« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-03 22:27:47
Temat: Przetykanie odkurzacza centralnegoAlo alo
Coś się zapchało w centralnym.
Wiem gdzie - 3-3,4 m od gniazda.
Kucie odpada, bo pod nośną ścianą. Dmuchanie w drugą stronie nie idzie,
wsysanie też.
Pilot do kabli telekom się nie przebija, sprężyna od wc też nie.
Instalator się wypina, dostawca nie ma zielonego pojęcia co zrobić...
Jakieś rady?
MZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-03 23:19:36
Temat: Re: Przetykanie odkurzacza centralnego
Marcin Żyła napisał(a):
> Instalator się wypina, dostawca nie ma zielonego pojęcia co zrobić...
> Jakieś rady?
Wpuścić mysz i zatkać ;-)
Sorry za głupi żarcik, ale myśle, myślę i nie mogę niczego
wymyślić. Tylko mi ta mysz do głowy przyszła, że z chęci życia
przegryzie przeszkodę ;-/
Nie zgodziłam się na odkurzacz centralny, bo własnie takiego
kłopotu się obawiałam. Miałam rację, jak widzę, niestety :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-03 23:26:00
Temat: Re: Przetykanie odkurzacza centralnego
i...@w...pl napisał(a):
> Marcin Żyła napisał(a):
> > Instalator się wypina, dostawca nie ma zielonego pojęcia co zrobić...
A czy to jest prosty odcinek? Bo może długi, dość gruby, stalowy,
giętki drut coś wskóra? Najlepiej z haczykowatym zakończeniem, aby
ewentualnie zaczepić to coś, jeśli jest miękkie, i rozerwać na
mniejsze(wtedy pomoże wysysanie lub wypychanie cisnieniem) albo
wyciagnac w całości. Gniazdo podczas manipulacji nim najwyżej się
zniszczy, ale to łatwo wymienić.
Albo przynajmniej wymierz drutem odległość i wykuj dziurę tylko w
miejscu zatkania. Jeśli nawet nie wypadnie dokładnie, to juz czymś
sięgniesz. potem można przecież załatać i przewód, i ścianę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-03 23:32:15
Temat: Re: Przetykanie odkurzacza centralnego
i...@w...pl napisał(a):
> Albo przynajmniej wymierz drutem odległość i wykuj dziurę tylko w
> miejscu zatkania. Jeśli nawet nie wypadnie dokładnie, to juz czymś
> sięgniesz. potem można przecież załatać i przewód, i ścianę.
Pamietam, jak panom od budowania mojej kuchni kaflowej utkwił kawałek
metalowej wkładki kominowej w kanale i ani rusz dalej. Wymierzyli
odległość i wykuli dziurę w ścianie, dostając się do zatkanego
miejsca ż.t.p. punktowo. Inna sprawa, że wypadło to akurat na
środku bielutkiej ściany w przedpokoju - ziejąca sadza czarna
dziura. Doszło zatem malowanie całego przedpokoju.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-03 23:35:46
Temat: Re: Przetykanie odkurzacza centralnegoi...@w...pl napisał(a):
> i...@w...pl napisał(a):
>> Marcin Żyła napisał(a):
>>> Instalator się wypina, dostawca nie ma zielonego pojęcia co zrobić...
> A czy to jest prosty odcinek? Bo może długi, dość gruby, stalowy,
> giętki drut coś wskóra? Najlepiej z haczykowatym zakończeniem, aby
> ewentualnie zaczepić to coś, jeśli jest miękkie, i rozerwać na
> mniejsze(wtedy pomoże wysysanie lub wypychanie cisnieniem) albo
> wyciagnac w całości. Gniazdo podczas manipulacji nim najwyżej się
> zniszczy, ale to łatwo wymienić.
> Albo przynajmniej wymierz drutem odległość i wykuj dziurę tylko w
> miejscu zatkania. Jeśli nawet nie wypadnie dokładnie, to juz czymś
> sięgniesz. potem można przecież załatać i przewód, i ścianę.
>
Ta,,, najpierw metr w dół, później jakieś 2-2,4 w poziomie, poziom jest
pod ścianą nośną, podłoga obok jest 2x podłogówka, i jeszcze płytki w
łazience.
Mniej inwazyjne metody...
MZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-03 23:41:14
Temat: Re: Przetykanie odkurzacza centralnego
Marcin Żyła napisał(a):
> Mniej inwazyjne metody...
Wypchnąć lub wyssać sprężarką? Nalać kwasu lub sody kaustycznej?
- chyba nierealne...Poza tym jeśli to jest z tworzywa, to nic tego
chemicznie nie ruszy. Nie wiesz, co tam mogło wpaść? To może mieć
zasadnicze znaczenie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-04 11:03:44
Temat: Re: Przetykanie odkurzacza centralnegoMarcin Żyła <m...@m...com> writes:
> Ta,,, najpierw metr w dół, później jakieś 2-2,4 w poziomie, poziom
> jest pod ścianą nośną, podłoga obok jest 2x podłogówka, i jeszcze
> płytki w łazience.
>
> Mniej inwazyjne metody...
Było położyć bardziej dostępne... Albo nie robić wcale, zawsze mi się
to wydawał niebezpieczny bajer 8-).
To jest najniższa kondygnacja? Jak nie, to wykuć dziurę w stropie i
podejść od dołu.
Ale rura pod ścianą nośną?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-01-04 13:02:24
Temat: Re: Przetykanie odkurzacza centralnegoDnia Thu, 04 Jan 2007 12:03:44 +0100, Michal Jankowski napisał(a):
> o położyć bardziej dostępne... Albo nie robić wcale, zawsze mi się
> to wydawał niebezpieczny bajer 8-).
Ludzie opamietajcie sie.
Czytam te grupe od bardzo dawna i z tego co pamietam to jest 1 taki
przypadek. Jak by tak postepowac ze wsztkim to nie buduj domu bo kogos
okradli. Nie jedz kiełbasy bo kogos to zabiło, nie czekaj na autobus na
przstanku, bo wjedzie w ciebie pijany kierowca......
--
..::Michal::..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-01-04 13:38:52
Temat: Re: Przetykanie odkurzacza centralnegoMarcin Żyła wrote:
...
> Ta,,, najpierw metr w dół, później jakieś 2-2,4 w poziomie, poziom jest
> pod ścianą nośną, podłoga obok jest 2x podłogówka, i jeszcze płytki w
> łazience.
>
> Mniej inwazyjne metody...
Woda pod ciśnieniem?
pozdrawiam,
mirek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-01-04 15:24:13
Temat: Re: Przetykanie odkurzacza centralnego
mirekm napisał(a):
> Woda pod ciśnieniem?
Raczej powietrze, ale żeby to było nagłe uderzenie, a sprężarka
tego nie da. Może to będzie pomocne: kiedyś komuś w rodzinie
zatkała się kanalizacja. Panowie "kanalizatorzy" po wielu
bezskutecznych próbach zastosowali sposób prosty, a mianowicie na
dostępny z zewnątrz wylot rury założyli mocny (!!!) worek foliowy,
wypełniony powietrzem jak się da najbardziej w tej sytuacji.
Zawiązali mocno i szczelnie łączenie (mocna taśma czy coś), po
czym jeden z nich skoczył z impetem na worek. Uderzenie ciśnienia
odetkało kanalizację.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |