, w skrocie PSS,
> predestynują przede wszystkim dzialania niecodzienne.
Czyli to co Chirek napisał. No, zgoda.
> Ale, zeby PSS zaistnialo, potrzebny jest jakis bodziec.
> Nie jest milym bodziec tragiczny, typu wypadek bliskiej
> osoby, choroba, cos w tym stylu. Lecz na pewno taki
> Element powoduje PSS, generując dzialania, jakich
> nie wykonujemy przy Zwyklym Przetrwaniu.
No - właśnie. Przeżycie graniczne w zasadzie.
|