Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2005-05-09 21:25:43

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: "Marchewka" <M...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Eulalka" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
news:d5ocqm$u3a$1@theone.laczpol.net.pl...
> Użytkownik Basia Z. napisał:
> Może kobita ma kompleksy? Żyła wczesniej przeciętnie a teraz przepełnia
> ją duma, że ma to co ma? Przyziemne może, ale zupełnie ludzkie.

Oooo, właśnie tak. Też mam taką koleżankę...

Do Basi:
Inne opcje, jakie mi przychodzą do głowy:
Nie czuje, że Cię uraża - może nie zdaje sobie sprawy, że wymienia ceny,
zamiast marek, bo może ma jakieś nowe towarzystwo dorobiewiczów wokół
siebie, gdzie właśnie cenami się operuje?
Przeszkadza jej (świadomie/podświadomie), że Wy mniej zarabiacie?
Zazdrości Ci czegoś innego - może jej rodzina nie sprawdza się na innym polu
(np. u Was jakoś bardziej rodzinnie), więc podkreśla stronę materialną?

> Jak
> sobie kupią samochód, też będę o tym trąbić wszem i wobec, że spełniłam
> marzenie :)

To zdradź teraz chociaż, jaki to... :-)
Iwonka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2005-05-09 22:07:01

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: Eulalka <x...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marchewka napisał:

> To zdradź teraz chociaż, jaki to... :-)


Nie - bo mi jeszcze ktos ukradnie, albo bedzie zazdrościł ;)

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2005-05-09 22:13:26

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: RSNB <r...@K...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia, z Twoich palców 09.05.05 o 14:46 spłynęła mądrość:
> Przyznam się ze o ile z tym kolegą moje towarzyskie i przyjacielskie
> układy się nie zmieniły wcale to z jego żoną nieco się zmieniły.
> No jednym słowem w rozmowach akurat z tamtą koleżanką wyczuwam taką
> lekką nutkę wyższości, przez co jest mi po prostu przykro.
> Poza tym jak pisałam - w kontaktach z tym kolegą nie odczuwam tej
> nutki wyższości, tylko w kontaktach z jego żoną.

Zazdrosna?

powiedział co wiedział RSNB
--
http://www.rsnb.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2005-05-10 06:25:34

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" :

> Słuchaj - sama pracujesz na kompleksy. To Ty się czujesz gorsza :(
> Z tego co napisałaś wynika, że dostajesz prawdziwe odpowiedzi na zadane
> przez Ciebie pytania, ale od Ciebie zależy jak je odbierzesz.
> I myśle, że gdzieś w duchu czujesz nie tyle zazdrość, co jakieś poczucie
> niższej wartości.

Raaany, widać ze mnie nie znasz.
Mam dość rozbudowane poczucie własnej wartości, bo też myślę że mam sie czym
chwalić.

;-)

W swojej dziedzinie (turystyka górska) jestem już chyba na prawdę
autorytetem, pisuję do czasopism tematycznych.
Tylko, ze to nie przynosi (wielkich) pieniędzy. Bo trochę - owszem tak.

> Pieprz to. Oni mają rower za 1500 a Ty za 300 i co z tego? Ja mam za 120
> i już 2 rok jeździ - byle się kulał :)

Ależ ja mam tak samo.
Absolutnie im niczego nie zazdroszczę.
Mamy zresztą w swoim bliskim otoczeniu kolegów, którzy mają znacznie więcej
kasy ode mnie i od nich razem wziętych ;-) ale się tego nie odczuwa.

> Nie piszę by Cię pocieszać, raczej byś spojrzała na siebie, swoją
> rodzinę, Wasze sukcesy - pieniądze nie są miernikiem człowieczeństwa.
> Zresztą - los bywa przewrotny - dziś masz, jutro możesz nie mieć,
> pojutrze znów sie odwróci... Cała sztuka w tym, by mieć podniesioną
> głowę i znać swoją wartość. I podnosić się po każdym potknięciu, a nie
> kulić się przed innymi, co mają lepiej.

Ja to wszysko doskonale wiem.
Akurat (znająć dosć dobrze ich rodzinę) - oni też sa zżytą ze sobą, ciepłą i
lojalną wobec siebie rodziną.
Nasze dzieci się przyjaźnią
Tutaj ani oni nam, ani my im nie mamy czego zazdrościć.

Tak jak pisałam - oni swój status materialny osiągają bardzo ciężką pracą
(od października do teraz praca w prawie wszystkie weekendy), więc akurat
tutaj nie ma im czego zazdrościć, bo ja sobie jadę w na imprezę, a oni musza
w połowie imprezy wychodzić żeby w niedzielę rano iść do pracy.

Chodzi mi wyłącznie i tu podkreślam to specjalnie o coś dość nieuchwytnego
"ton rozmowy".
Wczoraj jeszcze o tym myślałam - jest tak ze jak do nich dzwonię - to w
podświadomości sobie życzę aby to on odebrał telefon a nie ona.
Bo jak ona usłyszę - "Antka nie ma, wiesz on musi pracować" powiedziane
specjalnym tonem.

Albo - częściej powtarzane przy kilku okazjach :

"Jak Wy wszyscy macie czas na newsy, ja mam tyle pracy, ze się w ciągu dnia
nie wyrabiam"

;-)

Ja to wszystko rozumiem, ale po co to za każdym razem podkreślać ?

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2005-05-10 06:27:49

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty Basia Z. mnie niestety
powstrzymują:

> Ja to wszystko rozumiem, ale po co to za każdym razem podkreślać ?

Bo jest inna niż Ty, jej mąż i pozostali Twoi znajomi. Po prostu. Albo tą
inność zaakceptujesz albo będziesz z nią walczyć (będzie Ci przykro,
będziesz się odgryzać...) albo stracisz przyjaciółkę.
Pewnie jest parę powodów, dla których dla Tej osoby pieniądze są taaakie
ważne.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2005-05-10 06:38:21

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gsk" :

> Może o tych rowerach to
> dlatego właśnie powiedziała, że nie opłaca się kupować tańszych, żeby
> zaznaczyć, że wolą wydać bardzo dużą sumę na coś co będą mieli do końca
> życia, a nie stać ich na wydawanie kasy raz na dwa lata na byle jakie
> rowery.

O właśnie - ona dokładnie tak samo to interpretuje.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2005-05-10 06:50:48

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:d5nlb1$k6b$1@news2.ipartners.pl...
> [...] Jak reagować na tego typu wypowiedzi z drobną
> nutką wyższości ?[...]

Ale czekaj. Czy ta koleżanka faktycznie mówi z nutką wyższości (to słychać
przecież), czy chodzi tylko o wyższość ceny? ;) Jeśli to drugie, to być może
trochę Ci ułatwi inne spojrzenie na tę kwestię świadomość, że osoby, którym
w jakimś momencie "się poprawiło", czasem zachowują się w taki sposób, żeby
przed innymi, a przede wszystkim przed własnym sumieniem (względnie wężem w
kieszeni) usprawiedliwić "wywalenie takiej makabrycznej kupy kasy na coś,
bez czego w sumie da się żyć". BTW, jeśli taki przypadek zachodzi, to Twoja
upolowana za niedużą kasę kurtka tylko pogarsza sytuację - zachwiana w swoim
przekonaniu koleżanka tym usilniej będzie się starała samą siebie, a przy
okazji otoczenie, przekonać, że droższe jest lepsze.

A jeśli to pierwsze, to buraczy i na drzewo z nią ;D

Pozdrawiam
H. (której po latach treningu powoli zaczyna się udawać kupienie _drugiego_
swetra i niezadręczanie otoczenia tłumaczeniem, że naprawdę musiała ;)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2005-05-10 07:11:27

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" :

> Ale czekaj. Czy ta koleżanka faktycznie mówi z nutką wyższości (to słychać
> przecież), czy chodzi tylko o wyższość ceny? ;) Jeśli to drugie, to być
może
> trochę Ci ułatwi inne spojrzenie na tę kwestię świadomość, że osoby,
którym
> w jakimś momencie "się poprawiło", czasem zachowują się w taki sposób,
żeby
> przed innymi, a przede wszystkim przed własnym sumieniem (względnie wężem
w
> kieszeni) usprawiedliwić "wywalenie takiej makabrycznej kupy kasy na coś,
> bez czego w sumie da się żyć". BTW, jeśli taki przypadek zachodzi, to
Twoja
> upolowana za niedużą kasę kurtka tylko pogarsza sytuację - zachwiana w
swoim
> przekonaniu koleżanka tym usilniej będzie się starała samą siebie, a przy
> okazji otoczenie, przekonać, że droższe jest lepsze.
>

A wiesz - o tym aspekcie sprawy nie pomyślałam.
Być może tak faktycznie jest.
Nie mówi tego z wyższością.
Raczej się usprawiedliwia.

Dodatkowo wszelkie wypowiedzi typu "przeciez muszę tyle pracować" tez
wyglądają na żalenie się i usprawiedliwianie, ze w końcu trzeba tyle
pracować aby mieć na te nieszczęsne rowery.


Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2005-05-10 08:30:33

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:d5pm23$1mld$1@news2.ipartners.pl...

>Jeśli to drugie, to być
> może
>> trochę Ci ułatwi inne spojrzenie na tę kwestię świadomość, że osoby,
> którym
>> w jakimś momencie "się poprawiło", czasem zachowują się w taki sposób,
> żeby
>> przed innymi, a przede wszystkim przed własnym sumieniem (względnie wężem
> w
>> kieszeni) usprawiedliwić "wywalenie takiej makabrycznej kupy kasy na coś,
>> bez czego w sumie da się żyć". BTW, jeśli taki przypadek zachodzi, to
> Twoja
>> upolowana za niedużą kasę kurtka tylko pogarsza sytuację - zachwiana w
> swoim
>> przekonaniu koleżanka tym usilniej będzie się starała samą siebie, a przy
>> okazji otoczenie, przekonać, że droższe jest lepsze.
>>
>
> A wiesz - o tym aspekcie sprawy nie pomyślałam.
> Być może tak faktycznie jest.
> Nie mówi tego z wyższością.
> Raczej się usprawiedliwia.


Hehe, czego to człowiek się z newsów o sobie dowiaduje...

Margola Co Też Tak Ma


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2005-05-10 09:56:30

Temat: Re: Przyjaźń i pieniądze [trochę NTG]
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Margola" :

>
>
> Hehe, czego to człowiek się z newsów o sobie dowiaduje...
>
> Margola Co Też Tak Ma
>

I też mówisz znajomym "jak Wy to robicie, ze macie tyle czasu na newsy, bo
ja musze cały czas pracować" ?

;-)

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Technikum Gornicze-Bytom Absolwenci z 1980 KOREKTA
swiadczenia rodzinne od sierpnia br.
Szukamy Smoka Wawelskiego
zalegle alimenty
Dodatek do swiadczen rodzinnych

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »