Przez zoladek do serca...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-13 16:54:10

Temat: Przez zoladek do serca...
Od: "Maelen" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,
Jestem nowiutka na liscie. A powinnam byla zagladnac do Was dawno temu (moze
nie mialabym teraz klopotow).
Moj problem polega na tym, ze w ferwoze zycia jakos umknelo mi gotowanie i
majac 31 lat nawet jajecznice potrafie "spieprzyc" ;P.
Bardzo chce opanowac ta niesamowita sztuke jaka jest gotowanie, jednak na
kurs o ktorym bylo w jednym z tutejszych postow zdecydowanie mnie nie stac.
:(
Moj biedny mezczyzna znosi moje uporczywe wysilki by przygotowac mu cos
pysznego do zjedzenia lecz z reguly koncza sie na tym, ze spozywamy spagetti
+sos Napoli, Knorra. Nie wiem ile ze mna wytrzyma przy takiej kuchni.
Ratujcie prosze.
Niestety nie mam zbyt wiele wolnego czasu na gotowanie. Jesli wiec mozna
prosic o jakies ciekawe pomysly na szybkie a mimo to w miare wykwintne
dania, do tego wyloznoe "lopatologicznie" jak dla blondynki z dowcipow, bede
dozgonnie wdzieczna i ...kiedys zaprosze na objadek.
Interesuja mnie rowniez propozycje kolacji i sniadania dla dwojga.

Dziekuje,
mam nadzieje ze pomozecie.

Mae

--
____________________________________

nr gg : 2727061

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-14 13:31:33

Temat: Re: Przez zoladek do serca...
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witajcie,
> Jestem nowiutka na liscie. A powinnam byla zagladnac do Was dawno
temu (moze
> nie mialabym teraz klopotow).
> Moj problem polega na tym, ze w ferwoze zycia jakos umknelo mi
gotowanie i
> majac 31 lat nawet jajecznice potrafie "spieprzyc" ;P.
/.../
> mam nadzieje ze pomozecie.
> Mae

Witaj :-)

A pewnie, ze pomozemy :-) Zawsze pomagamy, tylko nie denerwuj sie
jesli w trzeciej linijce juz nie bedzie nic na temat - to urok naszej
grupy ;-)
Zagladaj do nas czesciej i nie boj sie zadawac pytan :-) Przed
zadaniem pytania bardzo zalecane jest odwiedzenie archiwum i
przeczytania, co kiedys ktos napisal na ten temat:
http://groups.google.com/advanced_group_search?q=gro
up:pl.rec.kuchnia
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=archiwum&group=pl.
rec.kuchnia
http://www.polnews.pl/showgrp.php?id=136
(Jesli linki sie zlamia, to trzeba posklejac w jedna linijke.)

Archiwum polecam zawsze i wszedzie - tam jest wszystko, tylko uwazaj
bo wciaga...
Polecam tez stronke Wirtualnej Kuchni Polskiej
http://www.kuchnia.3miasto.pl/index.php3 , tam jest mnostwo grupowych
przepisow i rozne pomysly na kazdy temat.

Niektore najbardziej popularne tematy sa juz opracowane i mozesz je
znalezc na stronie grupowej http://kuchenna.host.sk/ , tam tez jest
garsc roznych linkow np. do smakowitych stron grupowiczy i
grupowiczek.

Jezeli chodzi o dania szybki i latwe, to polecam uwadze np. watek
"piersi z kurczaka" z dnia 21 maja tego roku - bardzo dobry i
blyskawiczny jest kurczak z cebula Magdaleny Bassett.

Zycze smacznego gotowania razem z nami :-)

Bozenka z Wilna ;o)
Warszawa - Wilno
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.host.sk
www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-14 18:40:23

Temat: Re: Przez zoladek do serca...
Od: "Maelen" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Archiwum polecam zawsze i wszedzie - tam jest wszystko, tylko uwazaj
> bo wciaga...

He, he...oj tak... zdazylam sie o tym przekonac :)

> Jezeli chodzi o dania szybki i latwe, to polecam uwadze np. watek
> "piersi z kurczaka"

Jest maly problem...Moj Ukochany nie przepada za drobiem. :(

> Zycze smacznego gotowania razem z nami :-)

Dziekuje, bede sie naprawde pilnie uczyc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-14 20:04:23

Temat: Re: Przez zoladek do serca...
Od: "Barbara" <p...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maelen" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:agsgu0$5eo$1@news.tpi.pl...
>
> > Jezeli chodzi o dania szybki i latwe, to polecam uwadze np. watek
> > "piersi z kurczaka"
>
> Jest maly problem...Moj Ukochany nie przepada za drobiem. :(
>

Twoj Ukochany zapewne jadal standard :(
Posluchaj Bozenki i poszukaj w Archiwum.
Nawet nie wiesz jakie cuda mozna zrobic z drobiu, do tego stopnia, ze
Ukochany zupelnie nie bedzie wiedzial z czego potrawa jest zrobiona. I nie
mow mu tego przed zjedzeniem calosci.

A tak w ogole, to za czym to Twoje Kochanie przepada?
Kto go do tej pory karmil?
barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-14 22:42:43

Temat: Re: Przez zoladek do serca...
Od: "Maelen" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Twoj Ukochany zapewne jadal standard :(
> Posluchaj Bozenki i poszukaj w Archiwum.
> Nawet nie wiesz jakie cuda mozna zrobic z drobiu, do tego stopnia, ze
> Ukochany zupelnie nie bedzie wiedzial z czego potrawa jest zrobiona. I nie
> mow mu tego przed zjedzeniem calosci.

Skusze sie chociazby dlatego ze ja uwielbiam kurczaczki...;)

> A tak w ogole, to za czym to Twoje Kochanie przepada?
> Kto go do tej pory karmil?

Moja Kochanie nadal i w wiekszosci przypadkow jest karmione przez mamusie i
to co daja na wynos. Biedactwo pracuje od rana do nocy. Ze mna pomieszkuje
glownie w weekendy. Ale nie ukrywam ze wtedy wiekszosc czasu spedzamy w
lozku niz w...kuchni. :)
Wlasnie mi zdradzil ze on lubi kurczaczki z...UWAGA! >> McDonalda.....

Brak mi slow...
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-15 07:07:43

Temat: Re: Przez zoladek do serca...
Od: i...@r...com.pl (Agnieszka Nowak) szukaj wiadomości tego autora

From: "Maelen" <m...@p...onet.pl>

> Jest maly problem...Moj Ukochany nie przepada za drobiem. :(

Ukochany cos wybredny jest. Ja swojemu zawsze mowie: jak ci nie smakuje, to
sobie sam gotuj ;-)) Ale zazwyczaj smakuje.

Jak woli czerwone mieso, to zrob mu steki z poledwicy wolowej (bez BSE ;-)).
Steki grubosci 2-2,5 cm rzuc na mocno rozgrany dobry olej (np z pestek
winogron), albo, jak masz nie-teflonowa patelnie, to nawet bez tluszczu.
Smaz max. 2 min. z kazdej strony, posol, popieprz swiezo zmielonym pieprzem,
przeloz w cieple miejsce. Na ta sama patelnie (bez mycia) wlej pol szklanki
bialego wina, wsyp pare ziaren zielonego pieprzu (moim zdaniem lepszy
marynowany, ale moze tez byc i suchy), zagotuj, zdejmij z ognia i wmieszaj w
to gesta smietane. Steki podaj polane sosem i z jakas surowka. Polecam
goraco. Uwaga - steki beda krwiste, ale wtedy sa miekkie i delikatne,
mocniej wysmazone moga przypominac podeszwe :-/

Macabra

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-15 19:41:37

Temat: Re: Przez zoladek do serca...
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maelen wrote:
> Moj biedny mezczyzna znosi moje uporczywe wysilki by przygotowac mu cos
> pysznego do zjedzenia lecz z reguly koncza sie na tym, ze spozywamy spagetti
> +sos Napoli, Knorra. Nie wiem ile ze mna wytrzyma przy takiej kuchni.

a on czemu sie nie wezmie za gotowanie? :)
postaw sprawe inaczej: nie wiem ile z toba wytrzymam skoro mi nie gotujesz.
;)

pozdr. :)
pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-16 09:33:38

Temat: Re: Przez zoladek do serca...
Od: "Maelen" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a on czemu sie nie wezmie za gotowanie? :)
> postaw sprawe inaczej: nie wiem ile z toba wytrzymam skoro mi nie
gotujesz.
> ;)
>
hehe to mi sie podoba...
Jednak mysle, ze po latach nie umialabym powiedziec wiele dobrego o tym
zwiazku, a tak? "Bedac z Markiem, nauczylam sie fantastycznie gotowac"
I juz milo sie wspomina takiego faceta ;)

Pozdrawiam

Mae

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry