« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2005-12-14 14:53:43
Temat: Re: Przymus chodzenia na koncerty
Użytkownik " 666" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dnmtpb$fe$1@news.interia.pl...
> Nauczycielka muzyki każe chodzić na koncerty i wklejac bilety do zeszytu
oraz pisac notaki, nie chodzisz, dostajesz
> pałę, też szkoła podstawowa...
To straszne! Jak mozna maluchy zmuszać do chodzenia na koncerty! Przecież to
jeszcze dzieci!!!.
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://elske.private.pl; http://histeryczka.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2005-12-14 14:57:33
Temat: Re: Przymus chodzenia na koncertyDnia 2005-12-14 15:53:43 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Elske* skreślił te oto słowa:
>> Nauczycielka muzyki każe chodzić na koncerty i wklejac bilety do zeszytu
> oraz pisac notaki, nie chodzisz, dostajesz
>> pałę, też szkoła podstawowa...
>
> To straszne! Jak mozna maluchy zmuszać do chodzenia na koncerty! Przecież to
> jeszcze dzieci!!!.
Nie do końca chwytam czy to ironia...
Ale wymaganie od rodziców, żeby regularnie kupowali dzieciakom bilety na
koncerty to jakies nieporozumienie. Dlaczego dziecko z niezamożnej, wręcz
biednej rodziny ma dodatkowo cierpieć z tego powodu?
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
http://www.voila.pl/7ufx3/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2005-12-14 15:07:03
Temat: Re: Przymus chodzenia na koncerty
>>Panama ja to rozumiem, ale nie w formie takiej " nie będziesz chodziła, nie
zaliczysz religii".
przeciez napisalam post wyzej o co chodzi.
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2005-12-14 15:45:38
Temat: Re: Przymus chodzenia na koncerty
Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7x3iozmg6vsh.dlg@iska.from.poznan...
> > To straszne! Jak mozna maluchy zmuszać do chodzenia na koncerty!
Przecież to
> > jeszcze dzieci!!!.
>
> Nie do końca chwytam czy to ironia...
Zgadnij :-))))
> Ale wymaganie od rodziców, żeby regularnie kupowali dzieciakom bilety na
> koncerty to jakies nieporozumienie. Dlaczego dziecko z niezamożnej, wręcz
> biednej rodziny ma dodatkowo cierpieć z tego powodu?
Fakt - o tym nie pomyślalam - aczkolwiek np. w Filharmonii narodowej
najtańszy bilet kosztuje 20 PLN i od tego jeszcze jest 30% zniżki. Nie
sądzę, żeby nauczycielka kazała latać na koncerty codziennie, obstawiam że
to najwyżej raz w miesiącu, więc IMHO (z punktu widzenia osoby naprawdę
niezamożnej) nie jest to jakiś kolosalny wydatek.
A sama idea jest IMO nad wyraz słuszna, bo kultura wśród, z przeproszeniem,
młodzieży upada. Nie czytają, nie słuchają innej muzyki niż yncync, do kina
chodzą li tylko na horrory a o teatrze to zapomnij. A kto ma uczyć kultury
(nie mówię o savoir-vivre) jak nie szkoła (zwłaszcza, jeśli rodzice też mają
podobne podejście)?
Oczywiście nie mam na myśli CAŁEJ młodzieży i WSZYSTKICH rodziców (gdyby
ktoś chciał sie przyczepić).
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://elske.private.pl; http://histeryczka.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2005-12-14 15:51:58
Temat: Re: Przymus chodzenia na koncertyDnia 2005-12-14 16:45:38 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Elske* skreślił te oto słowa:
> Fakt - o tym nie pomyślalam - aczkolwiek np. w Filharmonii narodowej
> najtańszy bilet kosztuje 20 PLN i od tego jeszcze jest 30% zniżki. Nie
> sądzę, żeby nauczycielka kazała latać na koncerty codziennie, obstawiam że
> to najwyżej raz w miesiącu, więc IMHO (z punktu widzenia osoby naprawdę
> niezamożnej) nie jest to jakiś kolosalny wydatek.
Weź pod uwagę, że jest to wydatek razy dwa - bo i opiekun (do pewnego wieku
przynajmniej) musi isć, i pewnie ulgi żadne mu nie przysługują.
Naprawdę rodzin biednych w Polsce nie brakuje. Niedożywienie wśród
dzieciaków nie jest jakimś ewenementem. I w tej sytuacji te 20 zł to może
być sporo, i nie dziwię się rodzicom w takiej sytuacji, że to dla nich
fanaberia, a nie konieczny wydatek.
> A sama idea jest IMO nad wyraz słuszna, bo kultura wśród, z przeproszeniem,
> młodzieży upada. Nie czytają, nie słuchają innej muzyki niż yncync, do kina
> chodzą li tylko na horrory a o teatrze to zapomnij. A kto ma uczyć kultury
> (nie mówię o savoir-vivre) jak nie szkoła (zwłaszcza, jeśli rodzice też mają
> podobne podejście)?
Właśnie szkoła.
I dlatego to szkoła powinna organizować takie wyjścia. I szkoła powinna
czuwac nad tym, żeby dzieci z biednych rodzin miały ten bilet
zasponsorowany np ze składek na komitet rodzicielski.
Stawianie ocen za niechodzenie poza szkołą gdzieś, gdzie wstęp jest płatny
to jakas fatalna pomyłka.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
http://www.voila.pl/7ufx3/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2005-12-14 16:48:53
Temat: Re: Przymus chodzenia do kościołaUżytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:43a00b6e$0$17941$f69f905@mamut2.aster.pl...
> O, a to ciekawie wygląda. Co mu na to odpowiadasz?
Tłumaczyłam mu o absolucie, o ludzkich wyobrażeniach, że jest nam łatwiej
zwracać się do Boga, jesli sobie wyobrazimy Go jako pana z brodą (czy
jakkolwiek inaczej) i wiemy, gdzie mieszka, że Bóg jest niematerialny,
niewyobrażalny i otacza nas właśnie tak, jak powietrze. Nie wiem, na ile
byłam przekonująca (to było na miesiąc przed I Komunią Świętą), ale
widziałam, jak przeżywał fakt przystąpienia do Komunii (choć udawał
chojraka). Ostatnio już nawet mniej jęczy w niedzielę, może też dlatego, że
ja jego jęki kwituję usmiechem i żartami.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 11/12 i Marta 6 lat 7/12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2005-12-14 16:51:51
Temat: Re: Przymus chodzenia do kościołaUżytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gk4zpnn15quf.dlg@franolan.net...
> Do chodzenia do kościoła postanowiłam nie zmuszać.
No ja też bym tak chętnie zrobiła (albo dała wybór między religią w szkole a
chodzeniem do kościoła - z czegoś by mógł zrezygnować), ale mąż się nie da
przekonać. Chociaż jak powiedziałam dziecku, że tata w jego wieku też nie
cierpiał chodzić do kościoła, a teraz nie ma oporów, to zrobiło mu się lżej
na duszy :-)
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 11/12 i Marta 6 lat 7/12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2005-12-14 17:06:16
Temat: Re: Przymus chodzenia do kościołaUżytkownik "Aga B." <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dnpidm$i91$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
> news:43a00b6e$0$17941$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> O, a to ciekawie wygląda. Co mu na to odpowiadasz?
>
> Tłumaczyłam mu o absolucie, o ludzkich wyobrażeniach, że jest nam łatwiej
> zwracać się do Boga, jesli sobie wyobrazimy Go jako pana z brodą (czy
> jakkolwiek inaczej) i wiemy, gdzie mieszka, że Bóg jest niematerialny,
> niewyobrażalny i otacza nas właśnie tak, jak powietrze. Nie wiem, na ile
> byłam przekonująca (to było na miesiąc przed I Komunią Świętą), ale
> widziałam, jak przeżywał fakt przystąpienia do Komunii (choć udawał
> chojraka). Ostatnio już nawet mniej jęczy w niedzielę, może też dlatego,
> że ja jego jęki kwituję usmiechem i żartami.
O, a to też było ciekawe. I pouczające :-) Dziękuję.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2005-12-14 17:08:49
Temat: Re: Przymus chodzenia do kościołaUżytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:43a050d8$0$17920$f69f905@mamut2.aster.pl...
> O, a to też było ciekawe. I pouczające :-) Dziękuję.
Polecam się :-)
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 11/12 i Marta 6 lat 7/12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2005-12-14 17:46:48
Temat: Re: Przymus chodzenia do kościoła
Użytkownik "chomik" <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał w wiadomości
news:pas0ykebllyf$.dlg@chomik1979.pl...
>
> To się zgadza, ale.... jeżeli dziecko chodzi do innego kościoła, ma
> przynieść zawiadomienie od księdza ( czy jak się to zwie), że na msze
> chodzi właśnie tam.
>
Na kazaniu uslyszalam kiedys, ze kto chodzi na msze do kosciola innego niz
parafialny uprawia "turystyke duchowa" i oczywiscie zostalo to napietnowane!
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |