Data: 2008-09-25 19:52:14
Temat: Re: Psychika w utworach Hey
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 25 Sep 2008 21:03:02 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Na początek zadałabym Ci "Preludium deszczowe" - smutne, nostalgiczne,
>
> Jeśli ma być bardzo smutne, to lepsze byłoby e-moll, moje ulubione:
>
> http://www.youtube.com/watch?v=ef-4Bv5Ng0w&feature=r
elated
>
> :)
>
> Ewa
HA!
To moje ulubione też!
Ostatni rekord - córka mi grała 30 razy pod rząd... Fortepian od cioci
Haliny, o której tu wspomniałam kiedyś. Piękne brzmienie.
Gra mi, ile chcę :-)
A "Deszczowe" poleciłam, bo energetyczne, pomimo smutku, smutek w nim nie
jest "ludzki", tylko "deszczowy" - czuje się wilgoć kropli, nostalgię, ale
i chwilowość tej sytuacji ;-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|