Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Przywitanie i problem....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przywitanie i problem....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-23 14:02:44

Temat: Przywitanie i problem....
Od: "Olcik" <o...@e...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hello :)
Witam wszystkich bardzo serdecznie, nazywam się Ola, mówcie mi OLCIK :)
Piszę do Was po raz pierwszy :))) Może czasem będę się odzywać :)

Piszę do Was, gdyż mam pewien problem związany z chłopakiem... ;)
W szkole (gimnazjum) zauważyłam pewnego chłopaka, który strasznie mi się
podoba. Nazywa się Przemek i chodzi do starszej klasy (ja do pierwszej, on
do drugiej). Chciałabym jakoś się z nim poznać, rzecz w tym, że boję się
kompromitacji! Nie chcę, by pomyślał 'jakaś małolata się do mnie
przyczepiła', ale chyba jeśli chcę jakoś się z nim zapoznać, to muszę coś
zrobić. Myślałam o czymś takim, że jak będzie przechodził korytarzem, to
zrobię mu zdjęcie - 2 w 1, gdyż i zwrócę na siebie uwagę, i będę miała jego
fotkę. Rzecz w tym, że jeśli coś nie wypali, to ten pomysł odwróci się po
prstu przeciwko mnie, np. jeśli będzie z kumplami, to nie opędzę się potem
od głupich komentarzy... a poza tym wszyscy się dowiedzą, kto mi się podoba!
Moja przyjaciółka radzi mi, żebym po prostu do niego podeszła i zaczęła
jakąś niezobowiązującą rozmowę. Rzecz w tym, że ja się boję ośmieszenia. Co
mam robić?
Problem polega też na tym, że zawsze byłam uznawana za osobę śmiałą,
radosną, nieskrępowaną... A tu nagle boję się uczynić jakiś krok w kierunku
chłopaka! Czyżby okazało się, że jestem osobą nieśmiałą ???

Pozdrawiam gorąco i czekam na odpowiedź :)



--

Olcik
o...@e...net.pl
http://www.eko.net.pl/~ola/

"Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem."
Heraklit z Efezu





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-23 17:50:16

Temat: Re: Przywitanie i problem....
Od: s...@r...local.bin (Strix) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Oct 2001 16:02:44 +0200, Olcik <o...@e...net.pl> napisal:
> Hello :)
> Witam wszystkich bardzo serdecznie, nazywam się Ola, mówcie mi OLCIK :)
> Piszę do Was po raz pierwszy :))) Może czasem będę się odzywać :)

Nowa niewinna dusza, ktora chce sie piec w tym piekle ;-D

> Piszę do Was, gdyż mam pewien problem związany z chłopakiem... ;)

Ojjjj.... Normalnie bym nie odpowiedzial, ale ze zachowujesz wszelkie
normy kulturalnego pisania i milo sie czyta Twoj list (nie jestem
przyzwyczajony - usnet schodzi na psy :( ) chetnie cos napisze :)

> W szkole (gimnazjum) zauważyłam pewnego chłopaka, który strasznie mi się
> podoba. Nazywa się Przemek i chodzi do starszej klasy (ja do pierwszej, on
> do drugiej).

To nie tak duzo starszy. W kazdym razie ta roznieca jest juz, lub bedzie
niedlugo niewazna :)

> Chciałabym jakoś się z nim poznać, rzecz w tym, że boję się
> kompromitacji! Nie chcę, by pomyślał 'jakaś małolata się do mnie
> przyczepiła', ale chyba jeśli chcę jakoś się z nim zapoznać, to muszę coś
> zrobić.

Moze najlepiej znalezc jakiegos wspolnego znajomego? (najlepiej kogos,
do kogo masz pewne zaufanie)

> Myślałam o czymś takim, że jak będzie przechodził korytarzem, to
> zrobię mu zdjęcie - 2 w 1, gdyż i zwrócę na siebie uwagę,

...i sie skompromitujesz! W 90% przypadkow zostalabys wysmiana przez
jego i jego kumpli. Nie radze probowac.

> i będę miała jego
> fotkę.

A nie wystarczy zywy? ;)

> Rzecz w tym, że jeśli coś nie wypali, to ten pomysł odwróci się po
> prstu przeciwko mnie,

Odwroci sie przeciwko Tobie niezaleznie od tego, czy pomysl nie wypali.

> np. jeśli będzie z kumplami, to nie opędzę się potem
> od głupich komentarzy... a poza tym wszyscy się dowiedzą, kto mi się podoba!

Uwazaj! Ludzie duuuuuzo wiedza :) Prawdopodobnie wie o tym juz wiekszosc
Twoich kolezanek!

> Moja przyjaciółka radzi mi, żebym po prostu do niego podeszła i zaczęła
> jakąś niezobowiązującą rozmowę. Rzecz w tym, że ja się boję ośmieszenia. Co
> mam robić?

Jesli chcesz zrobic cos takiego, to pierwsza zasada: "Badz pewna siebie
i nie okazuj zaangazowania. Nie emocjonuj sie zbytnio i nie stresuj
niepotrzebnie".

> Problem polega też na tym, że zawsze byłam uznawana za osobę śmiałą,
> radosną, nieskrępowaną...

To tym lepiej Ci pojdzie :)

> A tu nagle boję się uczynić jakiś krok w kierunku
> chłopaka! Czyżby okazało się, że jestem osobą nieśmiałą ???

To normalne, przynajmniej w tym wieku. Takie cos czuje wiekszosc ludzi
:) Za pare(nascie) lat okaze sie, ze zachowujesz sie wobec chlopakow i
dziewczyn tak samo i plec jest wlasciwie niewazna. Teraz badz po prostu
naturalna.

> Pozdrawiam gorąco i czekam na odpowiedź :)

No i nie zapominaj, ze on niekoniecznie jest idealem i jest pewne
ryzyko, ze nie dojrzal jeszcze do _normalnych_ relacji z kobietami. I tu
moze byc problem. Proponuje najpierw zorientowac sie, jaki jest :)


Strix aka wujek dobra rada (w podlym nastroju dzis :()
--
Strix (s...@s...prv.pl)
-=[ "Co rano, kiedy sie budzimy, zastajemy nowy swiat.
Ciekawe, co zobaczymy, w dniu, w ktorym sie nie obudzimy." ]=-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-23 18:37:02

Temat: Re: Przywitanie i problem....
Od: "Itlina" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Myślałam o czymś takim, że jak będzie przechodził korytarzem, to
> zrobię mu zdjęcie - 2 w 1, gdyż i zwrócę na siebie uwagę, i będę miała
jego
> fotkę.

to jest naruszenie praw autorskich :)

Itlina
p.s. oddaj mu swoje śniadanie
p.s.2. żartowałam :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-24 17:14:24

Temat: Re: Przywitanie i problem....
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Olcik"
> Czyżby okazało się, że jestem osobą nieśmiałą ???


Nic się nie martw, ja mam podobnie ale w drugą stronę.
Jak mi się jakaś kobieta podoba to mi mowę odbiera :|

--
TNIJ CYTATY !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-25 02:15:25

Temat: Odp: Przywitanie i problem....
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Andrzej Litewka

> Nic się nie martw, ja mam podobnie ale w drugą stronę.
> Jak mi się jakaś kobieta podoba to mi mowę odbiera :|

To się nazywa:
O! Nie! Mnie nie!
:-))
Fajnie się nazywa. Nie?

eTT


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-25 09:34:41

Temat: RE: Przywitanie i problem....
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora


> "Olcik"
> > Czyżby okazało się, że jestem osobą nieśmiałą ???

Andrzej:

> Nic się nie martw, ja mam podobnie ale w drugą stronę.
> Jak mi się jakaś kobieta podoba to mi mowę odbiera :|
>

Andrzejjjjjjj!!!!!!
ha ha haaa
Tobie mowę odbiera...
"a świstak siedzi i zawija..."

pozdrowionka od rozbawionej agnieszki (guńka)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-25 21:51:25

Temat: Re: Przywitanie i problem....
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa"
> To się nazywa:
> O! Nie! Mnie nie!


Możesz jaśniej???
Twoja mowa ostatnio jest tak skomplikowana, że jej nie pojmuję :(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-25 22:00:11

Temat: Re: Przywitanie i problem....
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka"
> Andrzejjjjjjj!!!!!!
> ha ha haaa
> Tobie mowę odbiera...


A skąd to Agniesiu możesz wiedzieć? Nie przypominam sobie abym wobec kobiet
był wygadany :|
W tym temacie jest cieeeeeeeeeeniutko.
Trzeba było mnie zobaczyć na żywo to byś się przekonała, że tak jest (mimo
iż do cieńkich się nie zaliczam :) ).
To kobiety pierwsze wyciągały do mnie swoje prawe dłonie na przywitanie (no
w sumie to zawsze kobieta podaje pierwsza :)))) ) i do mnie mówiły a ja
słuchałem.
Tak więc naprawdę niewiele straciłaś nie pojawiając się w Krakowie na
spotkaniu ;)
Ja poważnie na starcie jestem nieśmiały :||||||||||||||||||||||||||||||||||


> "a świstak siedzi i zawija..."

Siedzę a raczej siadam to ja.... z wrażenia jak spotykam jakąś fajną kobietę
na swej drodze.

Nie porównuj mojego pisania do gadania.
Skąd niby masz takie wiadomości o mojej cichej naturze? :)

--
TNIJ CYTATY !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-25 22:50:09

Temat: Re: Przywitanie i problem....
Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> "eTaTa"
> > To się nazywa:
> > O! Nie! Mnie nie!
>
>
> Możesz jaśniej???
> Twoja mowa ostatnio jest tak skomplikowana, że jej nie pojmuję :(


spróbuj przeczytac łacznie:) powinno sie udac:))) do tego odrobina swobodnego
kojarzenia i bedziesz wiedział w czym rzecz:))

powodzenia,
k.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-26 10:48:06

Temat: Re: Przywitanie i problem....
Od: c...@m...pl ([cookie]) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 23 Oct 2001 16:02:44 +0200, "Olcik" <o...@e...net.pl>
wrote:

>kompromitacji! Nie chcę, by pomyślał 'jakaś małolata się do mnie

ciekawe, jak czesto kobiety boja sie kompromitacji na tym polu...
jesli nie jest to jakis narcyz, to na pewno nie pomysli sobie, ze sie
do niego przyczepiasz - takie reakcje cechuja bowiem kolesi o
schemacie myslenia "ona cos ode mnie chce, pewnie dlatego, ze jestem
taki ekstra... nastepna taka... niech sp****"

--
[cookie]
fidonet: 2:482/64

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: w sprawie interpretacji snow
w sprawie interpretacji snow
do fachowcow
Re: xxx
co mam robic

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »