Data: 2004-09-15 14:14:54
Temat: Re: Przewidywanie ?
Od: Brey <B...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był sobie dzień Tue, 14 Sep 2004 23:44:24 +0200, w którym Albert
wystukał/a <news:41476638.2030502@pletwa.pl> na grupe pl.sci.psychologia
co następuje:
> mam propozycję :)
> spróbuj zapisać na kartce 10 zdań, które powie mama po twoim przyjściu.
> jeżeli trafisz jedno z nich, pokaż kartkę mamie i poproś o wytłumaczenie
> dlaczego tak się dzieje. myślę że wyjaśni ci wszytko to lepiej niż
> ktokolwiek na tej grupie.
> bardzo trafnie odpowiedział ci cbnet, pisząc o "indukowaniu przestrzeni
> mentalnej" przez osoby nam bliskie.
To nie jest w ten sposób. Nie działa to tak że ma sobie wróżę przyszłość.
Tzn. niby wróżę, ale ja nie staram się. Jest myśl. Pewna myśl. I ona naglę
się spełnia. Czy to myśl, żeby coś się kogoś zapytać. ( Np. Przed wczoraj
byłem w pizzy, z dwiema koleżankami. ( Bardzo ładnymi ;) ) i tak sobie
pomyślałem że ciekawe czy jej smakuje. Po 2-3 sek. ona mówi: "Ale pyszna ta
pizza". ) I drugi rodzaj - myślę o czymś tak jak przykład z kolacją.
Powtórzę. Schodzę do kuchni, żeby coś zjeść, jestem w połowie drogi. Nagle
mama wychodzi z pokoju, w którym na pewno nie słyszała mojego schodzenia. I
Pyta się: "Tomek, zrobić ci już kolacje" Czy coś takiego, ale sens ten sam.
Czyli działa to na zasadzie - no właśnie jak to nazwać ? Bo ja wcale nie
chciałem prosić mamy o kolację. Chciałem coś zjeść, wtedy chyba coś
słodkiego.
> dlaczego "problem"? :)
Po części dlatego, że to mnie nie pokoi.
> sprawiasz wrażenie bardzo inteligentnego chłopca jak na 14-latka.
Sprawiam ... :>
> oj przydałyby się te przykłady.
Parę już ich podałem.
Kolejny: Siedząc przed myślałem o pewniej dziewczynie, mianowicie, że dawno
na GG była. Dalej już chyba mówić nie musze. Dla pewności - na GG była po
około 3 sek.
> różne "cuda" już czytałem :)
Nie zaprzeczam :>
--
Tomasz Niedźwiecki * Brey[małpa].vp.pl * GG#5490000 GSM#605394044
"Życie - to okres czasu, którego jedną połowę zatruwają nam rodzice, a
drugą dzieci. "
|